Mińsk żegna łyżwiarzy :(


Można powiedzieć, że ME w łyżwiarstwie figurowym, których gospodarzem w tym roku jest Białoruś zakończyły się, został tylko jutrzejszy pokaz mistrzów. Tak, jak napisałam wczoraj kocham ten sport! Będąc małą dziewczynką bawiłam się, że i ja jestem łyżwiarką. Wkładałam kasetę z moimi ulubionymi piosenkami do magnetofonu i udawałam, że jeżdżę na łyżwach do tej właśnie muzyki. Cudowne wspomnienia z cudownego czasu :)


Jeśli chodzi o dzisiejsze występy to wśród panów po raz siódmy z rzędu złoto „zgarnął” Javier Fernandez. Niestety Hiszpan - ten, także dwukrotny złoty medalista MŚ i medalista IO, zaprezentował się po raz, ponieważ zapowiedział zakończenie kariery :( Moim zdaniem fenomenalnie swój program pojechał Rosjanin Aleksander Samarin zajmując ostatecznie drugi stopień podium, trzeci należał za to, do Włocha Matteo Rizzo. Zresztą mówiąc o zawodnikach z cudownej Italii muszę wspomnieć o innym - młodziutkim, szesnastoletnim mistrzu swojego kraju Danielu Grassl zdobywcy szóstego miejsca. Był to jego debiut na imprezie tej rangi i marzę, żeby w przyszłości zobaczyć go na najwyższym podium nie tylko ME :)

Wśród par tanecznych zwycięzcami zostali po raz piąty Francuzi Gabriella Papadakis i Guillaume Cizeron. Reprezentanci Francji pokonali Rosjan Aleksandrę Stiepanową i Iwan Bukin oraz Włochów Charlene Guignard i Marco Fabri.

Reprezentujący Polską Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew uplasowali się na piątej pozycji.

Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi