Dzisiaj
jest wyjątkowy dzień – wigilia, podczas, której połamiemy się
opłatkiem wzajemnie składając sobie życzenie, ale czy każdy z
nas wie czym on jest i zna jego historię?
Opłatek
Nieodłącznym elementem wieczerzy wigilijnej jest opłatek, którym
łamiemy się składając sobie wzajemnie życzenia. Jego nazwa
pochodzi od łacińskiego słowa „oblatum” oznaczając „dar
ofiarny” i jest rodzajem przaśnego chleba pieczonego, jako bardzo
cienkie płatki.
Zwyczaj dzielenia się opłatkiem nawiązuje do chleba
eucharystycznego i stał się symbolem
zwłaszcza w Polsce. Mówi o pojednaniu i przebaczeniu sobie
wszelkich win. Jest znakiem przyjaźni i miłości. Poprzez dzielenie
się nim wyrażamy chęć bycia razem. W naszej tradycji było to
zawsze bardzo ważne. Przetrwał zwyczaj, że opłatek wysyłano
rodzinie i krewnym mieszkającym daleko. Zabierali go też z sobą
uchodźcy polityczni, zesłani na Syberię oraz żołnierze walczący
na frontach całego świata. Wszyscy łamiąc się nim w wigilijny
wieczór wracali myślą do swych rodzin i bliskich.
Opłatki jako pierwsi zaczęli wypiekać
zakonnicy z benedyktyńskiego opactwa Cluny w Burgundii. Dopiero po
nich zwyczaj przejęły inne zgromadzenia. Tylko im była znana
receptura wypieku. Robiono go z mąki pszennej mielonej w specjalnych
młynach. Ciasto było niekwaszone i nasolone. W Polsce wypiekano je
przy klasztorach oraz w kościołach używając specjalnych
metalowych form. Dopiero w XV w. zainteresowali się tym świeccy, a
w XVI zaczęto go uatrakcyjniać motywami bożonarodzeniowymi.
Na początku XIX w. w naszym kraju popularne
stały się ozdoby robione z opłatka zawieszane nad wigilijnym
stołem mające zapewnić szczęście i powodzenie w nowym roku.
Oprócz tradycyjnego białego przeznaczonego do łamania się podczas
Wigilii wypiekano, także kolorowe dla zwierząt domowych i bydła.
Na Śląsku znany jest tzw. "radośnik",
czyli opłatek posmarowany miodem dawany dzieciom.
Komentarze
Prześlij komentarz