Napisałam kiedyś, że mój blog jest, i będzie, w sporej części
poświęcony włoskiemu politykowi, senatorowi, obecnie wicepremierowi Republiki
Włoskiej, a zarazem Ministrowi Transportu i Infrastruktury, panu Matteo
Salvini.
Rzeczywiście, tak było, a przynajmniej do pewnego czasu. Zmiany
w tematyce publikacji na blogu wymusiła otaczająca nas rzeczywistość, wydarzenia,
które miały miejsce i nadal rozgrywają się w świecie. Jednak o panu Salvini nie
zapomniałam i dzisiaj do niego powracam.
Zacznę od słów, że w świecie mamy wystarczająco dużo
przelanej krwi🤬 (która niestety przelewa się dalej🤬), by na śmierć skazywać
kolejnych. Przynajmniej ja tego robić bym nie chciała. Zawsze też uważałam, iż
mordy polityczne to…są po prostu inne możliwości osądzenia tychże „elit”, na
pewno będące bardziej cywilizowanymi. Przez długi bardzo czas zastanawiałam się
również nad jednym z odcinków serialu „Doktor House” (o czym piszę TUTAJ), nad
postawą jednego z lekarzy – zarówno od strony lekarza – pracownika służby
zdrowia, jak i religii (katolickiej). Odpowiedź na pytanie znalazłam nomen omen
…w przyszłości. W jaki sposób❓ Po prostu dało ją samo życie. Dwa wydarzenia.
Drugie ugruntowało odpowiedź. Mówię o tym, co zostało zapoczątkowane nocą 23/24.02.2022🤬😥,
a przypieczętował, jak to się kolokwialnie mówi „na amen” horror z początku
marca wspomnianego roku – 3/4.03 - rosyjski atak na największą w Europie, a 5 w świecie elektrownię atomową w Zaporożu🤬🤬🤬, w wyniku czego w obiekcie wybuchł pożar.
Dzisiaj śmiem(❓🤔) dopuścić taką możliwość, by świat był bardziej bezpiecznym musiała
„zniknąć” kanalia. Myślę, że bronienie się, naszych najbliższych, jest każdego nadrzędnym
obowiązkiem. Kiedy zagrożenie dotyczy innego suwerennego i niepodległego
państwa, a nawet całego – a przynajmniej sporej części kontynentu – w mojej
opinii tym bardziej❗
Jaki powyższy temat ma związek z panem Matteo Salvini❓🤔
Oczywiście – by było jasne❗❗❗ – nie on jest „głównym bohaterem”
napisanych przeze mnie wcześniej słów❗ W żadnym razie nie o niego chodzi❗
A więc, dlaczego napisałam, że post będzie o włoskim
wicepremierze❓
Zaraz „zagadka” się rozwiąże.
Napisałam kiedyś, iż wspomniany polityk jest osobą przeze
mnie szanowaną (mówiąc o tej części osób jest jednym z nielicznych). Wyjaśnienie:
żeby osoba należąca do „klasy politycznej” zdobyła moje uznanie nie muszę się z
tym kimś zgadzać we wszystkim, w 100 %. W ogóle jestem zdania: nie ma i nigdy
nie będzie polityka, drugiej takiej osoby, z którą możemy, jesteśmy w stanie
zgodzić się – w każdej sprawie, we wszystkich kwestiach – możliwe jest
wyłącznie w większości❗ Tak jest, a przynajmniej częściowo, jeśli chodzi o mnie
i pana Salvini mówiąc o wydarzeniach w Ukrainie.
Oczywiście, rozumiem włoskiego polityka, że nie chce wojny,
jest za jej zakończeniem i ostatnie, na co by się zgodził, poparł, to jawna likwidacja
Putina, gdyż uważa to za niepraworządne, przestępstwo, gdyż wyrok w jego opinii
musi zapaść w sądzie. Sam jest ojcem dwójki dzieci chcącym dla nich spokojnego
świata i życia.
Niestety, mówimy o czymś niemożliwym, pacyfizm nie działa. Zresztą,
dlaczego wyjaśniłam również kiedyś, a dzisiaj dodam jeszcze jeden aspekt:
szaleństwo/egocentryzm/chora mania wielkości niektórych „dżentelmenów”
stojących u władzy niektórych państw naszego kochanego Globu.
Mówiąc o pokoju, o którym mówi włoski wicepremier powiem, iż
przelewu niewinnej krwi chce wyłącznie całkowity szaleniec, ktoś całkowicie pozbawiony
zmysłów albo tak chciwy na władzę i wysokość swojego konta oraz otaczających go
dóbr materialnych.
W tym właśnie momencie całkowicie wyjaśni się, dlaczego post
poświęcam panu Matteo Salvini rozpoczęłam powyższym (przydługawym, wiem…)
wstępem.
W ostatnich dniach na jednym z mediolańskich budynków
pojawiły się obrzydliwe słowa skierowane przeciwko politykowi – napis wykonany
czarną farbą: „Salvini musi umrzeć”🤬. Jego wykonawcy to dziecięcy/młodociany –
bo mówimy o dzieciakach w wieku od 11 do 16 lat🤬 (z Włoch, Afryki Północnej, Albanii i Rumunii w trzecim
pokoleniu) – mediolański gang Z4🤬. Podpis „strefy
4” – „autograf” często agresywnych (mają za sobą liczne kartoteki
policyjne dotyczące napadów, ale także zniszczeń na południowych przedmieściach
Mediolanu) młodych-młodocianych przestępców również
został wykonany i widnieje na ich „dziele”.
Co na to pan Salvini?❓
„Ktokolwiek myśli, że nas straszą, bardzo się myli”
Poprzez swoje social midia powiedział: „W sobotę będziemy
demonstrować w Mediolanie, aby bronić zachodnich wartości i cenzurować wszelkie
formy przemocy i antysemityzmu. Każdy, kto myśli, że mogą nas
przestraszyć, jak jakiś dziecięcy gang, który groził mi śmiercią poprzez
zniszczenie budynku w moim mieście, jest w wielkim błędzie. Współczuję
właścicielom posesji: mam nadzieję, że idioci zostaną zidentyfikowani i ukarani
poprzez sprzątanie pism. Naprzód, bez strachu i z uśmiechem.”
„Współczuję właścicielom budynku: mam nadzieję, że idioci
zostaną zidentyfikowani i ukarany posiadaniem pisma”.
Premier pani Giorgia Meloni wyraziła się natomiast:
„Im bardziej nas atakują, tym bardziej się
wzmacniamy. Solidarność z Matteo Salvinim” .
Mam szczerą nadzieję, że „artyści” zostaną jak
najszybciej zidentyfikowani i odpowiedzą przed sądem, a kara będzie surowa
stanowiąc przykład praworządności dla innych. Zero tolerancji dla nie tyle
głupoty, bezmyślności, a naprawdę poważnych groźbach – tych dotyczących
pozbawiania życia jednej z najważniejszych osób w państwie – wicepremierze,
ministrze i liderze współrządzącej partii.🤬
Tak, nawet
młodociany wiek przestępców (jakichkolwiek i gdziekolwiek!❗) nie powinien mieć
wpływu na pobłażanie, poprzez najniższy wyrok wyrażanie nadziei, że gówniarz
poprawi się oraz zrozumie swój błąd❗ Prawo musi być takie samo dla wszystkich,
a wyrok prawdziwą karą. Grożenie śmiercią drugiej osobie – a tym bardziej, gdy
mówimy o jednym z najważniejszych polityków będących u steru państwa – jest
czymś wyjątkowo karygodnym i niebezpiecznym, to nie „zwykłe” zwędzenie bułki ze
sklepu, bo jest się głodnym (zresztą i wtedy prosi się o nią, a nie kradnie❗).
Odrażający gest. Groźba śmierci
przedstawicielowi narodu stanowi porażkę wszystkich.
https://www.fanpage.it/ |
L'episodio è davvero inquietante!Buona settimana Anna.
OdpowiedzUsuńHi Olga,
UsuńMy friend, I thank you that you read my blog. It's important to me!
Olga, I thank you for your wishes and I wish you a beautiful and good new week too!
Boa tarde de quarta-feira minha querida amiga Anna. Através do seu trabalho, aprendo sobre política de outros países.
OdpowiedzUsuńHi Luiz!
UsuńLuiz, I thank you that you read my blog. I’m glad that my texts interest you.
My good friend, thanks to you and your blog I’m learning about Brazil! I’m getting to know your beautiful country!!!
Luiz, I salute you and I wish you a good Thursday!
Boa tarde de quinta-feira minha querida amiga Anna. O Brasil tem muitos problemas, mais tem um povo amoroso. Obrigado pelo carinho para comigo. Tenho você como uma grande amiga.
OdpowiedzUsuńMy good friend, I thank you for your comment.
UsuńLuiz, I know that your country has many problems, but Brazil is beautiful in your photos! A wealth of monuments, artistry, art, flora, fauna, stunning views!
Luiz, you believe me - we in Poland have many problems too. Polish society is divided into two parts. After the Smolensk disaster, the divisions have deepened even more. We are now after the parliamentary elections. The opposition will (most likely) rule. The ruling party won, but it doesn’t have a majority. In a few months we have local elections and then to the European Parliament. Other problems in Poland are: high inflation, high prices, high fees, relatively low wages, high level of corruption.
Luiz, my friend I salute you!
Boa tarde de domingo e bom início de semana minha querida amiga Anna. Estamos na primavera de 40 graus no Rio de Janeiro.
OdpowiedzUsuńLuiz my friend, you believe me: I would really give a lot to have no autumn and winter in Poland!
UsuńI thank you for wishing you good days, for you and your family I wish all the best too!
Un fuerte abrazo, amiga Anna.
OdpowiedzUsuńThank you Manuel :) For you too!
UsuńAnd great greetings from Poland!
Bom dia e uma excelente quarta-feira minha amiga Anna. Muito calor por aqui no Rio de Janeiro.
OdpowiedzUsuńThank you. For you Luiz happy Thursday!
UsuńNiesttey, in Poland today there was no sun, gray and rainy....
Unfortunately, this is not the first time that someone writes such things on the walls in Italy.
OdpowiedzUsuńHi Giorgio!
UsuńI thank you for your comment and that you read my blog.
I know that this wasn’t the first time that death threats were made against Salvini, but such behavior is a failure of people.
Everywhere, in every country!!!!!!
In Poland, the situation isn’t good too. There is great shame for me today!!! The woman elected on Tuesday as Speaker of the Senate. She was one of the presidential candidates in the last elections (from the opposition, Tusk changed her, because she had no chance to enter the second round). This women isn’t one of my favorites, but there is my disagreement with certain behaviors: this women had a swastika spray-painted on the fence of her house...!!!!!!!
A few years ago, the president of Gdansk was killed. Most likely, it was a politically motivated murder. I say "most likely" because the investigation was conducted in an embarrassing way.
There are many deaths of important people in Poland - politicians, those connected with politics, the chief of police. Cases are unsolved or the main suspects/witnesses died in strange circumstances, there was a "gracing suicide" in many cases too.
Giorgio I salute you!