Dzisiaj
doszło do kolejnej rzezi na niewinnych ludziach. Tym, razem w
Niemczech. W tamtejszym mieście Halle uzbrojeni mordercy (bo inaczej
ich nazwać nie można i skończmy wreszcie z tą głupią pseudo
poprawnością polityczną❗) przy pomocy granatów chcieli dostać
się do Synagogi. Dziś jest święto Jom Kipur – jedno z
najważniejszych w Judaizmie. W świątyni przebywało około 100
osób. Chwała Bogu (jakiemukolwiek❗), że im się nie udało❗ Niestety wtedy zaczęli strzelać do przechodniów na ulicy. Zabili z
zimną krwią dwoje z nich, a ranili sporo innych.
Nie
wiem, kim byli ci rzeźnicy, ale nie ma znaczenie, ich czyn to zwykłe
bestialstwo. Nie ma i nie będzie dla czegoś takiego żadnego
usprawiedliwienia❗
To,
czego jesteśmy świadkami każe każdej normalnie myślącej osobie
zastanowić się nad dzisiejszym światem. Dzieje się coś naprawdę
przerażającego. Inne określenia nie nadają się do publikacji.
Problem w tym, że informacje o tego typu zdarzaniach docierają do
nas niemal każdego dnia.
Tylko te z ostatniego tygodnia w Europie:
Czwartek
(3.10) Francja – pracownik policji, wyznawca Islamu morduje 4
policjantów, a kolejną osobę dotkliwie rani.
Piątek
(4.10) – Niemcy – atak 23-letniego Syryjczyka na synagogę w
Berlinie. Mohamat M. przechodzi przez ogrodzenie trzymając w ręce
nóż o ostrzu długości 20 cm. wrzeszcząc słowa „Allah Akbar”
i „Fuck Izrael”. Na szczęście interweniuje ochrona. Niestety
prokurator nie widzi potrzeby zatrzymania przestępcy, gdyż: ten
tylko groził i nie chciał nikogo zranić (bez komentarza). Dziennikarze gazety
„Bild” w niedzielę chcą porozmawiać z Syryjczykiem. Niestety w
wynajmowanym przez niego mieszkaniu nikt nie otwiera, natomiast jego
ojciec w rozmowie telefonicznej twierdzi, że syn ma od kilku tygodni
problemy psychiczne.
Piątek
(5.10) – także w ten sam dzień w Trieście, we Włoszech,
zamordowanych zostaje dwóch młodych (31 i 34 lata) funkcjonariuszy
policji. Zabici zostali przez zatrzymanego mężczyznę, który wraz
z bratem chciał ukraść skuter. Morderca zabrał broń
policjantowi, gdy ten odprowadził go do łazienki, a następnie
zaczął strzelać. Bracia uciekając z komendy i chcąc wsiąść do
radiowozu wywołują na ulicy panikę. Na szczęście zostają ujęci.
Także i oni nie byli Włochami.
Wtorek
(8.10) – Niemcy, miejscowość Limburg w Hesji – 9 osób rannych
w wyniku staranowania skradzioną ciężarówką ośmiu samochodów.
Mężczyzna wyciągnął kierowcę i próbował odjechać. Służby
odpowiedzialne za bezpieczeństwo podejrzewają, że mógł to być
zamach. Niemiecka telewizja ZDF podaje, że sprawcą jest 32-letni Syryjczyk. Na szczęście złapany.
I
dzisiaj (9.10) - również atak z bronią w Niemczech.
To
tylko wydarzenia z ostatnich dni, o których ja słyszałam. Być
może takich tragicznych zdarzeń było więcej.
Zadaję
pytanie: czy to, co dzieje się obecnie możemy nazwać już III
wojną światową❓
Zdj. Zabici funkcjonariusze we Włoszech, Twitter Matteo Salvini |
Komentarze
Prześlij komentarz