Kolejne zwycięstwo!!!


Moi Drodzy pozwólcie, że kolejny raz post będzie osobistym, ale mam ponownie ku temu ważny powód 😊 W dniu wczorajszym otrzymałam wiadomość, że zdjęcia mojego autorstwa zdobyły tytuł fotografii miesiąca w konkursie organizowanym przez stację TVN 😊 Jest mi tym niezmiernie miło pochwalić się, jak również wyrazić wdzięczność osobom, które zdecydowały się zagłosować na mnie❗

Powiem szczerze - moja „przygoda” z tym właśnie konkursem rozpoczęła się dość dziwnie, bo ja … wcale nie wiedziałam, że biorę w nim udział! Zdaję sobie sprawę, że moje słowa mogą dziwić, jednak tak właśnie było! Wszystko zaczęło się od superpełni Śnieżnego Księżyca, której okazji do sfotografowania nie mogłam „przegapić”. Wzięłam statyw, mojego Nikonem Cooplix P900 i, jak to się mówi: do roboty! Po powrocie do domu zdjęcia zrzuciłam na komputer i pomyślałam, że wyślę je na Kontakt TVN24. Jakie było moje zdziwienie, gdy po kilku dniach dostałam wiadomość, że raz w tygodniu Redakcja organizuje głosowanie na najlepszy materiał, a w obecnym brał udział właśnie mój i zdobyłam drugie miejsce. Oczywiście oprócz zaskoczenia byłam zadowolona tyle, że pierwsze uczucie powróciło ponownie z kolejną redakcyjną wiadomością, że ...uczestniczę w konkursie na materiał miesiąca! No i właśnie w dniu wczorajszym poproszono mnie o podanie adresu, ponieważ zdobyłam pierwsze miejsce 😊

Poniżej jedna z czterech nadesłanych na konkurs zdjęć oraz link do wszystkich.

Jest jeszcze coś, co muszę powiedzieć❗ Nie byłoby mojego zwycięstwa, gdyby nie pewien sklep w mojej Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie mając w planach kupno nowego aparatu udałam się po radę. Ponieważ wcześniej „rozejrzałam się” za sprzętem w Internecie „wytypowałam” do kupna właśnie owego Nikona. Poszłam do wspomnianego sklepu zapytać o radę, bo wiedziałam, że uzyskam najlepsze informacje! Panowie sprawdzili i powiedzieli, że ten aparat warto kupić, więc zapytałam, czy byłaby możliwość, żeby mi go zamówiono? Okazało się, że nie będzie z tym problemu, o co miałam pewne obawy, ponieważ wcześniej dzwoniąc do kilku sklepów internetowych uzyskałam odpowiedź negatywną. CHIP Computers zostawiłam sobie na sam koniec, jak to się mówi na „ostatnią deskę ratunku”. Panowie w CHIPIE umożliwili mi jego nabycie, za co z tego właśnie miejsca chcę wyrazić serdeczne podziękowania.




Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi