Tak, jak
napisałam na początku tego bloga będę tu też recenzje książek - „Oddech Boga”
Jeffreya Small’a jest jedną z nich – pozycją, którą warto i gorąco polecam
przeczytać. Niesamowicie wciągająca, już od pierwszych zdań,fabuła. Ponad 500
stron czyta się jednym tchem, bowiem nie zwalnia w ani jednym momencie.
Nie chcę
streszczać książki tylko zachęcić do sięgnięcia po nią, dlatego powiem o niej
niewiele, niech będzie tym „zakazanym owocem” kuszącym nas, aby go urwać. (wydaje
mi się, że to porównanie idealnie pasuje do publikacji).
"Oddech
Boga" to znakomity thriller sensacyjny, którego akcja rozgrywa się w kilku
częściach świata: egzotycznych i trudnych plenerach Himalajów, wśród
buddyjskich klasztorów, Bhutanie, Indiach i w Stanach Zjednoczonych. Głównym
bohaterem jest Grant Matthews - młody amerykański doktorant piszący pracę na
uniwersytecie. Mając własną teorię na temat historii Chrześcijaństwa wyrusza
wpodróż śladami zaginionych i ukrytych sprzed setek latdokumentów. Stara się
odnaleźć teksty, których upublicznienie może zatrząść w posadach współczesnym
Kościołem Katolickim, ale nie tylko, bo także pozostałymi głównymi religiami
świata: Hinduizmem, Islamem i Judaizmem oraz wpłynąć zasadniczona ich
postrzeganie. Czego dotyczą tajemnicze zapiski?Świętym Graalem jest tajemnica
życiorysu Chrystusa pomiędzy nauczaniem w świątyni (lat 12) a nauczaniem (lat
31), do których dotarł wiele lat wcześniej pewien rosyjski podróżnik
Grant Matthews szuka, także
odpowiedzi o sens życia.
W każdej historii zawsze musi być
też przeciwnik. W tym wypadku to wyznawca fanatycznego kościołagotów na największe
poświęcenie, aby teoria Granta i dokumenty nie ujrzały światła dziennego. Koniec
książki jest też dość zaskakujący.
„Oddech
Boga”oprócz tego, że akcja nie zwalnia tu w ani jednym momencie dodatkowo
zawiera w sobie olbrzymią dawkę mistycyzmu. Jest intrygującym przekrojem przez
religie świata i to, jak odcisnęły one swoje piętno na dzisiejszym postrzeganiu
Boga przez chrześcijan. Zmusza też do wielu przemyśleń i refleksji oraz
sięgnięcia po inne książki – te naukowe i dotyczące historii (przynajmniej wg
mnie).
Komentarze
Prześlij komentarz