Powiem
szczerze: jestem przerażona! Poraża mnie mentalność naszego
społeczeństwa, a przynajmniej pewnej jego części. Opowiem o
czymś, co spotkało mnie w dniu wczorajszym. To dowód, że
komentarze w Internecie piszą nie tylko osoby: nudzące się, nie
mające w żadnej sprawie nic do powiedzenia, nie obeznane w danym
temacie czy chcące po prostu w jakiś sposób - choćby ten
najbardziej „dziwny” zaistnieć w sieci „dokopując” komuś
lub coś ośmieszając.
Będąc
na zakupach spotkałam się ze znajomą. To ktoś wykształcony i w
żadnym razie nie głupi. Oczywiście zaczęłyśmy rozmawiać o
pożarze katedry Noter Dame. Osoba ta wyraziła głęboki smutek
dodając, że oglądając telewizyjne relacje miała łzy w oczach.
Oczywiście zgodziłam się z nią, bo to naprawdę niepowetowana
strata dla całego świata, nie tylko katolickiego, lecz wszystkich
myślących i zdających sobie sprawę z tego, co się stało.
Do
tego momentu nasze myśli były zbieżne – ich rozejście nastąpiło
w chwili, gdy usłyszałam, kto ponosi winę za pożar – to...
Francja stając się: krajem laickim, wpuszczając emigrantów,
pozwalając mieszkać tak wielu Muzułmanom. Oczywiście dowiedziałam
się, także, że to znak, gdyż w świątyni przechowywano
najcenniejsze dla chrześcijaństwa relikwie Męki Pańskiej. No i
oczywiście stało się to podczas Wielkiego Tygodnia poprzedzającego
ukrzyżowanie Chrystusa. Osoba ta, również całkiem serio bierze
też pod uwagę, że tragiczny wypadek katedry nie był przypadkowym,
gdyż zapewne istnieją plany wykupu placu przez jakiegoś szejka,
który wbuduje tam pałac. Ciekawe w tym przypadku jest i to, iż
usłyszałam o moim poniedziałkowym poście - bardzo się spodobał
oraz użyłam mądrych i wyważonych słów - a ja właśnie
podsumowałam w nim takie komentarze, jak znajomej!
Cóż
tego nie da się skomentować. Przynajmniej na trzeźwo, ja jednak
chyba i będąc pod wpływem alkoholu nie wiedziałabym, co
powiedzieć. Napisałam wiele razy, ostatnio wczoraj, że u ludzi
najbardziej drażni mnie głupota, więc zamilkłam nie chcąc mówić
nic, czego później bym żałowała.
Czasem
naprawdę milczenie jest złotem, ale słuchanie takich i podobnych
komentarzy boli. W tym przypadku niemniej niż widok płonącej Noter
Dame jednego z największych i bezcennych dzieł architektury. Gdzie
w tym wszystkim miejsce na jakieś współczucie? Refleksja, że
spłonął jeden z najwspanialszych budynków świata. Ja uważam, że
żal z tego powodu w równym stopniu dotyka wszystkich wrażliwych na
piękno, niezależnie od ich wyznania i przekonań.
Mam też stanowczo dość słuchania i czytania bredni - prawda jest
taka, że to, co się stało jest nieszczęśliwym wypadkiem, jednak
tylko, i aż tragicznym przypadkiem, a nie żadną karą za to, czy
owo! Ludzie opamiętajcie się mamy XXI wiek, koniec jego drugiej
dekady! W jakim my świecie żyjemy?! Rozum! Proszę o rozum i
wykorzystanie mózgu, w który „zaopatrzyła” nas ewolucja!
Komentarze
Prześlij komentarz