Z tego, co dzisiaj zdołałam się dowiedzieć o sytuacji na włoskiej scenie politycznej premier Giuseppe Conte ma nadal problem ze znalezieniem poparcia niezbędnego do odniesienia zwycięstwa we wtorek w Senacie. Układanie nowej większości parlamentarnej raczej nie idzie po jego myśli, mimo to lewica robi, co w swojej pomocy, by znalazły się „pasujące do siebie puzzle”, których szukają w tych o poglądach centrowych.
zdj. https://www.alessioporcu.it/articoli/zingaretti-conte-contro-di-maio-renzi-scontro-finale-nel-governo/ |
Oczywiście nie ma się politykom owej opcji co dziwić, gdyż, gdyby doszło do wcześniejszych wyborów granie „pierwszych skrzypiec” skończone, a wielu z „dżentelmenów” ze swoimi ciepłymi posadkami może się pożegnać. Spora część z nich zresztą na zawsze.
Kilku senatorów, na których poparcie liczył premier Conte nie wyraziło zainteresowania kierowanymi w ich stronę propozycjami. Jak to się mówi powiedzieli „dzięki bardzo, daj mi święty spokój” - 3 senatorów z maleńkiej partii UdC (Unione di Centro – Unia Centrum, W wyborach w 2018 troje kandydatów partii wywalczyło miejsca w Senacie) zdecydowało się pozostać w centroprawicowym bloku wzywając senior Giuseppe do rezygnacji i szybkich wyborów.
Matteo Renzi odpowiedzialny za obecną sytuację (oficjalna wersja: nie podobały się podjęte przez rząd kroki w sprawie kryzysu koronawirusa, którego przypominam jedną z największych ofiar są właśnie Włochy oraz gospodarczego) odchodząc z rządu wraz ze swoimi ludźmi z „Italia Viva” skutecznie pozbawił Conte większości w Senacie. Jak zapowiedział najprawdopodobniej we wtorek jego 18 senatorów wstrzyma się od głosu, kiedy Izba Wyższa na 321 mandatów będzie mogła głosować w sprawie dania lub nie wotum zaufania Conte. Jeśli „I V” to zrobi koalicja prawdopodobnie wygra głosowanie, jednak bezwzględnej większości nie zdobędzie.
Ale Matteo Renzi dał, także do zrozumienia, że wraz ze swoim ugrupowaniem może powrócić do koalicji, Zrobił to w wywiadzie dla Sky Italia TV: „Jeśli chce, Conte może rozwiązać ten kryzys dziś po południu. Nie musi nawet iść do parlamentu” - musi „tylko” pójść na ustępstwa.
Tutaj jednak pojawia się problem: zarówno PD, jak i Ruch 5 Gwiazd dali (przynajmniej na razie, na dzień dzisiejszy) do zrozumienia, że nie chcą mieć nic wspólnego z Renzim, oskarżając go o zdradę.
Według osoby związanej z Partią Demokratyczną (PD, Nicola Zingaretti), niestety owy „dżentelmen” odmówił podania swojego nazwiska 😥🤔 partia będzie chciała renegocjować umowę koalicyjną niezależnie od tego, co się stanie we wtorek.
zdj. https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24419878,wlochy-telewizja-la-7-nagrala-prywatna-rozmowe-merkel-i-premiera.html |
Komentarze
Prześlij komentarz