Właśnie
jesteśmy w wyśmienitej sytuacji do nocnych obserwacji nieboskłonu.
Ciepłe wieczory i w przeważającej części kraju bezchmurne niebo❗ Żyć nie umierać, bo przed nami swego rodzaju astronomiczna uczta❗😊🔭
Podczas
czerwcowych nocnych godzin bez problemu rozpoznamy i zobaczymy
największą planetę Układu Słonecznego – Jowisza, a
wykorzystując niewielki teleskop albo nawet zwykłą lornetkę
dostrzeżemy cztery jego największe księżyce zwane galileuszowymi.
Mowa o odkrytych przez tego wielkiego astronoma w styczniu 1610
roku: Genimedesie, Io, Europie i Kallisto. Jeśli się uda nawet,
także układające się w pasy chmury.
Kilka
dni temu, 10 czerwca, Jowisz znalazł się w tzw. opozycji. Jest w
jednej linii wraz z Ziemią i Słońcem. Jednocześnie najbliżej
Błękitnej Planety. Sytuacja ta trwać będzie około miesiąca.
17
i 18 czerwca (poniedziałek, wtorek) nastąpi natomiast zbliżenie
się Merkurego do Marsa. Zjawisko będzie widoczne za zachodnie, nad
horyzontem zaraz po zachodzie Słońca.
Kolejnym
do obserwacji będzie Księżyc w jednej linii z Jowiszem i Saturnem,
co zdarzy się między 14, a 19 tego miesiąca (piątek-środa).
Zaobserwujemy nachylenie orbity Księżyca
śledząc zmiany jego położenia między kolejnymi nocami.
zdj. Anna Huduka |
Komentarze
Prześlij komentarz