Okrutne liczby...

Cyfry są okrutne. Jutro liczba zarażonych chińskim koronawirusem z Vuhan COVID-19 przekroczy 3/4 miliona na całym świecie. Obecnie ponad 1/3 zainfekowanych jest w Europie. Dzisiejsze zebrane dane są następujące:

zarażonych – 720 658

zmarłych – 33 926

Wyleczonych – 150 939

Pod względem zarażeń pierwsze miejsce tego tragicznego „podium” przejęły Stany Zjednoczone – 141 169. Drugie są Włochy – 98 281, niestety w tym kraju liczba zgonów jest najwyższa – 10 779 i wynosi 19,97 % (w USA 2 458 zmarłych i 1,74 %). Trzecie są Chiny, gdzie COVID-19 się narodził: oficjalne dane mówią o 81 439 zarażonych, a śmierci 3 300 osób, śmiertelność wynosi tam 4,05 %.

Tak przedstawia się szczyt tabeli zachorowalności na świecie:

W tym:

Europa:

zarażonych – 383 960

zmarłych – 24 199

wyzdrowieli – 48 894

Włochy:

zarażonych – 97 689

zmarłych – 10 779

wyzdrowieli – 13 030

Polska:

zarażonych – 1 862

zmarłych - 22

wyzdrowieli – 7

Tylko, że widzimy i słyszmy, jak to się mówi „suche statystyki”. Wyłącznie liczby. One jednak wszystkie mają czyjąś twarz. Nie zapominajmy, nie możemy zapomnieć, iż pod każdą z tych cyfr kryje się czyjś dramat❗ Choroba albo ból po stracie kogoś bliskiego, rodziny, znajomego... Cierpienie zawsze jest takie samo. Dla wszystkich i obojętnie w jakim zakątku świata. Musimy sobie to uzmysłowić i rozważnie podejść do sprawy. Słuchać lekarzy oraz specjalistów mówiących, jak należy się w tym trudnym dla wszystkich momencie zachowywać i zdać egzamin ze społeczeństwa obywatelskiego❗

Ci ludzie odwalają kawał ciężkiej, tytanicznej pracy, by nas uratować❗

Apel zwłaszcza do młodych: nie bagatelizujmy koronawirusa, który naprawdę może dotknąć każdego z nas❗ Nie narażajmy siebie i innych! Nie możemy tak robić❗❗❗ Nie chcąc się powtarzać odeślę do postów – wczorajszego i sprzed 2 dni❗

Pomóżmy sobie wzajemnie, by później cieszyło się jak najwięcej z nas❗

NIE WYCHODŹMY Z DOMÓW❗❗❗

Zdj. https://wyborcza.pl