WIELKA PROŚBA O POMOC!!!


Drodzy Czytelnicy mojego bloga zwracam się dzisiaj do Was z wielką prośbą o pomoc w sprawie pewnej książki, na przeczytaniu, której bardzo mi zależy, ale po kolei.

Publikacja dotyczy tragicznych wydarzeń mających miejsce 25 lat temu w Rawndzie – to „Podać rękę diabłu”. Na jej podstawie, pod tym samym tytułem nakręcony został również film. Jest oparty na autobiografii Pana Romea Dallaire'a kanadyjskiego generała wojsk ONZ uczestniczącego w 1994 roku w tym bestialstwie na afrykańskiej ziemi. Generał będąc świadkiem tego piekła przed masakrą zgłosił się do swoich zwierzchników, władz ONZ, z prośbą o pomoc i wsparcie. Niestety apel całkowicie zignorowano. Rozkazy przychodzące z Europy blokowały możliwość jakiejkolwiek interwencji. Żołnierze UNAMIR - misji ONZ ds. Pomocy Rwandzie mogli strzelać do psów żerujących na ciałach ofiar (obrazy te zobaczymy w filmie o Rwandzie pt. „Strzelając do psów”). W tym czasie ginęli kolejni ludzie. ONZ rozkazało bezstronność i brak angażowania się w walki. Następną decyzją był nakaz wycofania sił pokojowych z rejonu konfliktu. Należy zaznaczyć, że przed tymi wydarzeniami w Rwandzie stacjonowało 2.519 żołnierzy. Generał Romeo Dallaire głośno mówił, że liczba ta wystarczy, by zapobiec rzezi, pod warunkiem, że ONZ pozwoli siłom na interwencję i użycie broni do wymuszenia posłuszeństwa, nie tylko obrony własnej. Niestety zgody nie wyrażono, a po wybuchu walk zamiast przysłać posiłki 22 kwietnia 1994 r. wydano pozwolenie na pozostanie w kraju tylko 270 żołnierzom.

Podać rękę diabłu” ukazuje jak gen. Romeo Dallaire miał przez polityków związane ręce. Kiedyś ktoś trafnie opisał te wydarzenia sprzed ćwierćwiecza z rwandyjskiej ziemi: "To co się wydarzyło przed 20 lat temu było nie tylko makabryczną zbrodnią w historii, ale jednym z największych odstępstw wspólnoty międzynarodowej. Wielu powinno spuścić swe głowy ze wstydu. Rwanda płonie w świadomości świata, ale powinna płonąć w sumieniach naszych rządów".

Ten nieznany olbrzymiej większości ludzi - ba założę się, że, gdybym zapytała się kogokolwiek – nawet nauczycieli historii kim jest gen. Dallaire to nikt nie udzieliłby mi poprawnej odpowiedzi. Jestem też przekonana, że jakbym z tym pytaniem zwróciła się, także do naszych polityków – obojętnie, z której opcji - również nie wiedzieliby o kim mówię. Przykre, bo akurat to jedna z osób zasługujących na wielki szacunek. Gdybym miała możliwość wyboru z kim chciałabym się spotkać i porozmawiać to właśnie gen. Dallaire byłby na jednej z najwyższych pozycji. Przynajmniej dla to człowiek będący autorytetem i inspiracją. Być może jedyna przyzwoita osoba, która rzeczywiście chciała coś zrobić, by zapobiec bratobójczemu ludobójstwu. Słowa, którymi można opisać Generała są: człowieczeństwo, honor i odwaga.

Tak, jak napisałam wcześniej film jest ekranizacją autobiografii gen. Romea Dallaire'a, a mi bardzo zależy, żeby przeczytać tą książkę - „Podać rękę diabłu”. Niestety znalazłam wyłącznie anglojęzyczne wydania 😒 Czy ktoś mógłby mi pomóc w znalezieniu jej tłumaczenia na język polski???? W zasadzie nie ma dla mnie znaczenia, czy to forma elektroniczna, czy wydanie papierowe (jednak wolałabym właśnie to). Bardzo proszę o pomoc...



Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi