Piękny umysł. Potęga nauki i czarne dziury…


Wielki człowiek, wielki umysł. Właśnie taki ktoś jest (może być) dla mnie autorytetem. Wielki szacunek. Wielka i niesamowita strata dla nauki i ludzkości.


Dziś otrzymałam kolejny już raz przykład tego, jak głęboko sięga ludzka podłość. Przykro mi, że jestem zmuszona napisać o tym teraz, ale są rzeczy, o których nie mogę milczeć.


Pisałam wielokrotnie, że lubię poznawać opinię innych osób na różne tematy i tak też było tym razem. Byłam ciekawa wypowiedzi ludzi po śmierci wielkiego człowieka jakim był Stephen Hawking. Żeby przeczytać komentarze nadesłane przez internautów weszłam na forum pod informacją w Interii. To, co zobaczyłam sprawiło, że kolejny raz z zażenowaniem pomyślałam: kim my ludzie (a przynajmniej duża nas część) naprawdę jesteśmy? Nienawiść i jad nawet w obliczu śmierci tak wybitnego człowieka!


Wypowiedzi przepełnione prawdziwym polskim katolickim miłosierdziem, bo przecież w naszym kraju wyznających tą religię jest wg danych ponad 85 % osób. Jednak bez względu na prezentowane poglądy to tego typu komentarze są zwyczajnym chamstwem.  To tragiczne, że dla wielu nie ma żadnej świętości. Radość ze śmierci, wyśmiewanie czyjejś choroby i ubliżanie mu. Duża część komentujących nie wspominając o wstydzie nie ma za przysłowiowy grosz przyzwoitości i lepiej by zrobili milcząc. Już król Salomon, wg tradycji biblijnej słynący z mądrości, powiedział: „nawet głupi gdy milczy uchodzi za mądrego”. Czasem zastanawiam się, czy rzeczywiście dostęp do Internetu nie powinien być w jakimś stopniu ograniczony albo przynajmniej pod kontrolą. Coraz częściej odnoszę też wrażenie, że ja do tego świata zwyczajnie się nie nadaję. Mówiąc „tego” mam na myśli to, czego chcąc lub nie chcąc wokół siebie doświadczam i jestem mimowolnym świadkiem: chamstwo, głupota, brak kultury i poszanowania drugiego i parę innych cech. 

Miarą człowieczeństwa jest nasza postawa prezentowana w obliczu tragedii i śmierci innych ludzi. Bardzo przykre, że niektórzy nie są w stanie tego pojąć w swoich ograniczonych umysłach i żenującymi wpisami zaprzeczają twierdzeniu, że człowiek to brzmi dumnie i jest ostatnim ogniwem ewolucji.

Powtórzę też to, co pisałam wielokrotnie wcześniej, że wygląd przypominający istotę ludzką i 23 pary chromosomów nie świadczą o tym, że jest się człowiekiem, aby zostać nim nazywanym trzeba czegoś więcej.

Czytając niektóre wypowiedzi wstydziłam się jednocześnie dziwiąc, że moderator pozwolił na ich publikację w obliczu śmierci wielkiego i uznawanego na świecie naukowca. Trzeba być całkowitym ignorantem, aby tego nie wiedzieć. Komentującym poradzę, aby używali mózgu, tak jak to czynił Stephan Hawking przez całe swoje trudne, naznaczone chorobą, życie. Atakującym Go przez wzgląd, że był ateistą i nie bał się do tego przyznać, nie udawał, że jest inaczej powiem też: zanim potępisz kogoś, bo powiedział że jest ateistą, zapytaj się go, co to jest Bóg? Zanim powiesz że wierzysz w Boga, powiedz co to jest Bóg? I jeszcze jedno: dla prostaka nienawistna jest każda wiedza upokarzająca swoją niezrozumiałością. Kończąc przytoczę też słowa innego wielkiego człowieka i naukowca Alberta Einsteina: „Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej”.

Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi