Za nami wybory prezydenckie w naszym kraju, więc powracam do sprawy będącej obecnie chyba najważniejszą w świecie – globalnej wojny z COVID-19 z chińskiego Wuhan.
Dzisiaj łączna liczba zarażonych osiągnęła 13 414 554, zmarło – 579 509
osób, a tych, którzy wyzdrowieli, pozbyli się SARS-Cov-2 jest
7 822 980.
W
Polsce odpowiednio: 38 457, 1 588, 27 756.
Niestety
w przypadku tych ostatnich, tzw. ozdrowieńców, mamy do
czynienia z coraz bardziej niepokojącymi informacjami. Włoscy lekarze przedstawili nowe
ustalenia. Według nich koronowirus w ludzkich
organizmach powoduje większe spustoszenie, niż sądzono. Osoby te już do końca życia mogą borykać się z wieloma problemami zdrowotnymi.
Do
tej pory uważaono, iż COVID-19 negatywnie wpływa
zwłaszcza na płuca
traktując jako chorobę układu oddechowego.
Jak wypowiedział się TV Sky News kierownik pogotowia w Szpitalu
Papa Giovanni XXIII w Bergamo pan dr Roberto Cosentini:
„Początkowo
myśleliśmy, że to ciężka grypa, później myśleliśmy, że to
ciężka grypa z bardzo ciężkim zapaleniem płuc (...), ale potem
odkryliśmy, że jest to choroba ogólnoustrojowa z uszkadzaniem
naczyń w całym ciele”.
Dziś wiemy, że COVID-19
wpływa również niekorzystnie na ważne narządy naszych
organizmów. Ponadto wymieniane są schorzenia takie, jak: psychoza,
bezsenność, stany zapalne kręgosłupa, udary, uporczywe,
przewlekłe zmęczenie, a nawet problemy z chodzeniem Dotyczy to,
także tych, którzy zarazę przeszli prawie bez żadnych problemów.
I
jeszcze jedno. Pewien artykuł. Krótki, ale interesujący. Nie
pochodzi też z prasy polskiej, ale pomoże tu chociażby translator. Po uważnej lekturze można zaryzykować stwierdzenie, iż włoski senator
Matteo Salvini i prezydent USA Donald Trump oskarżając Chiny – i
nie do końca tamtejsze zwierzęta – oraz WHO mieli rację❗
Zresztą
owa organizacja – a dokładnie ją zarządzający Tedros
Adhanom Ghebreyesus
cały czas apeluje, że najgorsze, najgroźniejsze przed nami.
Nie
wiem, czy owy tekst mówi prawdę, ale przeczytajcie❗
Komentarze
Prześlij komentarz