No
to możemy rozpocząć świętowanie nadejścia tegorocznego Bożego
Narodzenia, najpiękniejszych dni w roku wypełnionych miłością,
dobrocią i solidarnością z bliskimi.
Oczywiście
to sarkazm związany z wieczornymi wydarzeniami ze Strasburga, gdzie
w centrum miasta doszło do strzelaniny w wyniku, której śmierć
poniosły cztery
osoby, a kilkanaście jest rannych. Zamachowiec strzelał w tłum w
okolicy bożonarodzeniowego jarmarku.
To najstarsze targi tego typu w Europie, i aby je zobaczyć
przyjeżdżają turyści z całego świata. Stoi tam też największa
we Francji choinka i są sztuczne lodowiska. Wszystko to przyciąga
tysiące ludzi. Nie wiem, czy był to
zamach terrorystyczny, czy jest inne wytłumaczenie tej potwornej
tragedii. Jeśli prawdą okaże się to pierwsze będzie to kolejny
przykład, że przez głupotę, brak logicznego myślenia oraz
nieprzemyślane decyzje polityków i osób decyzyjnych, a u
niektórych, także grubiaństwo i niewyobrażalnej wielkości ego
największą cenę ponieśli najmniej winni oraz ich bliscy.
Prezydent
Emannuel Macron ma coraz więcej problemów. Coraz bardziej ciemne
chmury gęstnieją nad jego głową.
Protesty Francuzów, które pomimo wczorajszego wystąpienia, a w nim
kolejnych obietnic, zapowiadane są następne demonstracje. Inna
rzecz skąd na ich realizację i wywiązanie się wziąłby
pieniądze, których w państwowej kasie brak? Nie jestem przekonana,
czy przypadkiem równocześnie np. w sklepach ceny artykułów na
półkach nie poszły w górę. Gdyby w tym momencie wydarzenia ze
Strasburga okazały się atakiem terrorystycznym powiedziałabym, że
tak po ludzku współczuję temu człowiekowi, bo sama nie chciałabym
być, jak to się potocznie mówi w jego skórze.
Komentarze
Prześlij komentarz