Groźby wobec ministra Szumowskiego... A jednak osocze???

Ten tekst miał być inny (protesty we Włoszech), jednak popołudniowe informacje zmieniły wiele i dlatego dotyczy naszego „podwórka”. Już też nie chodzi wyłącznie o fakt, że w dalszym ciągu, według niektórych, dzień bez pomówień padających w stronę Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego to według nich czas stracony. Niestety sprawa jest naprawdę o wiele poważniejsza, niż wielu się wydaje.





Wiadomość obwieszczona przez media (a przynajmniej ich część): Panu Szumowskiemu została przyznana ochrona. Służba Ochrony Państwa czuwa od dzisiaj nad jego zdrowiem i życiem. Pan Profesor od kilku dni otrzymuje pogróżki dotyczące swojego życia. Przychodzą one zarówno na służbową skrzynkę mailową, jak i prywatny telefon. Ministrowi grożono między innymi użyciem broni. Pan Szumowski zapytany przez dziennikarzy, czy ochronę otrzymała, także jego rodzina powiedział wyłącznie: „To tajemnica Służby Ochrony Państwa”. Jeśli chodzi o mnie postąpił słusznie – to prywatna sprawa Państwa Szumowskich.


Nie będę tego kryć – powiem szczerze: obawiałam się, że możemy coś podobnego usłyszeć. I mam tylko nadzieję, iż na tym się skończy❗



Twitter. p. Piotr Nisztor 

Tylko błagam niech nikt nie pomyśli: przeczucia, sny itd.❗ Po pierwsze: w nic takiego nie wierzę (a jeśli mi się coś śni to już naprawdę bardzo, ale to bardzo rzadko, czego czasem żałuję), po drugie: kiedy trzeba potrafię mocno chodzić po Ziemi i po trzecie: moja zasada brzmi: first of all science. Tu wystarczyło mi: znać powagę sytuacji, tak, jak pisałam we wcześniejszych postach powiązać pewne fakty oraz zdawać sobie sprawę, jak wygląda dzisiejszy świat (a przynajmniej pewna jego część).

Jednak, choć na podobną informację byłam w pewnym stopniu przygotowana (o ile na coś takiego można być oczywiście w ogóle przygotowanym❗), i tak mimo wszystko zaskoczenie było. Zrobiło mi się też niefajnie: jako Polsce, człowiekowi i zwyczajnie istocie myślącej. Info przykre, smutne, a nawet przerażające (przynajmniej w pewnym stopniu)...


Po ludzku współczuję Panu Ministrowi, Jego Żonie, Dzieciom i całej Rodzinie Państwa Szumowskich❗


Panie Ministrze, Panie Profesorze myślę, że te słowa mogę powiedzieć nie tylko w swoim imieniu, ale wszystkich normalnych i myślących osób: dziękujemy za nieprzespane noce, stres oraz pracę ponad siły w walce na pierwszym froncie z zarazą, aby nas uratować, by Polska nie stała się drugimi: Włochami, Hiszpanią, Wielką Brytanią czy innymi państwami. To smutne, że niektórzy podli, mali ludzie zaślepieni nienawiścią polityczną mają to za nic. Na szczęście spora część naszego społeczeństwa dostrzega, widzi i docenia❗

Według legendy w 1633 roku Galileusz stojąc przed sądem inkwizycji rzymskiej miał szeptem wypowiedzieć słowa wyrażające przekonanie, że to Ziemia krąży wokół Słońca. Poglądu, którego publicznie musiał się wyrzec: „a jednak się kręci”.


Twitter. p. Piotr Nisztor 

Czy obecnie to słynne zdanie możemy w pewien sposób sparafrazować „sprowadzając” na „polskie podwórko”❓ Myślę o jego dopasowaniu do wydarzeń, których jesteśmy świadkami od kilku tygodni. Uważam, że mogę spróbować to zrobić zmieniając ni mniej, ni więcej na: „a jednak chodzi o osocze”. A dokładnie o fabrykę jego froterowania.

Powtarzam: nie oskarżam nikogo personalnie, jednak mogę mieć, co najmniej poważne uzasadnienie, by tak sądzić. Oczywiście polityka, sprawy związane z czekającymi nas wyborami prezydenckimi, walka z COVID-19 i popularność Pana Szumowskiego. Mimo to, jak zauważyłam/zauważałam już wcześniej – priorytetowy projekt MZ było pierwszym (i najważniejszym), o czym pomyślałam odpowiadając sobie na pytanie „co jest  do cholery w tym wszystkim grane❓”

Żeby było jasne: nie wiem, czy mam rację! Nie posiadam informacji, lecz połączyłam pewne fakty. Owszem, są tak zwane „zbiegi okoliczności”, ja im nie przeczę, jednak według mnie ich ilość jest tutaj zwyczajnie zbyt duża. Nie chcę też tworzyć teorii spiskowych, ale do tego wszystkiego muszę dodać jeszcze coś: tekst pana Piotra Nisztora, który ukaże się w jutrzejszej „Gazecie Polskiej”.

Mówiąc o stawianych przeze mnie tezach zastanawiam się od wielu dni, dlaczego nikt nie zauważył tego, co ja❓ Czemu nigdzie nie przeczytałam, żeby ktoś zastanowił się nad właśnie takim połączeniem ostatnich wydarzeń i atmosferze panującej wokół Pana Szumowskiego❓ Dlaczego tak wiele pomówień i hejtu❓ Czemu nikt nie widzi tego, co ja❓ Albo: czy nikt nie widzi tego, co ja❓



Twitter. p. Piotr Nisztor 

SZUMOWSKI KONTRA KONCERNY FARMACEUTYCZNE

Stowarzyszenie wspierane przez firmy produkujące leki osoczopochodne próbuje uzyskać wiedzę o niejawnym procesie budowy w Polsce fabryki frakcjonowania osocza. Przestrzega, że w przeciwnym wypadku... ucierpią pacjenci.

To strategiczna inwestycja dla bezpieczeństwa Polski. „Gazeta Polska” ponad miesiąc temu ujawniła, że Ministerstwo Zdrowia kierowane przez Łukasza Szumowskiego chce zbudować w kraju fabrykę przerabiającą osocze. Projekt wraz z propozycją zmian przepisów znajduje się obecnie na etapie uzgodnień w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM). Cały proces – ze względu na interes RP – od początku został utajniony. Powstanie fabryki oznacza bowiem, że Polska nie będzie musiała wydawać do roku 500 mln zł na zakup od zagranicznych koncernów leków osoczopochodnych. Z ustaleń „GP” wynika, że stowarzyszenie „Immunoprotect” działające na rzecz osób z niedoborami odporności domaga się od resortu zdrowia szczegółowej informacji dotyczącej planowanej budowy fabryki. W przesłanym piśmie przestrzega, że taka sytuacja nie tylko „wprowadza niepewność”, ale może utrudnić pacjentom... dostęp do leków osoczopochodnych. „GP” przyjrzała się stowarzyszeniu. Jest ono wspierane przez największe koncerny farmaceutyczne produkujące leki osoczopochodne.

78 proc. osocza na sprzedaż

Pierwsza oficjalna informacja dotycząca planów Ministerstwa Zdrowia związanych...”



Twitter. p. Piotr Nisztor 

_________________________________________________

Jakby tego było na dziś mało, obradowała, także sejmowa Komisja Zdrowia - wniosek Koalicji Obywatelskiej nad wotum nieufności wobec Ministra Szumowskiego.

Pan Profesor obroniony. Brawa za obronę, a jako kobieta muszę również dodać, że zachował się w sposób godny podziwu. Powiedziałam kiedyś i mówię ponownie: człowiek naprawdę z klasą! Ja bym tak nie potrafiła, jestem zbyt nerwową, nie znoszę głupoty i kilka innych cech. Do czego te słowa? Ostatnie dwa akapity. 

Niestety padło wiele obelg pod jego adresem. Już sam wniosek KO zawierał kuriozalne i chore oskarżenia: Minister zdrowia Łukasz Szumowski swoim działaniem naraża Polaków na masowe zakażenie koronawirusem. Niespójna polityka informacyjna ministra Łukasza Szumowskiego doprowadziła do chaosu w zakresie przestrzegania zasad związanych z używaniem środków ochrony osobistej oraz zachowań obniżających możliwość zakażenia (…) brak profesjonalnej komunikacji lub zwyczajne lekceważenie powiadomień służb o możliwej epidemii doprowadziły do opóźnienia działań na rzecz minimalizacji negatywnych skutków rozprzestrzeniającego się wirusa (...) Kierowane przez Łukasza Szumowskiego ministerstwo nie zabezpieczyło w sposób wystarczający lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, salowych i innych pracowników ochrony zdrowia przed ryzykiem zakażenia (…) Poważne wątpliwości budzą również liczne byłe powiązania kapitałowo-osobowe pana Łukasza Szumowskiego.”

Jak niedorzeczne są te słowa wyjaśniałam niejednokrotnie wcześniej.

Później też nie było lepiej, a osobą chyba najbardziej zajadłą okazała się Poseł na Sejm RP Barbara Nowacka z Platformy Obywatelskiej – Koalicji Obywatelskiej nazywając Pana Szumowskiego „jednym z najbardziej cynicznych polityków”:

Łukasz Szumowski szybko stał się, niestety, politykiem. Dziś wiemy, że jednym z najbardziej cynicznym i bezdusznych, bo w czasie, kiedy panował strach, kiedy ludzie się absolutnie bali o życie, zdrowie swoich najbliższych, kiedy bali się zakażenia, kiedy patrzyli, jak padały ich firmy, okazuje się, że pan minister miał inne priorytety”.


Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi