Covidowy pamiętnik, część 1: "Nieudolność i hipokryzja" celebrytów brukselskich.

Rozpoczynam dzisiaj swego rodzaju nieformalny, w pewnym sensie wspomnieniowy, cykl na temat, jak wyglądała rzeczywistość, gdy ponad roku temu Europa została zaatakowana chińskim, śmiertelnym (bo według nieoficjalnych wypowiedzi liczba ofiar zarazy mogła przekroczyć w tej chwili nawet 10 mln osób, nie biorąc pod uwagę oczywiście tych, którzy przeżyli, ale organizm już nigdy nie wróci do stanu sprzed choroby, dodajmy do tego dewastację światowych gospodarek powodując kolejne tragedie i dramaty, gdyż to również należy brać pod uwagę❗) paskudztwem. Zarazą w postaci koronawirusa wywołującego chorobę COVID-19, z czym zresztą do dziś – po dobrze ponad roku – świat toczy globalną wojnę, a coraz więcej faktów przemawia za tym, iż Chiny okłamują nas od samego początku. O czym piszę❓ Odsyłam do szeregu wcześniejszych postów.

Oto część pierwsza (1) tego „szczególnego pamiętnika” - tytuł: nieudolność, hipokryzja, żałosna postawa „celebrytów brukselskich”.



zdj. https://podkarpackie.trade.gov.pl/pl/aktualnosci/313490,brexit-covid-nowa-szansa-dla-dostawc-ow-z-polski-na-rynku-niemieckim-webinarium.html



Niestety, ale patrząc na postawę „elit” ze „stolicy Europy”, te „tęgie głowy”, których ani politykami, a tym bardziej fachowcami nazwać nie mogę (i czuję się przez nie pod każdym względem oszukana❗) przez ten czas nie nauczyły się absolutnie nic. Jak „działali” na początku, tak i teraz. Co mam na myśli❓ Chociażby to, w jaki sposób prowadzono politykę związaną ze szczepionkami i ugięcie się przed Chinami.

Zarówno UE, jak i WHO bagatelizowały (po dziś dzień) sytuację, a życie ludzkie miały za nic.

Może moje kolejne słowa wybrzmią paskudnie i wrednie, ale w tej potwornej sytuacji najbardziej bawi mnie fakt, iż Bruksela musiała przyznać Polsce rację, jeśli chodzi o nasze postępowanie, ochronę kraju, gdy zamknęliśmy granice❗ 

Szok! Bruksela przyznaje, że mogła doprowadzić do tragedii w Polsce!

UE nie widziała „powodów do paniki” - cóż, podobnie jak wcześniej władze w Wuhan, dla których problem w zasadzie nie istniał, gdzie między innymi karano lekarzy mówiących o tym, co się dzieje (i szykuje dla świata) – różnica wyłącznie taka, iż tamtejsi dygnitarze dobrze znali prawdę z czym mają do czynienia.

Zapraszam do lektury poniższych artykułów ( interia.pl ), wyjątkowo komentarzy, także❗ 


UE nie widzi "powodów do paniki" z powodu koronawirusa we Włoszech

KORONAWIRUS Z CHIN, 23 lutego 2020 (akurat moje urodziny 😉 )

Unia Europejska nie widzi "powodów do paniki" z powodu pojawienia się nowego koronawirusa we Włoszech, który zabił tam już trzy osoby i zainfekował ponad 130 - oświadczył w niedzielę w Rijadzie komisarz UE ds. gospodarczych Paolo Gentiloni.

Unia Europejska nie widzi "powodów do paniki" z powodu pojawienia się nowego koronawirusa we Włoszech, który zabił tam już trzy osoby i zainfekował ponad 130 - oświadczył w niedzielę w Rijadzie komisarz UE ds. gospodarczych Paolo Gentiloni.

"UE ma pełne zaufanie do włoskich władz i podejmowanych przez nie decyzji" - powiedział dziennikarzom Gentiloni po spotkaniu ministrów finansów i szefów banków centralnych krajów G20, które odbywało się w stolicy Arabii Saudyjskiej.

"Podzielamy obawy dotyczące możliwego rozprzestrzenienia się choroby, (ale) nie ma powodu do paniki" - dodał.
Gentiloni zaznaczył również, że jest zbyt wcześnie, by ocenić, czy Covid-19 we Włoszech daje podstawy do zwiększenia deficytu budżetowego.

Komisarz poinformował też, że Unia Europejska dostarczy ponad 25 ton sprzętu ochrony osobistej i środków dezynfekujących do Chin.

Agencja Reutera podaje, że z powodu koronawirusa w północnych regionach Włoch, Lombardii i Wenecji Euganejskiej, część szkół i uniwersytetów została zamknięta, a niektóre mecze piłki nożnej przełożone.

Kilkanaście miast w tych regionach o łącznej populacji około 50 tys. zostało poddanych kwarantannie, a miejscowa ludność jest nakłaniana do pozostania w domu. Specjalne zezwolenie jest wymagane na wjazd lub wyjazd z wyznaczonych obszarów. 



zdj. Zdj. AFP



​Koronawirus w Polsce. "Sprzeciw KE w sprawie zamknięcia granic był pomyłką"

KORONAWIRUS W POLSCE, 2 maja 2020

"Sprzeciw Komisji Europejskiej wobec zamykania granic przez Austrię, Polskę, Czechy i inne kraje Europy Środkowej był całkowitą pomyłką" - stwierdził Thomas Czypionka, szef dział polityki zdrowotnej w wiedeńskim Instytucie Studiów Zaawansowanych w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

W Polsce od 15 marca obowiązuje zakaz wjazdu dla cudzoziemców. Na obywateli polskich wracających zza granicy nakładana jest przymusowa dwutygodniowa kwarantanna.

Jak w "Rzeczpospolitej" przypomina Jędrzej Bielecki, w tym samym czasie podobne decyzje podjęło osiem państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym Czechy, Węgry, Litwa i Łotwa.

26 marca, w rocznicę podpisania układu z Schengen, znoszącego kontrole na granicach państw-sygnatariuszy (Polska przystąpiła do niego 21 grudnia 2007 roku), szefująca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen skrytykowała strategię zamykania granic. Stwierdziła wówczas, że Europa jest w stanie skutecznie skoordynować działania przeciwko pandemii wyłącznie, jeżeli wspólny rynek i strefa Schengen będą działać.

Kto się pomylił?

Jak twierdzi ekspert, późniejszy bieg wypadków udowodnił, że von der Leyen nie miała racji, a odpowiedź państw Europy Środkowej nie była błędem.

"Sprzeciw Komisji Europejskiej wobec zamykania granic przez Austrię, Polskę, Czechy i inne kraje Europy Środkowej był całkowitą pomyłką" - stwierdził na łamach "Rzeczpospolitej" Thomas Czypionka, szef dział polityki zdrowotnej w prestiżowym wiedeńskim Instytucie Studiów Zaawansowanych (IHS).

"Pierwszą rzeczą, jaką zrobiły po wybuchu pandemii Tajwan, Korea Południowa i Singapur było wprowadzenie kontroli osób przybywających z Chin. To był kluczowy element opanowania zarazy. Niestety Komisja Europejska nie bierze pod uwagę specyfiki każdego z krajów członkowskich Unii w swoich zaleceniach" - skomentował postawę przewodniczącej KE Czypionka.





Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi