COP28, czyli kolejne spotkanie towarzyskie "elit"

Przed nami COP28. Kolejne spotkanie „elit” naszego świata tak bardzo zatroskanych o los Ziemi. Tym razem owi najwięksi w osobach: polityków, reprezentantów biznesu (tego największego) oraz najpewniej niektórych z show biznesu wymienią uprzejmości w Dubaju. COP28 rozpocznie się już za 2 dni – 30/11. Potrwa do 12/12.

Czy jest owe COP… i tu podaj określoną liczb❓

Formalnie mowa o Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu 2023 lub Konferencji Stron UNFCCC, powszechnie nazywana COP. Tegoroczna to 28, co oznacza 28. konferencję Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu. Na ceremonię otwarcia przybędą do emiratu: głowy państw, szefowie rządów i inne wysokiego szczebla osobistości.

Dlaczego napisałam, że formalnie stanowi właśnie to❓

Ponieważ w mojej opinii odbędzie się zwyczajne spotkanie, jak napisałam już powyżej kogo. Osoby te ponownie się zobaczą, porozmawiają, wygłoszą wyuczone formułki (wyuczone, gdyż z niewielkimi poprawkami, liczbami i datami powtarzane wielokrotnie przez nich wcześniej😡) wraz z wiekopomnymi obietnicami o lepszym, czystszym świecie, który musimy zbudować dla przyszłych pokoleń🤣🤬. Będą też apele do nas maluczkich – do ludności całego świata, byśmy przestali truć Błękitną Planetę, ograniczyli konsumpcyjny tryb życia, mniej zużywali paliw kopalnych, mniej podróżowali i tak dalej, i tym podobne... Wszystko zakończone zostanie pięknym przemówieniem i zapozowaniem owych „elit” do wspólnego, tego tak zwanego rodzinnym zdjęcia.

W zeszłorocznym COP27 w egipskim mieście-kurorcie Szarm el-Szejk uczestniczyło około 200 delegacji państw oraz reprezentantów największego globalnego biznesu.

W ubiegłym roku (i wcześniejszym także) ci sami ludzie tak bardzo zatroskani o los Matki Ziemi, ludzkości oraz jej przyszłości wraz z całą florą i fauną by zahamować efekt cieplarniany, trucie atmosfery dwutlenkiem węgla przybyli do Egiptu odrzutowcami, prywatnymi samolotami, jachtami i nieźle się bawili. Podobnie było na COP26 w brytyjskim Glasgow. Tu za przykład „ekologicznego”, „zielonego” trybu życia dla nas mogli posłużyć na przykład🤑: prezes Amazona pan Jeff Bezos, wielki dobrodziej ludzkości, filantrop i twórca Microsoftu Bill Gates, prezydent USA Joe Biden (którego w Dubaju nie będzie), książę Albert z Monako i równie zatroskany o naszą planetę, propagujący ekologiczny styl życia brytyjski monarcha, król Karol III.

Znów usłyszymy apele do „zwykłych” ludzi o wykazywanie większej troski o nasz wspólny los i Ziemię, będącą tak naprawdę jedynym prawdziwym domem, jaki wszyscy mamy (i to akurat jest prawda – Ziemia to nasz jedyny wspólny dom jaki wszyscy wspólnie mamy, gdyż na razie nie odkryto warunków do życia na innej planecie, czy ciele niebieskim, a nawet, gdyby taki znaleziono kwestia tam dotarcia.). To my powinniśmy ograniczyć się jeszcze bardziej, poświęcić, by ci wielcy, owe „elity🤑” mogły bawić się w najlepsze🤬❗

Jak podaje organizacja Oxfam International (międzynarodowa organizacja humanitarna zajmującą się walką z głodem na świecie i pomocą w krajach rozwijających się) najbogatsi ludzie na świecie – dokładnie 1 % populacji Ziemi - odpowiadają za tyle samo emisji gazów cieplarnianych co 5 miliardów osób 🤬(na ten temat będzie mój osobny post❗).

Tym razem owe, jakże szacowne gremia, spotkają się we wspomnianym Dubaju. W tym najsłynniejszym mieście zbudowanym na pustyni dzięki funduszom z roby naftowej. Czymś cenniejszym, niż złoto – „czarne złoto”, w co ZEA są zaopatrzone i nieźle korzystają. Pomijam już fakt, kto i w jakich warunkach rajski, jakby z innej planety, najnowocześniejszy, naszpikowany technologią i wszechobecnym bogactwem (bo to ma widzieć świat i turyści, ten pogląd ma iść w świat o ZEA) Dubaj zbudował i rozbudowuje cały czas.

Dubaj – wszystko naj❗                 

Największe, najlepsze, najnowocześniejsze, najefektowniejsze, najwyższe. Jak to wszystko powstało❓🤔 Czyimi rękoma?❓🤔 Ile krwi kosztowało?❓🤔 Mamy analogiczną sytuacją do Kataru🤬.

Pragnę zwrócić uwagę, że ze wszystkich delegacji to właśnie ZEA wysłały na COP27 największą liczbę lobbystów branży paliw kopalnych.  Dochodzenie przeprowadzone w październiku 2021 roku przez Unearthed (na platformie dziennikarstwa śledczego) ujawniło, że Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), której kluczowym członkiem są ZEA lobbowało najmocniej za usunięciem wzmianek dotyczących odejścia od paliw kopalnych z przełomowego, ubiegłorocznego raportu Międzyrządowego Panelu do spraw Zmian Klimatu (IPCC, naukowe i międzyrządowe ciało doradcze utworzone w 1988 na wniosek członków ONZ, przez dwie organizacje Narodów Zjednoczonych – Światową Organizację Meteorologiczną oraz Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych). Żeby było jeszcze ciekawiej gospodarzem COP28 będzie Sultan Ahmed Al Jaber, szef państwowego giganta naftowego Abu Dhabi National Oil Company. Ponadto członkowie zespołu do spraw organizacji COP28 są głównymi osobami związanymi z przemysłem naftowym. Brytyjska gazeta The Guardian, niezależna grupa Center for Climate Reporting (CCR, Centrum Raportowania Klimatycznego) przeanalizowała konta na portalu LinkedIn i odkryła, iż tegoroczni negocjatorzy w imieniu Zjednoczonych Emiratów Arabskich to m.in. inżynierowie Abu Dhabi National Oil Company. Z kolei wyżej postawieni urzędnicy firmy mają udzielać „wsparcia” w organizacji wydarzenia.🤬

Podobno, także gospodarz szczytu klimatycznego COP28 w Dubaju Zjednoczone Emiraty Arabskie pragnęły wykorzystać wydarzenie do zawarcia kilku umów na dostawy węglowodorów.🤬

Prawda, że idealne miejsce wyboru na międzynarodową konferencję dotyczącą troski o Ziemię i ludzkość❓ Debatowanie nad lepszym światem – czystszym, bardziej sprawiedliwym – po prostu ludzkim❓

COP28 ma stanowić przełom od czasu podpisania w 2015 roku porozumienia paryskiego, przynieść zasadnicze zmiany w zakresie odchodzenia od paliw kopalnych. Ma dojść do pierwszej w historii kompleksowej oceny postępów w realizacji celów klimatycznych. Wśród priorytetów wymieniono również zobowiązanie do stopniowego wycofywania niewykorzystanych paliw kopalnych oraz ustanowienie bardziej ambitnych krajowych celów klimatycznych.

Chyba nikt nie myśli, że realnie coś wyniknie z dubajskiego COP28? Jeśli chodzi o mnie w te bajki przestałam wierzyć już dawno. Dlaczego? Ponieważ wszystko, co padnie (zwłaszcza na zakończenie konferencji) słyszeliśmy wielokrotnie wcześniej. Tyle samo zostało podpisanych przeróżnych deklaracji, umów. Co to dało? A no nic nie dało.

Potentat żyjący ze sprzedaży roby naftowej, robiący na niej kokosowe interesy zrezygnuje z tego wszystkiego? Już to widzę! Oczywiście, że ci ludzie zrezygnują z lukratywnych biznesów.

Hipokryci (gdyż tymi właśnie są) mają po prostu ma kolejną okazję do spotkania się w swoim gronie, okolicznościowego „how are you?” , poplotkowania, załatwienia sobie (i swoim bliskim) dobrego życie, etatu na „godziwych” warunkach, gdy jego kadencja się skończy oraz szeregu  własnych interesów.