Słowa Trumpa serio "skandaliczne"?

Dzisiaj będzie kilka słów o panu Donaldzie Trumpie, byłym prezydencie USA i być może kolejnym. 

Zacznę jednak od obecnego przywódcy Stanów Zjednoczonych, pana Joe Bidena. Dokładnie od 2 lat na stanowisku głowy tego państwa nie wyobrażam sobie nikogo innego. Powtórzę też kolejny raz (nawet zresztą nie wiem który): gdyby nie USA, Europa w obecnej sytuacji – wojny Rosji z Ukrainą, bandyckiej napaści najemcy Kremla Władimira Putina na to niepodległe, suwerenne państwo nocą 23/24.02.2022 byłaby niczym małe dzieci w ciemnym, zamglonym lesie. 

Wczoraj bardzo głośnym echem odbiły się słowa Donalda Trumpa. Poniżej odniosę się do ich części, a cóż to było takiego❓

wiadomosci.dziennik.pl

Pan Donald Trump zapowiedział, że jeżeli ponownie zostanie prezydentem USA, to nie będzie chronił przed potencjalną agresją rosyjską państw niewypełniających swoich zobowiązań finansowych wobec NATO.

Komentarz rozpocznę słowami, iż istnieje żelazna zasada mówiąca: podpisanych, zawartych umów należy dotrzymywać, a rachunki płacić (najlepiej opłacać regularnie, by nie narosły odsetki). Tak jest zawsze i wszędzie, przykładowo, kiedy ja nie zapłacę abonamentu za telefon, czy Internet zostaną mi one wyłączone.

Czy owa reguła jest jasna❓

Dla mnie jak najbardziej. Myślę, że nie trzeba wytężać bardzo swojego umysłu, by zrozumieć.

Donald Trump wielokrotnie upominał, żeby Europa też się o siebie zatroszczyła, nie liczyła wyłącznie na pomoc USA (a tym samym amerykańskiego podatnika). Powtarzał, jak przysłowiową mantrę, o obowiązku składek członkowskich państw przynależnych do Paktupółnocnoatlantyckiego przeznaczanych na obronność w wysokości 2 % ich PKB (produkt krajowy brutto). Nigdy zresztą nie ukrywał, co o obecnej sytuacji sądzi i tych okradających (bo inaczej powiedzieć tego nie można i nazywajmy w końcu sprawy po imieniu❗) amerykańskich podatników. Polska jest jednym z 7 na 31 członków NATO wypełniających powyższe zobowiązanie. Nie robią tego chociażby – i w szczególności – Niemcy czy Belgia. Sprawdzając rozkład wydatków poszczególnych krajów można odnieść wrażenie, że cała reszta "wiezie się" na pieniądzach z budżetu USA.

Realnie patrząc, to właśnie Stany Zjednoczone sponsorują Pakt.

Dla przykładu: w latach 2018-2022 USA i ich środki (pochodzące z podatków płaconych przez amerykańskiego podatnika❗) stanowiły 70 %  łącznego budżetu zbrojeniowego wszystkich państw sojuszu. Amerykańscy podatnicy we wspomnianych latach przekazali łącznie 3 biliony 878 miliardów dolarów – w tym tylko w samym 2022 roku 877 mld dolarów.  Drugie miejscy w „rankingu” należy do Wielkiej Brytanii z 307 miliardów dolarów w ciągu pięciu lat i 68,5 miliardów w 2022.

W USA kwota stanowiła średnio 3,5 % PKB, Wielkiej Brytanii 2,1 %. Powyżej 2 % miały jeszcze tylko: Grecja - 3,2 %, Polska - 2,2 %, oraz: Litwa, Łotwa, Estonia – 2,1 %.

(Po więcej szczegółowych informacji odsyłam TUTAJ)

Resztę państw jakoś własna obronność mało obchodziła. Respektować podpisanych umów nie mieli najmniejszego zamiaru. Dopiero barbarzyńska agresja Rosji na Ukrainę sprawiła, że przejrzeli na oczy – jak na przykład w Niemczech – zaczęły się lamenty, iż w podobnej sytuacji, tylko dotyczącej własnego państwa – mówiąc kolokwialnie „leżą”, zostaną położone na łopatki.

Wspominając zresztą sytuację Ukrainy, to akurat jeśli wszyscy przestrzegaliby zawartych finansowych umów, także by służyło, nie tylko udawać, iż tylko USA są w stanie pomóc❗ Zamiast chronić swoje kraje i płacić wymagane 2 % zajmują się w sporej części bzdetami, nieistniejącymi problemami wyłącznie utrudniającymi, niszczącymi życie społeczeństw poprzez ich ogłupianie!

Dziś mamy płacze z lamentami, bo Ameryka nie chce nas chronić❗ Moi Drodzy nic za darmo nie jest i nie będzie❗

Wśród wszelkiej maści wypowiedzi komentujących wystąpienie Trumpa uznano je za „skandaliczne”. Ja nie uznaję tej tak zwanej „poprawności polityczne” (czymkolwiek ona rzeczywiście jest), nie boję się głośno, wyraźnie wypowiadać swojego dania i dlatego pytam się: serio pan Trump wypowiedział „skandaliczne” słowa❓ Cóż, ja jakoś nie tak sądzę, gdyż jako biznesmen ma 100 % racji. Amerykański podatnik nie będzie ponosił konsekwencji nieodpowiedzialnych, nieobliczalnych decyzji europejskich „elit” wykorzystujących ich Ojczyznę, gdzie tylko się da.

Po za tym, to nie kto inny, tylko na przykład Niemcy i Francja wspomagały zarazę Putina, jego reżim, gdy po zagrabieniu przez niego Krymu w 2014 roku zostało nałożone embargo na sprzedaż broni Rosji.

Przykładowo: w latach 2015-2020 ojczyzna Macrona wydała, co najmniej 76 licencji na dostawę nowoczesnej broni do Rosji. również firma Bosch (niemieckie przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją techniki motoryzacyjnej i przemysłowej, dóbr użytkowych oraz technicznego wyposażenia budynków) ma spory udział w obecnym ludobójstwie w Ukrainie.

Dzisiaj najbardziej lamentują, oskarżając o Bóg wie, co się da Trumpa, gdyż ten nie ma zamiaru ich ratować ci wcześniej najbardziej go wyśmiewający i ubliżający.

W mojej skromnej opinii podważanie wiarygodności państw NATO przez państwa takie jak Niemcy, które nie wydają 2% PKB na obronę, o czym im przypomina Trump (i robił to również wielokrotnie wcześniej, gdy piastował urząd prezydenta USA) stanowiłby świetny, wyśmienity temat na Radę Gabinetową.

Na koniec, także pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jedno: powyższe słowa Donalda Trumpa padły na jego spotkaniu z sympatykami podczas trwającej właśnie kampanii wyborczej, a to, także ma znaczenie.

graf. businessinsider.com.pl