Panie Prezesie DZIĘKUJĘ!!!


Dziś w tym miejscu pozwolę sobie zamieścić specjalny wpis - słowa skierowane do Prezesa PZPN Pana Zbigniewa Bońka.


Panie Prezesie bardzo serdecznie dziękuję Panu za sobotni tweet. Pokazał Pan, że ma serce, empatię, klasę, rozum i jest prawdziwym człowiekiem.

Niestety duża część komentujących tragiczną historię małego, ale jednocześnie wielkiego Alfiego Evana dało nam najlepszy dowód kim naprawdę są – nikim. Mówię nie tylko o nazwiskach znanych nam z mediów, ale też części anonimowo komentujących w Internecie pod informacjami. Jest to przykre, a zarazem przerażające. Mnie mającej zawsze wiele do powiedzenia na każdy temat i uważającej się za osobę twardą po prostu zdarzało się, że brakowało słów. Te cisnące się na usta były podobne do Pańskich, których Panu po prostu nie wypadało napisać i stąd te kropki.

Uderzył mnie m.in. tweet jednego z niedoszłych polityków. Nie chcąc wymieniać nazwisk powiem, że wstydzę się, że na moich podyplomowych studiach miał inaugurujący wykład, zrobiłam sobie z nim pamiątkowe zdjęcie, które wisiało na ścianie w moim pokoju.  

Powtórzę to, co pisałam niejednokrotnie: człowiekiem nie jest ten, kto tylko wyglądem przypomina istotę ludzką i ma 23 pary chromosomów. Człowieczeństwo to coś więcej.

Panie Prezesie DZIĘKUJĘ!!!

Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi