Mali kucharze ponownie stają w szranki w TVN!


Dziś również kilka słów o telewizji, ale to, dlatego, ponieważ chcę się podzielić pewną opinią – i to nie moją!

Zacznę, jednak od tego, że w TVN-ie rozpoczyna się wieczorem kolejna edycja programu „MasterChef Junior”, który oglądać będę z przyjemnością. Zresztą widziałam poprzednie serie – zarówno rodzime, jak i zagraniczne - w telewizji BBC Lifestyle.

Jakiś czas temu rozmawiałam na temat MasterChef Junior z pewną osobą pytając się jej, czy również ogląda? Pani odpowiedziała mi, że nie wierzy, że gotują dzieci. Jej zdaniem zadania wykonują dorośli tylko przy asyście maluchów, jednak z wiadomych względów kamera nie może tego pokazać.

Cóż, jeśli chodzi o mnie to jestem tym słowom sceptyczna, a młodym kucharzom szczerze zazdroszczę kulinarnych zdolności! Osobiście na pewno nie jestem i nie mogłabym być wegetarianką! Na pewno są takie rzeczy, których do ust bym nie wzięła, ale uwielbiam: ryby, sałatki, deserom i słodkościom nie jestem w stanie odmówić, a fast foodom nie mówię „nie”! :) Nie lubię natomiast m.in.: ruskich pierogów (oczywiście nie ze względu na nazwę!), kopytek z serem, knedli ze śliwkami, bobu i pustego placka drożdżowego, a makaron z rosołem nie są, jak dla mnie najlepszym obiadem w niedzielę!

Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi