Ring o Biały Dom!

Mimo iż liczenie głosów wciąż trwa, a w poniedziałek sztab prezydenta Donalda Trumpa ma rozpocząć składanie pozwów w sądach dzisiaj ogłoszono, ie nowym, 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych jest Joe Biden.



Zrobiły to... media. Zwycięstwo przypisały stacje telewizyjne: CNN, NBC, Fox News oraz agencja AP.

(Komunikat tej ostatniej opierał się na stwierdzeniu, że Joe Biden wygrał Pensylwanię zapewniając sobie 20 głosów elektorskich.)

Za nimi poszły kolejne w całym świecie, skąd w stronę konkurenta Donalda Trumpa ubiegającego się o reelekcję popłynęły gratulacje. 

Również z Polski. 

Tyle, że jak prezydent Andrzej Duda pogratulował (i słusznie❗) Bidenowi udanej kampanii wyborczej, to na przykład Tusk nie przeżyłby, gdyby nie jad w stronę prezydenta Trumpa (i do innych prawicowych, konserwatywnych polityków, ponadto zawsze słyszę o "skrajnej prawicy" - moje zasadnicze pytanie: kiedy identycznie o skrajnych: lewicy oraz głupocie❓❓). 




Ale ciekawie zaprezentował się, także przewodniczący PO Borys Budka. On z kolei wyskoczył, jak przysłowiowy Filip z konopi robiąc przy tym poważny błąd (na Boga jaką ten facet miał ocenę w szkole z geografii❓ Nawet w podstawowej❗) zwyczajnie kolejny raz się kompromitując❗ Napisał, że Biden jest nowym prezydentem nie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.


zdj. https://wpolityce.pl/polityka/525543-lider-po-wyslal-bidenowi-list-juz-popelnil-gafe


Kardynalny błąd❗

Nie ma takiego państwa❗

Są Stany Zjednoczone Ameryki❗❗❗





Po tym, jak „byka” wytknęli mu Internauci pokajał się tweetując:




Dzięki Waszemu refleksowi i zwróceniu mi uwagi, poprawiłem błąd w liście gratulacyjnym do nowego prezydenta USA. Nawet nie widziałem, że taki sam błąd zdarzył się Lechowi Kaczyńskiemu. Marne to pocieszenie, ale dobra nauczka, by nie działać w pośpiechu.” 

Tylko, jak dla mnie i to tłumaczenie się pana Budki jakieś niezmiernie słabe... Moim skromnym zdaniem wskazuje wyłącznie na to, jak w czasie lat szkolnych "odrabiał" zadania domowe oraz "pisał" sprawdziany.

Cóż, mnie zawsze uczono, że nie należy spisywać od kogoś...

Wstyd panie przewodniczący największej partii opozycyjnej w Polsce Borysie Budka❗❗❗ 

Ale są też politycy, którzy postanowili poczekać, np. Izrael, Rosja, prezydenci Brazylii pan Jair Bolsonaro i Meksyku pan Manuel Lopez Obrador mówiąc, że jest za wcześnie gratulować Bidenowi oraz poczeka dopóki "kwestie prawne" wyborów nie zostaną wyjaśnione. 

Natomiast premier Słowenii pan Janez Janša wprost powiedział (a raczej napisał na Twitterze), że odmawia uznania Bidena za prezydenta, przypominając, że toczą się odwołania prawne. Następnie możesz pogratulować zwycięzcy.





Jedno jest pewne i niezaprzeczalne Donald Trump uzyskał w tych wyborach dużo więcej głosów niż 4 lata temu. Co też trzeba zaznaczyć osiągnął rekordowe poparcie dla Republikanów wśród Latynosów i bardzo wysokie u czarnoskórych.

Jak dzisiejsze wydarzenia skomentował prezydent Trump❓

"Wszyscy wiemy, dlaczego Joe Biden spieszy się z tym, by fałszywie uznać się za zwycięzcę i dlaczego zaprzyjaźnione z nim media tak bardzo mu w tym pomagają: oni nie chcą, by prawda została ujawniona" - przekazał prezydent w oświadczeniu cytowanym przez agencję Reutera.




Ponadto sztab urzędującego prezydenta złożył pozew, w którym twierdzi, że hrabstwo Maricopa w Arizonie odrzuciło karty do głosowania oddane osobiście przez wyborców w dniu wyborów oraz do publicznej wiadomości przedostają się wycieki z danymi o niebywałej w żadnym innym miejscu na Ziemi ponad 200 % "frekwencji". 




W dalszym ciągu coraz to więcej tego typu informacji dociera do świata, poniższe stanowią pierwsze lepsze przykłady tego, z czym mamy do czynienia w USA:


Michigan County przewraca się z Biden do Trumpa po naprawieniu usterki

https://www.breitbart.com/


Wyniki wyborów prezydenckich w hrabstwie Antrim w stanie Michigan zmieniły się z Joe Bidena na prezydenta Donalda Trumpa po tym, jak komputer „zawiódł Wstępne wyniki wyborów pokazujące, że Joe Biden wygrał wyścig prezydencki w hrabstwie Antrim w stanie Michigan, zostały teraz skorygowane, aby pokazać prezydenta Trumpa jako zwycięzcę hrabstwa po naprawieniu usterki oprogramowania, zgodnie z raportem 9 i 10 News.

Skorygowane wyniki wyborów pokazują teraz, że prezydent Trump wygrał hrabstwo o ponad 2000 głosów.

Tysiące kart do głosowania w stanie Michigan, które były przeznaczone dla kandydatów republikanów, zostały błędnie policzone dla Demokratów w hrabstwie Antrim. Antrim jest także jednym z 47 hrabstw w stanie Michigan, które używają tego samego oprogramowania, w którym wystąpiła ta „usterka”.

oprogramowanie i spowodował błąd w obliczeniach głosów”.

Gdyby tego wszystkiego było mało, w hrabstwie Antrim policzono głosy na Demokratów, które były przeznaczone dla Republikanów, powodując 6 000 głosów przeciwko naszym kandydatom” - powiedziała podczas konferencji prasowej przewodnicząca Partii Republikańskiej w Michigan Laura Cox.

Urzędnik hrabstwa zgłosił się i powiedział, że„ oprogramowanie tabelaryczne zawiodło i spowodowało błędne obliczenie głosów ”- kontynuowała Cox. „Od tego czasu odkryliśmy, że 47 hrabstw korzysta z tego samego oprogramowania w takim samym zakresie”.

Hrabstwo Antrim musiało ręcznie policzyć wszystkie karty do głosowania, a hrabstwa korzystające z tego oprogramowania muszą dokładnie przeanalizować swoje wyniki pod kątem podobnych rozbieżności” - dodała przewodnicząca.

Mieszkańcy Michigan zasługują na przejrzysty i otwarty proces” - powiedziała Cox.

Wyścig prezydenta Trumpa nie był jedynym, którego dotyczy ten problem, ponieważ „usterka” wydaje się również wpływać na wyniki wyścigów w dół.

W piątek republikański urzędnik hrabstwa w hrabstwie Oakland w stanie Michigan dowiedział się, że wygrał reelekcję w wyścigu, który początkowo uważał za przegrany, po naprawieniu usterki komputera.



Giuliani: Obserwatorzy ankiety GOP w PA zablokowali możliwość przeglądania do 500 000 kart do głosowania wysyłanych pocztą; Mówi, że sąd powinien „uchylić” niezbadane głosy

www.amgreatness.com


Osobisty prawnik prezydenta Trumpa Rudy Giuliani powiedział w sobotę, że ani jeden republikański obserwator sondaży nie uzyskał znaczącego dostępu do liczenia głosów w Filadelfii i Pittsburghu, i obiecał walczyć w sądzie o wyrzucenie tych „niewidocznych głosów”.

Ani jeden republikanin nie mógł obejrzeć ani jednego głosu” - powiedział Giuliani na konferencji prasowej w Filadelfii.

Kampania Trumpa zatrzymała prasę po tym, jak wiele korporacyjnych mediów ogłosiło, że były wiceprezydent Joe Biden wygrał wybory prezydenckie.

CNN, NBC News, CBS i Associated Press przewidywały, że Biden wygrał w Pensylwanii, stawiając go na szczycie potrzebnych głosów wyborczych z 284, mimo że kampania Trumpa kwestionuje wyniki wyborów w kilku stanach w sądzie z powodu powszechnych zarzutów wyborców oszustwa i nieprawidłowości wyborcze.

Biden jest na dobrej drodze do zdobycia 22 kolejnych głosów wyborczych z Nevady i Georgia, dwóch stanów, które są przedmiotem kampanii Trumpa.

Giuliani ogłosił, że kampania przyniesie kilka pozwów w poniedziałek ze względu na „niepokojącą sytuację” w Pensylwanii i wielu innych stanach ”.

Były burmistrz Nowego Jorku powiedział, że ma od 50 do 60 obserwatorów ankiet w Filadelfii, którzy będą zeznawać w sądzie, że zostali „jednolicie pozbawieni prawa do wglądu w jakąkolwiek część nadesłanych kart do głosowania”.

Kilku republikańskich obserwatorów sondaży przemawiało krótko na konferencji prasowej.

Giuliani powiedział, że podobna sytuacja miała miejsce w centrum liczenia głosów w Pittsburghu, obejmującej około 300 000 kart do głosowania, które były „niezbadane, niesprawdzone i nie zaobserwowane przez ani jednego republikanina”.

Oprócz maszyn Demokratów w Filadelfii i Pittsburghu, które blokują obserwatorów ankiet przed sprawdzaniem kart do głosowania, Giuliani powiedział, że jego zespół bada liczne doniesienia o głosowaniu zmarłych, a także wsteczną datę głosowania na 3 listopada. o tym, jak ich skorumpowani przełożeni spóźniali się z kartami do głosowania, które nadchodziły w środę i czwartek, aby można było je policzyć.

Giuliani zwrócił uwagę, że karty do głosowania wysyłane pocztą od samego początku były źródłem wielkiego sceptycyzmu, ponieważ są „z natury podatne na oszustwa”, do czego przyznał się nawet New York Times w przeszłości.

Biorąc pod uwagę wszystko, czego można by się spodziewać, zapewniany byłby wysoki stopień bezpieczeństwa i wysoki stopień kontroli, który zostałby zapewniony w przypadku kart do głosowania wysyłanych pocztą” - powiedział. „Zamiast tego, zgodnie z mądrością demokratów w mieście, które przez 60 lat było Demokratami i ma bardzo długą historię oszustw wyborczych - udokumentowaną historię oszustw wyborczych - nie było kontroli ani jednej karty do głosowania!”

Giuliani podkreślił, że „żaden z nich nie został skontrolowany zgodnie z wymogami prawa”.

Nawet gdy uzyskano nakaz sądowy zezwalający republikańskim inspektorom na zbliżenie się sześć stóp bliżej, odsunęli ludzi liczących karty do głosowania sześć stóp dalej!” wykrzyknął.

To naprawdę proste” - dodał Giuliani - „jeśli nie masz nic do ukrycia z tymi pocztowymi kartami do głosowania, pozwalasz na inspekcję. Chodzi mi o to, że jest to powszechna wiedza, powszechna praktyka w badaniu kart do głosowania nieobecnych, która zdarza się cały czas.”

Były burmistrz zwrócił uwagę, że liczba przesłanych głosów w Pittsburghu i Filadelfii, których obserwatorzy GOP nie mogli przeglądać, wyniosła prawie dokładnie tyle głosów, których potrzebuje Biden, aby objąć prowadzenie w Rzeczypospolitej.

A ponieważ pozbawiono ich prawa wglądu do kart do głosowania, Giuliani powiedział, że nie mają możliwości dowiedzenia się, czy „choćby jeden z nich jest legalny”.

To niesłychane, nielegalne, niezgodne z konstytucją, a my wniesiemy sprawę przeciwko temu i jest to tylko jedna z wielu innych słabości w tych wyborach” - oświadczył.

Giuliani powiedział, że jego zespół otrzymał podobne skargi od republikańskich pracowników sondaży w około 10 stanach.

W Pensylwanii oszacował, że liczba podejrzanych przesyłek pocztowych wynosi około 150 000 do 200 000 w Filadelfii i 300 000 w Pittsburghu, co jest znaczące, ponieważ Biden wygrał ten stan tylko o około 40 000.

To dość dziwne, że każdy głos liczony od wtorku dotyczył jednego kandydata” - zauważył.

Giuliani opisał inną kwestię, którą uznał za „bardzo dziwną”, która, jak powiedział, będzie częścią sprawy Trump Campaign w Penn.

W pewnym momencie, gdy przewaga prezydenta Trumpa zmniejszyła się z około 50 000 do 30 000, wówczas wynosiła 50 000, oddano 94 procent głosów. Kiedy doszliśmy do 30 000, było to tylko 90 procent oddanych głosów ”- wyjaśnił.

Giuliani zwrócił uwagę, że może się to zdarzyć tylko w przypadku napływu późnych nowych kart do głosowania, ale nikt nie został poinformowany o żadnych nowych kartach do głosowania, „chyba że ludzie je spisywali”.


ZŁAMANIE: Sekretarz Stanu Georgia mówi, że urzędnicy odkryli problem związany z protokołowaniem głosowań w hrabstwie Fulton

https://thepostmillennial.com


Sekretarz stanu Georgia, Brad Raffensperger, ogłosił w sobotę wieczorem, że urzędnicy wyborcy w hrabstwie Fulton, gdzie znajduje się Atlanta, „odkryli problem związany z raportowaniem z ich pracy w piątek”.

Sekretarz stanu Georgia, Brad Raffensperger, ogłosił w sobotę wieczorem, że urzędnicy wyborcy w hrabstwie Fulton, gdzie znajduje się Atlanta, „odkryli problem związany z raportowaniem z ich pracy w piątek”.

Publikując na Twitterze, Raffensperger napisał na Twitterze, że urzędnicy przebywają obecnie na State Farm Arena, gdzie zestawia się głosy, aby ponownie przeskanować swoją pracę.

Mam na miejscu monitor i śledczych” - napisał. „Wysłano również [zastępcę sekretarza stanu], aby nadzorował proces, aby zapewnić głosowanie i chronić wszystkie legalne głosy”.

Obserwatorzy z partii republikańskiej i demokratycznej są obecni na miejscu, aby obserwować proces.

Hrabstwo Fulton jest miejscem jednego z najbardziej kontrowersyjnych głosów w wyborach prezydenckich w USA w 2020 r., W których Joe Biden ma niewielką przewagę nieco ponad 4500 głosów nad prezydentem Donaldem Trumpem. Mówi się, że suma Bidena obejmuje tysiące tymczasowych kart do głosowania przetworzonych w piątek.

Nie jest jasne, czy problem zmieni zestawienia.

New York Times doniósł w piątek, że urzędnicy w hrabstwie Fulton oświadczyli, że pracownik wyborczy rzekomo otrzymał groźby w następstwie posta na Twitterze, w którym „fałszywie twierdził, że odrzucił kartę do głosowania i że pracownik ukrył się”.






Żeby było wszystko, tak, jak ma być powyżej korzystam z materiałów udostępnionych na Twitterze przez: MAGA  ,  Michała Sawiciego oraz włoskiego polityka LEGI Max Ferrari . Odsyłam, także do ich kont, gdzie znajdą Państwo bardzo wiele ważnych informacji❗❗❗

Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi