Kochani❗
Ten post miał dotyczyć czegoś innego. Z zasadzie być kontynuacją tematu z poprzednich dni, jednak postanowiłam odpuścić (przynajmniej do jutra), co niektórym personom.
Dlaczego❓
Bo po prostu, jak to się mówi Mistrz jest, tylko jeden❗
I to właśnie ta Osoba - i jej zdrowie! - w tym momencie są dla mnie istotniejsze. Stokroć ważniejsze, niż samopoczucie Romana Giertycha (o którym, w zasadzie i w świetle ostatnich medialnych informacji możemy to nazwać czymś w stylu „cudownego ozdrowienia”, niemal w blasku błysków fleszy i wpisów niektórych osób na Twitterze).
Kogo i co mam na myśli, że przebił „mecenasa vipów”❓
Jakżeby inaczej naszego byłego ministra zdrowia pana profesora Łukasz Szumowskiego❗
Nareszcie wiadomość, na którą wielu z nas czekało – Pan Profesor ma się lepiej❗❗❗
Wspaniała informacja 😊
Jak kiedyś napisałam, gdy jest za, co to chwalę, a jeśli zajdzie potrzeba ganię. Dzisiaj bardzo się cieszę, że mogę podziękować (chyba, najprawdopodobniej pierwszy raz w życiu❗❗❗)… „Super Expressowi”, który właśnie tę powyższą informację – o dla wielu z nas, naszym Bohaterze Narodowym – że powraca do zdrowia opublikował kilkadziesiąt minut temu❗
Na te słowa czekaliśmy i pragnęliśmy przeczytać/usłyszeć właśnie takie❗
Osobiście, gdy zobaczyłam w wyszukiwarce w Google link przez dłuższą chwilę bałam się. Miałam obawy, o to, co przeczytam, gdy strona się otworzy.
Na szczęście mogła być i jest radość 😊
I jeszcze jedno dzisiejsza piękna, złota polska jesień i to cudne dzisiejsze słońce były zwiastunem równie radosnej informacji na koniec dnia 😊❗❗❗
„Koronawirus w Polsce. Jak dowiedział się "Super Express", były minister zdrowia Łukasz Szumowski czuje się dobrze i jest już w domu...”
Szumowski z koronawirusem. Wiemy, w jakim jest stanie
Komentarze
Prześlij komentarz