Klienci Polsatu Cyfrowego i Plusa niczym potencjalni złodzieje!

Wiem, że już kiedyś poruszałem ten temat ( Miałam sen... ) ale postanowiłam zrobić to jeszcze raz. Powtórzę też napisane wtedy przeze mnie słowa zaznaczając, że nie są one złośliwością i nie rzucam oskarżeń w nikogo, ale bardzo bym chciała, aby tak właśnie się stało.

Co takiego miałoby nastąpić?

Mianowicie, żeby funkcjonariusze CBA delikatnie mówiąc wpadli z kurtuazyjną wizytą do siedzib Polsatu Cyfrowego, Plusa oraz innych firm mających jakikolwiek związek z pewnym biznesmenem. Żeby ci dżentelmeni sprawdzili tam wszystko bardzo skrupulatnie. Tak karteczka po karteczce, plik po pliku, a nawet, gdy będzie potrzeba kosze…  Dodatkowo zabezpieczyli komputery i twarde dyski. Zresztą chciałabym również, żeby w tym samym czasie ich koledzy odwiedzali domy osób mających jakąkolwiek więź ze wspomnianymi biznesami. Jeśli byłabym cyniczna napisałabym to w ten sposób: panowie akurat mieli wolny czas, a nie lubiąc go tracić postanowili poznać nowych ludzi i trochę z nimi pogawędzić.

Dlaczego marzę o tym?

Dokładnie wyjaśniłam w jednym z wcześniejszych postów. Jednak jest coś jeszcze.

Pozwólcie, że w kilku słowach przedstawię sytuację.

Po raz kolejny w terminie dokonałam wpłaty abonamentu za telefon i Internet w Plusie. Dzisiejszego przedpołudnia otrzymałam SMS z informacją, że opłata nie została uiszczona. W skrzynce pocztowej natomiast w późniejszym czasie „odkryłam” mail – „wiadomość windykacyjna”, jak również po kilku kolejnych godzinach otwierając kolejne strony w sieci nagle zaczęła mi się pojawiać blokada z identyczną informacją.

Zaznaczę, że to nie pierwszy raz, kiedy mam do czynienia z taką sytuacją. Kiedy miała miejsce poprzednio napisałam skargę do Plusa – przestawiając dowód, że wpłata została dokonana, a ja wciąż byłam uporczywie nękana i uważana za pospolitego złodzieja (którym nie jestem i nigdy nie byłam!!!). Zażądałam pisemnych przeprosin, które zostaną mi przesłane normalną drogą pocztową – na papierze. Po pewnym okresie, gdy nie było żadnego odzewu powtórzyłam korespondencję. Do dziś nie otrzymałam żadnej odpowiedzi – przepraszam! – z wyjątkiem tej, że po moim mailu Biuro Obsługi Klienta odpisano standardowo, że moja sprawa zostanie rozpatrzona.

Mówiąc zarówno o Plusie, jak też o Polsacie Cyfrowym uważam, że klienci traktowani są jak za przeproszeniem potencjalni zwykli złodzieje, i dlatego mam szczerą nadzieję, że w końcu w związku z tym wszczęte zostaną kroki prawne.