Kochani dzisiaj ponownie kilka słów (a raczej „odrobinę” więcej) o Włoszech. Robię to, by wyjaśnić szokującą, a zarazem kuriozalną sytuację, do której może dojść w tym państwie (a jestem więcej, niż pewna, że tak się stanie) już w najbliższą sobotę 3 października.
Co to będzie❓
Senator Włoskiej Republiki pan Matteo Salvini stanie przed sądem za wzorowe wykonywanie powierzonych mu obowiązków wynikających ze sprawowania funkcji Ministra Spraw Wewnętrznych (w poprzednim rządzie obecnego/byłego premiera Giuseppe Conte) oraz z zapisów Konstytucji.
Polityk w Katanii usłyszy zarzut… uprowadzenia imigrantów.
Otwarte pozostaje pytanie, czy u progu trzeciej dekady XXI wieku za troskę o bezpieczeństwo swojego kraju, a zarazem Europy, bo należy pamiętać, że w UE nie ma granic, wysokiej rangi polityk zostanie postawiony przed sądem❓ Czy owa data pozostanie w naszej pamięci jako cezura❓ Ta, iż w kolebce prawodawstwa europejskiego, w imię partyjnych interesów, własna Ojczyzna za, jak najlepsze wykonywanie wobec niej i Rodaków obowiązków oskarży kogoś będącego dla wielu bohaterem nie tyle narodowym, lecz całego kontynentu❓
Zresztą, również w polskim internecie przeczytałam, że jeśli ten Człowiek nawet dla kogoś jeszcze nim nie jest, to przyszłość pokaże, iż tak zostanie odbierany.
3 października w Katanii podczas rozprawy sędzia zadecyduje, czy sprawa oskarżenia będzie miała ciąg dalszy.
Należy zaznaczyć, że we Włoszech w soboty rozprawy sądowe odbywają się wyłącznie, wtedy, gdy mamy do czynienia z najwyższą tego koniecznością, np. osadzony jest w areszcie i nie można czekać. Senator Salvini to wolny człowiek❗
Czy dojdzie do procesu, o którym nawet wybitni prawnicy mówię: nie powinien mieć miejsca, bo nie ma podstaw❗
Zdaniem wielu, jeśli decyzją sędziego rozpocznie się, można będzie zaryzykować porównanie do tych z Europy Środkowo-Wschodniej po 1945 roku. Różnice to wyłącznie: końcówka drugiej dekady XXI wieku i kraj członkowski UE - dokładnie kolebka nowożytnego prawa❗
Ja w tym miejscy kolejny już raz stawiam pytanie: kiedy praworządnością w Republice Włoskiej zajmie się „ukochana” Komisja Europejska❓❓❓
Niestety, jest ono retorycznym, gdyż odpowiedź brzmi: „NIGDY”❗❗❗
Dlaczego❓
Ponieważ właśnie nie kto inny, lecz Bruksela ponosi odpowiedzialność za wydarzenia w tym kraju❗
Jednocześnie należy zapytać, również m.in. o rolę europejskich polityków w destabilizacji sytuacji w Europie i w Basenie Morza Śródziemnego❓
Kolejne:
Rola Brukseli w upadku poprzedniego włoskiego rządu❓
Czy w sytuacji oskarżenia senatora Salviniego wraz z nim nie powinien w Katanii w tej samej roli znaleźć chociażby były/obecny premier Giuseppe Conte❓
Czy obecny premier Giuseppe Conte nie powinien zostać postawiony w stan oskarżenia za decyzje sprzed kilku miesięcy i ewidentnie dotyczące wyborów regionalnych w Emilii Romani❓
Ponadto ewidentne złamanie trójpodziału władzy oraz upublicznienie prywatnych rozmów sędziów na temat senatora Salviniego, których fragment przytaczam poniżej:
„Salvini ma rację co do imigracji, ale musimy go zaatakować. Salvini ma przy sobie ludzi imigrantów, musimy go zatrzymać. Salvini to gówno”
Zapraszam serdecznie do lektury postów, których linki podaję poniżej. Dokładnie odpowiadają na postawione przeze mnie pytania, tłumaczą owe kwestie i ukazują prawdziwy obraz włoskiej obecnej polityki.
Czy w UE: proces polityczny niczym te z minionej epoki???
Captaino, go to victory! Karma wraca. Pokonani przez historię!
SMS-y nie tylko w polskiej polityce. Kiedy praworządnością we Włoszech zajmie się KE???
Posty
Komentarze
Prześlij komentarz