Tak, jak to napisałam kilka dni temu – obecnie podczas Euro (hmm... i raczej nie tylko 😉 ) moje serce jest niebieskie. 💙💙💙
![]() |
zdj. https://sport.onet.pl/euro-2020/wlochy-walia-przewidywane-sklady-na-mecz-euro-2020-kto-zagra/9g7lqwt |
Zauważyłam również (wczoraj), iż nie tylko polityką żyje człowiek, więc w dalszym ciągu korzystam z fantastycznej pogody ciesząc się słońcem, turkusowym niebem i wysoką temperaturą 😍
Dzisiaj tym bardziej powód do zadowolenia, gdyż moja drużyna Azzurri po wygranej 1:0 z Walią w Rzymie, mając pełny komplet punktów (czyli 9 jeśli ktoś nie zna się na piłce nożnej – po 3 za każde zwycięstwo) i ani jedną straconą bramkę przeszła do 1/8 finału 😊
Wprawdzie Włosi mieli zagwarantowane wyjście z grupy już w środę po wygraniu 3:0 ze Szwajcarią (a wcześniej z podobnym wynikiem, także 3:0 w zeszły piątek, spotkanie rozpoczynające Euro z Turcją), jednak z postem czekałam na dzisiejsze spotkanie❗
Oczywiście można mi zarzucać, że nie kibicuję naszym, ale Kochani moi – po prostu, mimo wszystko (i najszczerszych chęci) jestem w tej sprawie realistką (choć natura marzycielki❗❗❗) - nie wierzę w zwycięstwo Polaków w turnieju. Włochów natomiast tak❗ Po za tym, jak pisałam kiedyś Azzurrim kibicuję, co najmniej od 1992 roku. Ponadto oceniając Euro powtarzam: jestem realistką (mimo, że marzyć, także uwielbiam❗). A, że mam szczere uczucie do Italii napisałam to m.in. tutaj 😀 Dlaczego akurat ta Italia (lub, jak kto woli te Włochy)?!?!?!
Niestety, przyznam się, że podczas ME nie wszystko idzie tak, jak bym chciała – przykładem niech będzie wczorajszy mecz Portugalczyków z Niemcami. Byłam za tymi pierwszymi i nie przez wzgląd na CR7 (Cristiano Ronaldo) oraz politykę – po prostu bardziej bliższa mojemu sercu jest południowa piłka❗❗❗
![]() |
zdj. |Anna Hudyka |
Komentarze
Prześlij komentarz