No
i znowu w drogę 😊
Tym
razem to, także jednodniowy wypad, zresztą raczej wcześniej
nieplanowany. Rozpocznie się rankiem i w odróżnieniu od
poprzednich pewny jest wyłącznie jego główny kierunek. Wielką
niewiadomą pozostaje, czy będzie stanowił on miejsce docelowe czy
też nie? Jeśli tak to, również otwartą do samego końca jest
odpowiedź na pytanie, gdzie jak to się mówi poniosą mnie nogi❓
Postanowiłam
tym razem częściowo postawić na żywioł 😊 Życzcie mi miłej
zabawy, udanej pogody i wykonania fajnych fotek❗❗❗ 😊
Z
góry serdecznie dziękuję❗❗❗
Komentarze
Prześlij komentarz