Polska to trudny i ciężki kraj


Całkiem niedawno, dosłownie kilka dni temu, napisałam ze: złością, smutkiem i zażenowaniem, że coraz bardziej doświadczam, iż w Polsce naprawdę nie opłaca się być uczciwym, starać zrobić coś dobrego, pożytecznego dla kraju, społeczeństwa. Tutaj niszczy się nawet najlepszych. Choć byś nie był, jak porządnym człowiekiem i tak zrobią z ciebie złego, a będą chcieli najgorszego. W zmian poklask mają ci najgłupsi, jak też pożal się Boże celebryci w większości naprawdę niewiele sobą prezentujący.

MZ Łukasz Szumowski – największe zaufanie u Polaków

Zgodnie z tym, co obiecał, że stanie się po Wielkanocy. Minister Zdrowia Pan Łukasz Szumowski wydał dzisiejszego popołudnia rekomendacje na temat wyborów prezydenckich, które miałyby się odbyć w formie korespondencyjnej 10 mają. Powiedział:

Moje rekomendacje przeprowadzenia wyborów prezydenckich w tej tradycyjnej formie, gdzie wszyscy idziemy do urn, spotykamy się w lokalach wyborczych, są możliwe najwcześniej w sposób bezpieczny za 2 lata - i taka jest moja rekomendacja. Jeżeli ugrupowania polityczne nie zgodzą się na taką formułę, takie rozwiązanie, wtedy jedyną formą bezpieczną przeprowadzenia wyborów prezydenckich są wybory korespondencyjne. Wszelkie dane medyczne mówią, że nie ma lepszych lub gorszych terminów, miesięcy na przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych z punktu widzenia medycznego (...)"

"Nie ma metody bezpiecznej wyboru prezydenta w czasach epidemii, w formie tradycyjnej. Wydaje mi się, że to byłoby powiązane ze zbyt dużą liczba kontaktów międzyludzkich. Jedyną formą, jaką mogę rekomendować jako minister zdrowia, z punktu widzenia medycznego, są wybory korespondencyjne, bo one minimalizują kontakt międzyludzki i ryzyko związane z transmisja wirusa. (...) Z punktu widzenia medycznego jedyną datą, w której będziemy bezpieczni w tak dużym akcie, jakim są wybory prezydenckie, jest czas kiedy będzie szczepionka. To jest najwcześniej za półtora, do dwóch lat".

Minister dodał, że w ciągu najbliższych 2 lat nie ma dobrego terminu na przeprowadzenie klasycznych wyborów, tym bardziej, że jesienią możliwa jest druga fala epidemii koronawirusa, a także fala zachorowań na grypę: "Dziś było wspólne spotkanie ministrów zdrowia i WHO, i było podkreślane, że na jesieni niestety spodziewamy się drugiej fali epidemii i czegoś czego się bardzo obawiamy, to jest fali zachorowań na grypę, która będzie towarzyszyła epidemii koronawirusa. To może oznaczać bardzo poważną sytuację zdrowotną dla większości krajów na świecie półkuli północnej".

W SKRÓCIE:


Pan Minister Szumowski wydając rekomendację nie powiedział, kiedy mamy zagłosować, lecz wyraźnie zaznaczył, iż w czasie pandemii lepsze są wybory korespondencyjne, niż zwyczajnie przy urnach❗ Te tradycyjne mogą się jednak odbyć dopiero wtedy, gdy sytuacja stanie się bezpieczna - będziemy mieli leki i szczepionki❗ Zauważył też, że druga fala COVID-19 może nadejść jesienią i zimą


Moje zdanie w sprawie majowych wyborów prezydenckich jest następujące:

Uważam decyzję Pana Min. Szumowskiego za najrozsądniejszą:

1- teraz nie czas na wybory.

oraz

2 i 3 – to, co napisałam już kiedyś - jakąkolwiek opinię wyrazi Minister Zdrowia będzie się nie podobać i w jego stronę padną gromy:

2- popiera wybory korespondencyjne - źle, bo to nie On zadecydował, lecz Jarosław Kaczyński, Minister Szumowski jest zły, gdyż: „wystraszył się zwykłego Posła Kaczyńskiego”, „sprzedał się”, „jest tchórzem”, „nie jest już lekarzem, tylko politykiem”, itd. itp. pełne jadu opinie łącznie z tymi, że będzie odpowiedzialny za to, co stanie się z ludźmi po 10 maja.

3- jest przeciwko wyborom korespondencyjnym - teraz byłoby również źle. Byłoby, że Pan Minister: „ugiął się przed opozycją”, „sprzedał się opozycji” itd. itp. pełne jadu obelgi.

A ja mówię od siebie w punkcie 4:

4- Minister Zdrowia wybrał najrozsądniej i pomijam tutaj swoje poglądy.


A teraz dodatkowo jeszcze kilka innych uwag w przypadku, gdy wybory nie zostaną przełożone albo przeprowadzone drogą korespondencyjną:

Pech chciał, żeby wybory prezydenckie przypadły na okres ogólnoświatowej pandemii. Jak je zorganizować❓ Mamy wybór: 1. Przeprowadzić normalnie wybory - tego nie chce ani opozycja, ani partia rządząca 2. Przesunąć wybory o 2 lata - tego chce partia rządząca, ale wymaga poprawek w konstytucji na, co opozycja nigdy się nie zgodzi, chociaż moim zdaniem jest to najlepsze wyjście 3. Wprowadzić stan klęski żywiołowej - wiąże się to z ogromnymi odszkodowaniami za nieuzyskane przychody dla firm, które dysponują armiami prawników, a podatki w naszym kraju płacą tylko ich pracownicy (globalizacja, raje podatkowe itp), jest to marzenie opozycji, ponieważ po takim ruchu kraj zostanie zadłużony do tego stopnia, że partia rządząca straci władzę w bardzo szybkim tempie, a po przejęciu władzy dzisiejsza opozycja o wszystkie braki budżetowe będzie obwiniać decyzję obecnej partii rządzącej 4. Przeprowadzić wybory korespondencyjnie – troszkę „niefajnie”, chociaż najlepiej byłoby wprowadzić ogólnospołeczną akcję zachęcającą do nie brania w nich udziału, przeprowadzić je, a potem uznać za nieważne i zrealizować w normalnym trybie za dwa lata.

I jeszcze jedno: wydaje mi się, że obecnie zwłaszcza opozycji powinno zależeć na przełożeniu wyborów, bo patrząc tak całkiem obiektywnie to obecny prezydent RP Andrzej Duda tak naprawdę nie ma z kim przegrać❗❗❗ Przecież wybory stanowić będą wyłącznie formalność. Mało byłyby tym: nie ważne, czy szalałaby pandemia COVID-19, czy nie byłoby o niej nawet mowy i najmniejszego śladu❗❗❗ Realnie oceniając pozostałych kandydatów na urząd Prezydenta RP to już z chwilą swoich zgłoszeń byli tymi przegranymi❗❗❗ A Małgorzata Kidawa-Błońska mająca być „asem w rękawie” opozycji od początku kompromitowała się z każdym swoim kolejnym wystąpieniem pogrążając się zupełnie❗❗❗ 

W tym momencie powracam do początkowych słów.

Niestety, jak przewidziałam, tak jest. W internecie komentarze pełne jadu w stronę Pana Ministra Profesora Łukasza Szumowskiego.

Oczywiście każdy ma prawo – a według mnie nawet obowiązek❗ - mieć swoje zdanie w każdej kwestii i wyrażać je bez problemu❗ Jednakże nigdy nie: było, nie ma i nie będzie mojej zgody na szerzenie chamstwa i hejtu❗ O tym również mówiłam wielokrotnie na blogu. Powtórzę kolejny raz: ty jeden z drugim piszący pełne podłości słowa w internecie ubliżając komuś, kogo nawet nie znasz, wiesz tyle, co z mediów, a może nawet i mniej: zastanów się nad sobą❗ Nie jest absolutnie żadnym bohaterstwem obsmarować w sieci inną osobę siedząc wygodnie przed ekranem komputera czy ze smartfonem w ręce błędnie myśląc, że jest się anonimowym to wolno, bo a jak❗ Ciekawe, czy autorzy owych „komentarzy” odważyliby się wypowiedzieć te same słowa stojąc twarzą w twarz z Panem Ministrem Szumowskim, gdyby nadarzyła się im taka okazja❓ Śmiem wątpić. Prędzej owi „internetowi bohaterowie”, jak to się mówi potocznie spaliliby się ze wstydu. Zakładam widząc go grzecznie ukłoniliby się.

Na sam koniec dodam jeszcze, żeby było jasne: Pan Minister Zdrowia nie popiera wyborów korespondencyjnych w maju, jednakże uważa je za bezpieczniejsze niż te przy urnach❗







Komentarze

  1. A co jeśli sytuacja z wirusem nie zmieni się przez dajmy na to... dwa lata? Wciąż nie robić wyborów?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi