Włoskie "non" dla Aten


Tylko pogratulować – zarówno Grekom, jak i Włochom❗ Rząd tego drugiego państwa wykazał się właśnie olbrzymią solidarnością z Grecją, próbującą utrzymać swoje granice (a zarazem Unii Europejskiej) przed napierającymi „gośćmi” z Turcji. „Reprezentacją” wielu krajów Biskiego Wschodu i Afryki.

Tak dla przykładu 64% osób aresztowanych w #Evros pochodzi z Afganistanu, a następnie z Pakistanu, Turcji... tylko 4% z Syrii. Ponad 38 500 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Tymczasem władze Turcji grożą Grecji Trybunałem Międzynarodowym za rzekome zabicie dwóch imigrantów na granicy grecko-tureckiej.


zdj. https://trans.info/pl/grecja-zamknela-czesc-granicy-ladowej-z-turcja-powodem-nowa-fala-imigrantow-175402

Już nikogo nie dziwi widok dziesiątek pojazdów rolniczych ustawionych w kolejce w delcie #Evros. Gwardziści, myśliwi, rolnicy, rybacy są gotowi do pomocy policji oraz armii w strzeżeniu greckich i europejskich granic. Rząd grecki poprosił, o co najmniej 100 mężczyzn z całej Europy do pomocy przy jej pilnowaniu przez odpowiednie służby i straż przybrzeżną.

Wczoraj w Brukseli odbyło się nadzwyczajne spotkanie ministrów spraw wewnętrznych UE.

Włochy zadeklarowały, że Grecy ze strony Rzymu mogą liczyć na niewiele więcej niż, jak to się mówi figę z makiem.

Minister Luciana Lamorgese wyjaśniła, iż jej rząd nie wyśle nikogo, aby poparł Greków w zdecydowany sposób. Najwyżej osoby z Włoch będą mogły pomóc, by przyspieszyć praktyki ubiegających się o azyl.

Wykluczyła też możliwość wsparcia dla straży przybrzeżnej. Jeśli Włochy naprawdę zostaną zmuszone wzmocnić Frontex na Morzu Egejskim wyślą samolot zwiadowczy.

Polska zobowiązała się natomiast do wysłania 200 ludzi gotowych od razu rozpocząć działania.

Zwróćmy uwagę: Grecy prosili o 100 mężczyzn z całej Unii Europejskiej – nasz kraj pomoże podwojoną ich liczbą.

Ciekawą informacją jest też ta, iż na brukselskim spotkaniu Niemcy za wszelką cenę pragnęły uniknąć nazwania wydarzeń mających miejsce za sprawą Turcji „potępieniem”. Politycy dążyli do osłabienia pozycji wobec tego kraju. Ostatecznie słowo „potępienie” w stosunku do tureckiego rządu zastąpiono „zdecydowanym odrzuceniem”. Ponadto Grecja ma otrzymać na „nadzwyczajne wydatki” 700 milionów euro.

No i na zakończenie „nasiadówki”, jak zwykle święte zdanie: „Nielegalne przejścia nie będą tolerowane. UE i jej państwa członkowskie podejmą wszelkie niezbędne środki, zgodnie z prawem UE i prawem międzynarodowym”.

Tyle tylko, że dziwnie w to nie uwierzę.

O tym, jak działał owy Frondex mieliśmy możliwość zaobserwować ich „sukcesy” na Morzu Śródziemnym. Odsyłam do mojego tekstu sprzed kilku dni Hipokryzja Macrona

I jeszcze jedno: Węgry oraz Austria zapowiedziały, że nie przyjmą ani jednej osoby. W Niemczech natomiast za daniem im dachu nad głową są kościół i rząd stanowy w Kolonii. Premier tego drugiego Daniel Gunther ponownie zadeklarował gotowość do przyjmowania nieletnich uchodźców z greckich obozów. Podobnie uważają przedstawiciele partii: Zielonych, SPD i lewicy. Już teraz można usłyszeć opinie, że słowa te sprawią, że do Europy będzie chciało przedostać się jeszcze więcej osób.





Zdj. www.LosyZiemi.pl


Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi