Powrócę
raz jeszcze do sobotnich wydarzeń z Rzymu (19 październik), gdzie
na Piazza San Giovanni (obok Bazyliki św. Jana) odbył się pokojowy
wiec - manifestacja Włochów wyrażających swoje niezadowolenie
wobec rządu Giuseppe Conte i jego niekompetencji.
Napisałam
wtedy, że media w Polsce – wstyd, ale prawie całkowicie pominęły
ten temat. Materiał z tego, co udało mi się zauważyć znalazł
się wyłącznie na stronie TVN 24 (i to dopiero 21 października).
Niestety z przykrością (i ponownie z wielkim wstydem) muszę
uściślić, że stacja postąpiła bardzo nie fair! Zrobiła to
zaniżając liczbę uczestników pokojowej manifestacji. Podano, że
zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy osób podczas, jak można
dowiedzieć się z wielu innych źródeł było ich około 200
tysięcy.
Zadaję
tutaj pytanie: skąd taka rozbieżność drogi TVN-ie❓❓❓
Ponadto
bardzo nie spodobała mi się część materiału mówiąca o
sierpniowych wydarzeń we Włoszech i rozpadzie ówczesnej rządzącej
koalicji. Chodzi o słowa: „Salvini zaryzykował. Opuścił
koalicję rządową licząc na przedterminowe wybory, ale jego plan
się nie powiódł. Ruch 5 Gwiazd znalazł nowego koalicjanta, a
Salvini znalazł się poza rządem”.
Cóż
droga pani Redaktor przygotowując materiał najpierw proszę
zapoznać się z faktami (chociażby na tym moim blogu❗), dlaczego
Pan Salvini postanowił zrobić ten krok, a później obciążać go
winą (ja tek odebrałam materiał). Uważam, że temu, co zostało
wyemitowane do obiektywizmu dziennikarskiego bardzo daleko.
Proszę,
także nie nazywać tego co zrobił senator Salvini „zaryzykowaniem”,
gdyż człowiek ten jest politykiem nie od wczoraj, czy nawet roku i
nie tylko rodzimej sceny politycznej (najpierw jako samorządowiec, a
następnie parlamentarzysta), ale i międzynarodowej (w Parlamencie
Europejskim).
To
polityk z krwi i kości, który na polityce „zjadł sobie zęby”.
Człowiek mądry i poważny - nie pantoflarz mający nosić za p.
Conte marynarkę, ubierać go w nią i wiernie wykonywać polecenia z
góry (odsyłam również do moich wcześniejszych tekstów).
To
wytrawny gracz polityczny i nie uwierzę, że manewru Conte o nie
podaniu się do dymisji – nie rozważał! Zresztą LEGA to nie
tylko on sam, lecz wielu ludzi mających rozumy i na pewno nie niskie
IQ❗ Znienawidzony przez wielu z europejskich salonów włoski polityk
decyzji o zerwaniu koalicji nie podjął sam i nawet na tak durne
komentarze niech nikt się nie nabierze❗
Zresztą
w świetle ostatnich wydarzeń to było chyba najrozsądniejsze
posunięcie, że koalicja została zerwana.
Również
nie jest w moim guście inne sformułowanie użyte przez
dziennikarkę: „do celów politycznych odkurzył też sojusz z
dawno niewidzianym byłym trzykrotnym premierem” - mówiąc o p.
Silvio Berlusconim.
Jako
absolwentka dziennikarstwa (a wcześniej politologii) radziłabym też
powstrzymać się od używania lub powtarzania słów jakiś idiotów
i ich kretyńskich porównań (w tym przypadku do B. Mussoliniego) w
materiałach informacyjnych. Trzymajmy się faktów (na tym chyba
polega dziennikarstwo, a przynajmniej mnie tak uczono, fach ten to
nie jakieś fantasy, sorry w tym przypadku political fiction). Weźmy
pod uwagę, że nie wszyscy w naszym (zresztą w każdym❗)
społeczeństwie rozumieją pewne sprawy, terminy, znają historię
na maxa (zresztą nie muszą). Jest sporo osób wierzących wyłącznie
w to, co widzą oraz słyszą w telewizji i nie widzą potrzeby
zdobycia większej ilości informacji na dany temat, a później
samodzielnego wyciągnięcia wniosku (tu akurat szkoda❗).
Odnosząc
się natomiast do słów pana Matteo Salviniego z wywiadu dla
magazynu „La Point” to tak się akurat świetnie składa, że
kilka dni temu czytałam go. Jest świetny i polecam przeczytać!
Wiele mądrych słów ze strony senatora Salviniego.
Na
koniec dodam, że przyspieszone wybory parlamentarne we Włoszech to
nie tyle cel pana Salviniego, a najlepsze wyjście dla tego kraju i
jego obywateli❗ Ponadto nie jeden raz mówiłam i pisałam, że tacy
politycy, jak pan wspomniany senator są potrzebni nie tyle Europie,
co światu.
Komentarze
Prześlij komentarz