Sport: dyskwalifikacja Chin na wszelkich możliwych szczeblach❗

Dzisiaj, gdy na świecie zarażonych chińską zarazą z Wuhan zostało łącznie ponad 96,2 mln osób, a zmarło więcej niż 2 mln, przy czym słyszymy o kolejnych mutacjach koronawirusa + stagnacji gospodarczej wielu państw i ich gigantycznych problemach gospodarczych, nie licząc innych jeszcze jeden aspekt tego, co się dzieje.



zdj. https://www.rt.com/sport/513283-japan-cancel-olympics-covid/


Dla części może jest on tym najmniej istotnym, a przynajmniej mającym niższą rangę, jednak to coś, czego również nie należy bagatelizować. Oczywiście najważniejsze jest zdrowie i życie ludzi, ich bezpieczeństwo, ale trzeba zwrócić uwagę, także i na to – na, co dokładnie

Na sport będący już od dawna, czy się to komuś podoba, czy też nie jednym z największych biznesów. Pajęczyna przeróżnych powiązań z pieniędzmi niewyobrażalnymi dla „normalnych zjadaczy chleba”. Ale nie tylko, gdyż olbrzymia rzesza pracujących w tym wszystkim – i o nich trzeba pamiętać w pierwszej kolejności❗ Dlaczego akurat o tych ludziach❓ Bo najczęściej oni żyją od przysłowiowego 1 do 1. Nie są multimilionerami i sporo z nich nie ma lokat, czy odłożonych w banku pieniędzy na rachunkach. Nie wspominam już o samych sportowcach, którzy przez całe życie przygotowują się do największych imprez i być może mają jedną, jedyną szansę zaprezentować się na tych arenach.

Ale w ogóle, dlaczego dzisiaj poruszam ten temat❓

Bo z Japonii dochodzą sprzeczne informacje, co z przełożonymi w ubiegłym roku Igrzyskami Olimpijskimi❓

Oficjalne stanowisko Tokio: ta największa impreza sportowa odbędzie się - jednak politycy w prywatnych rozmowach, poza kamerami i mikrofonami – retoryka jest już inna. Ponadto 80 % Japończyków nie chce IO z obawy przed COVID-19.

Jeśli o mnie chodzi: uważam, że nie ma, co mydlić ludziom oczu i powiedzieć wprost: IO nie będzie❗

Bo ta impreza sportowa nie ma szans teraz. Bądźmy szczerzy❗

Pretensje, żale wraz z rachunkami, jako odszkodowanie - kierunek PEKIN❗❗❗


Oto tekst z jednej z zagranicznych gazet: 


Japonia zaprzecza szukaniu „sposobu oszczędzania twarzy” na odwołanie Igrzysk Olimpijskich w Tokio z powodu koronawirusa


Japonia zaprzecza szukaniu „sposobu oszczędzania twarzy” na odwołanie Igrzysk Olimpijskich w Tokio z powodu koronawirusa

22 stycznia 2021 00:50

Członkowie japońskiego rządu w „prywatnych” rozmowach stwierdzili, że Igrzyska Olimpijskie w Tokio, przełożone z 2020 r. z powodu pandemii koronawirusa, będą musiały zostać całkowicie odwołane, podał „The Times”, powołując się na źródła wewnątrz rządzącej koalicji.

Zastępca szefa gabinetu japońskiego Manabu Sakai powiedział w czwartek Reuterowi, że doniesienia o możliwym odwołaniu nie są „prawdą”, podczas gdy premier Yoshihide Suga powiedział, iż pozostaje „zdeterminowany”, aby ściśle współpracować z Tokio i Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim w celu organizacji wydarzenia, przełożonego już na 2020 r. z powodu wybuchu koronawirusa.

Wcześniej w piątek Times podał, powołując się na źródła w koalicji rządzącej, że urzędnicy już zgodzili się na całkowite odwołanie wydarzenia i szukają „oszczędzającego twarz” sposobu na ogłoszenie go, pozostawiając otwartą możliwość, iż Tokio mogłoby być gospodarzem imprezy. Igrzyska olimpijskie w 2032 roku, następny dostępny termin lub jeszcze później.

Nikt nie chce być pierwszym, który to powie, ale konsensus jest taki, że jest to zbyt trudne” - powiedziała „Timesowi” osoba chcąca zachować anonimowość. „Osobiście nie sądzę, żeby to się wydarzyło”.

Podczas gdy zarówno Międzynarodowy Komitet Olimpijski, jak i rząd Japonii publicznie utrzymywali, że igrzyska odbędą się zgodnie z planem w lipcu i sierpniu, w gazecie powiedzieli, że „globalna fala infekcji koronawirusem zmusza ich do ponownego rozważenia”.

Będziemy dysponować pełnymi środkami zapobiegającymi infekcjom i kontynuować przygotowania oraz zdecydować, aby igrzyska mogły przynieść nadzieję i odwagę na całym świecie” - powiedział w tym tygodniu premier Suga w japońskim parlamencie – pomimo ostatnich sondaży, które pokazują, że 80 % obywateli Japonii opowiada się za odłożeniem igrzysk.

Japonia wydała co najmniej 25 miliardów dolarów na przygotowania do igrzysk olimpijskich, z czego 75 % pochodziło z portfela podatników. Ponieważ IO 2024 mają się odbyć w Paryżu, a w 2028 w Los Angeles, Times spekulował, że Tokio ma nadzieję na przyznanie organizacji w 2032 „z powodu współczucia”.


Imprezą sportową, o której w tym roku na pewno trzeba zapomnieć są Mistrzostwa Europy w jeździe figurowej na lodzie. Jako wielka fanka tej dyscypliny muszę o niej wspomnieć.

ME miały się rozpocząć w Zagrzebiu 25 stycznia i potrwać do 31 tegoż miesiąca. Zaznaczę, że Mistrzostwa odbywały się nieprzerwanie od 1947 roku.

MŚ, których w marcu gospodarzem miała być Szwecja, także najprawdopodobniej zobaczymy wyłącznie w wyobraźni (podobnie, jak odwołanie imprezy w ubiegłym roku), jak i inne łyżwiarskie turnieje.


ME w łyżwiarstwie figurowym odwołane po raz pierwszy w historii


Nie jestem ani wredną, ani złośliwą, ale uważam, że dopóki sprawa z koronawirusem z Wuhan nie zostanie dogłębnie, całkowicie wyjaśniona, wszystkie fakty ujawnione światu, a następnie winni pociągnięci do odpowiedzialności karnej – coś na wzór tweeta włoskiego senatora (i mam nadzieję, że jak najszybciej premiera Republiki Włoskiej) pana Matteo Salvini – chińscy sportowcy powinni zostać automatycznie zdyskwalifikowani i zakazać im udziału w międzynarodowych turniejach oraz rozgrywkach. Ponadto odebrać Chinom organizacją jakichkolwiek sportowych ponadnarodowych imprez. Co do sportowców ewentualnie postawić im ultimatum, dać możliwość wystąpienia jako bezpaństwowcy pod flagą olimpijską❗ Dyskwalifikacja Chin na wszelkich możliwych szczeblach❗







Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi