Pedofilia - równi i równiejsi


Dziś kolejny post poświęcę tematowi pedofilii, jednak w trochę innym aspekcie. Obecnie politycy – w tym opozycyjni, jak np. p. Grzegorz Schetyna, bardzo głośno obwieszczają, że po przejęciu władzy będą walczyć z tym poważnym i trudnym do wyplenienia procederem. Słusznie należy w końcu powiedzieć przestępcom dość karząc ich w dotkliwy sposób – bez względu, czy to: ksiądz, polityk, osoba z show biznesu albo nieznany nikomu człowiek. Dla nikogo żadnej taryfy ulgowej! Pozwolę sobie jednak zadać pytanie: dlaczego owi politycy dzisiaj grzmiący z mównicy postępowali wręcz przeciwnie, gdy byli u władzy i stali na straży przestrzegania prawa?

O czym mówię? 

W Stanach Zjednoczonych przestępstwa na tle seksualnym nie ulegają przedawnieniu. Bardzo słusznie i moim zdaniem tak samo powinno być wszędzie. Pomiędzy Polską, a USA obowiązuje umowa o ekstradycji, w związku z czym wg prawa, gdy na naszej ziemi pojawi się osoba uważana za przestępcę w tamtym kraju obowiązkiem polskich władz jest jej wydanie odpowiednim organom tegoż państwa.

Dlaczego, więc w Polsce ewidentnie złamano ten przepis kilka lat temu? 

Nie oskarżam ówczesnego prezydenta B. Komorowskiego, ale zastanawiam się, czy również i on nie popełnił przestępstwa i powinien za to odpowiedzieć?

O czym mówię? 

O głośnej wizycie Romana Polańskiego podczas, której, jak wszyscy wiemy czuł się bardzo bezpiecznie. Bez jakiegokolwiek problemu poruszał się, spotykał z najważniejszymi osobami i pozował dziennikarzom.

Dla mnie nie ma żadnego znaczenia narodowość łamiącego prawo – popełniłeś zbrodnie musisz ponieść konsekwencje. Nie interesuje mnie, czy jesteś Polakiem, czy kimś innym. Czy to się komuś podoba, czy też nie Roman Polański to przestępca, który zgwałcił dziecko i uciekł z USA przed ogłoszeniem wyroku, żeby uniknąć skazania i pójścia do więzienia (co mu się zresztą należało i należy)! Obowiązkiem naszych władz było jego przekazanie stronie amerykańskiej. Jestem świadoma też, że p. Samantha Gainger, którą, gdy była trzynastoletnim dzieckiem zgwałcił nie chce o tym wspominać i zamknąć sprawę raz na zawsze. Mówi również, że wybaczyła swemu oprawcy. Rozumiem ją, jednak przebaczenie przebaczeniem – stanowi prywatną decyzję kobiety, lecz kara powinna być. Dlaczego w tym przypadku tak bardzo chroni się Polańskiego? Panie Schetyna i inni pedofil to pedofil, a prawo powinno traktować wszystkich w ten sam sposób! Powtarzam: bez znaczenia, czy jesteś Polakiem, czy masz wpisaną w dokumentach inną narodowość. Polańskiego nie można usprawiedliwiać poprzez trudne dzieciństwo, wojnę oraz Holocaust, a następnie w dorosłym życiu brutalne morderstwo jego żony i ich nienarodzonego dziecka. Owszem przeżytych dramatów współczuć można, a nawet należy, ale w żaden sposób nie usprawiedliwiają dokonanych przez niego czynów. Ponadto linii obrony nie stanowić i to, że jest znanym, cenionym, wielokrotnie nagradzanym reżyserem – zresztą najsłynniejszym polskim, a wcześniej aktorem, oraz posiadanie szczęśliwej rodziny, bo pamiętajmy o tym, w jakim towarzystwie się obracał i żył, kiedy dokonał zbrodni na bezbronnym dziecku. Skrucha po latach winy, także nie zmazuje.




Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi