Myślałam, że
mój komentarz do rozegranych dzisiaj na Mundialu spotkań będzie inny, ale cóż stało
się tak, jak wiemy. Muszę jednak napisać kilka słów odnośnie reprezentacji
naszego zachodniego sąsiada.
Pomimo, że
przed MŚ wśród moich faworytów nie było Niemców i to nie im kibicuję (dodam,
żeby wszystko było jasne na moją decyzję nie ma wpływu ani polityka, ani
historia!!!) chylę czoło przed tymi zawodnikami odnośnie jednego: walczą do samego
końca. Rozgrywając mecz ze Szwecją, gdy pod koniec drugiej połowy przy remisie
1:1 doszło do karnego usunięcia z boiska jednego zawodnika nie przestraszyli
się, nie cofnęli gry, nie przestali atakować tylko wykonywali (i jak się
okazało bardzo dobrze!) swoje zadanie. Właśnie taka postawa mi się podoba i
jest jedną z tych cech, które mi imponują.
Komentarze
Prześlij komentarz