Moja propozycja dla wszystkich: rozum, rozum i jeszcze raz rozum!

W dniu dzisiejszym liczba zarażonych SARS-CoV-2 (prezentem, który otrzymaliśmy od Chin) wynosi prawie 22 mln (21 978 975 przekroczyła) osób. Nie żyje 776 090. Obecnie na świecie trwają badania nad 138 szczepionkami.

Praktycznie każdego dnia w większości państw odnotowuje się rekordowe dobowe wzrosty zakażeń. W ciągu ostatnich 24 godzin ponad 300 tysięcy, najwięcej od początku. Nawet tam, gdzie wydawało się, iż sytuację opanowana pojawiają się nowi zarażeni.

Jak niedawno powiedział Tedros Adhanom Ghebreyesus – szef WHO, a według mnie współodpowiedzialny za obecną sytuację: „To kryzys zdrowotny, który zdarza się raz na 100 lat, a którego skutki będą odczuwalne przez dziesięciolecia".

Ten człowiek będący według mnie (i sporej liczby innych osób) współodpowiedzialnym za obecną sytuację (dlaczego tak piszę❓ Odsyłam do wcześniejszych, sprzed kilku miesięcy postów) ostrzegł, także przed następstwami pandemii określając je mianem „katastrofalnych”.

Nie zapominajmy, że obecnie szalejąca zaraza, to nie tylko chorzy i zmarli. Mówimy również o zrujnowanych gospodarkach wielu państw (zwłaszcza najbiedniejszych), potężnym bezrobociu, w pewnym sensie zniszczeniu pokolenia ludzi młodych. Do tego dochodzą w niektórych regionach głód i problemy służby zdrowia - brak lekarzy, personelu, nawet miejsc w szpitalach, a najgorsze ma - według prognoz WHO - dopiero nadejść jesienią. Cały czas docierają do nas informacje o przyspieszeniu pandemii.

To, co napisałam powyżej dotyczy całego świata. Nie wymieniem konkretnych państw.

I będę to powtarzać, jak mantrę:  W POLSCE NIE MA ARMAGEDDONU❗

Mówiąc o Polsce mimo iż w dalszym ciągu odnotowywane są wysokie liczby zarażeń (wynikające w olbrzymim procencie z głupoty i bezmyślności części naszego społeczeństwa, o czym pisałam choćby wczoraj❗)❗❗❗

Dzisiaj:

chorych – 595 (57 279) , zmarłych – 8 (1 885) ozdrowieńców – 39 539

Powtarzam po raz wtóry – chociaż każdy, który zachorował i zmarł są potwornymi dramatami, to w naszej Ojczyźnie SarsCov-2 przechodzimy dosyć łagodnie. Jest tak dzięki szybkiej i dobrej postawie naszego Rządu nie ma w tym gronie❗❗❗ 

I niech wreszcie dotrze do części społeczeństwa, że w Polsce przechodzimy ten najcięższy od zakończenie II wojny światowej okres dość łagodnie i spokojnie, tylko i wyłącznie dzięki: odwadze, determinacji, i sile do walki z zarazą naszego najlepszego ministra zdrowia Pana profesora Łukasza Szumowskiego❗ Kraju nie ma w gronie najciężej dotkniętych diabelstwem z Wuhan❗

W tym momencie odeślę, także do jednego z moich poprzednich postów zachęcając do przeczytania moich słów oraz przeczytania wywiadu z tym wielkim Człowiekiem, który pozwoliłam sobie zamieścić❗

Epidemia to jest dzikie zwierzę - Min. Szumowski - temu Panu wierzę najbardziej!