Wczoraj,
jak chyba większość z nas mających konto na Instagramie
umieściłam tam zdjęcie Pana Prezydenta Pawła Adamowicza dopisując
kilka słów. Dzisiaj wieczorem przeczytałam dwa komentarze.
Pierwsza z osób zadaje mi pytanie:
„Aniu czy to pierwsza osoba zadzgana nozem na swiecie?”
Odpowiem: nie, nie pierwsza, ale nigdy nie powinno do tego dojść.
„Aniu czy to pierwsza osoba zadzgana nozem na swiecie?”
Odpowiem: nie, nie pierwsza, ale nigdy nie powinno do tego dojść.
Komentarz
drugi – pisownia oryginalna:
„Bardziej mi żal 5 dziewczynek
które niewinne zginęły w escape room’ie niż budynia. Wszyscy
żałują go jak by był kimś wyjątkowym a nikt nawet nie słyszał
o o Wojciechu Dąbrowskim, który zmarł w zeszłym tygodniu w
gdańsku, a który prowadził przed siedzibą adamowicza strajk
głodowy”.
Każda śmierć jest tragedią
, zwłaszcza ta, do której nie powinno dojść i nie powinna mieć miejsca. Chyba nie ma normalnego człowieka nieuważającego śmierci dziewczynek w escape roomie, a właściwie jeszcze dzieci przed, którymi życie, drzwi do przyszłości, dopiero się otwierały za potworną tragedię! Skoro, jednak ktoś nie widzi różnicy między tamtym dramatem, a tym, co stało się w niedzielę podczas „światełka do nieba”...
, zwłaszcza ta, do której nie powinno dojść i nie powinna mieć miejsca. Chyba nie ma normalnego człowieka nieuważającego śmierci dziewczynek w escape roomie, a właściwie jeszcze dzieci przed, którymi życie, drzwi do przyszłości, dopiero się otwierały za potworną tragedię! Skoro, jednak ktoś nie widzi różnicy między tamtym dramatem, a tym, co stało się w niedzielę podczas „światełka do nieba”...
Odbieram
też ten komentarz jako próbę sprowokowania mnie do „określonej”
reakcji. Niestety dla autora nie będzie jej, nie dam się. Nadzieja
na to płonna.
Komentarze
Prześlij komentarz