Dziś
jeszcze raz poruszę temat Dnia Dziecka. Komentując pewien twit
dotyczący tego ważnego Święta, który pojawił się na profilu
PolsatNews odpowiedziałam streszczając wczorajszy wpis. Napisałam,
że zastanawiam się, czy 1 czerwca tak naprawdę jest radosnym i
szczęśliwym dla dzieci, gdyż uważam, iż takim może być
wyłącznie u wybranych oraz podałam link do posta na blogu.
W
moich słowach nie było żadnej złośliwości – wyłącznie
refleksja, że niestety nie każdy milusiński ma możliwość
dzisiaj radować się i hucznie świętować, bawiąc się, czy miło
spędzać czas z najbliższymi. Częściowo winni są temu politycy,
od których zależy naprawdę wiele, w pewnych sytuacjach to
tragiczne zdarzenia losowe, a za część odpowiadają: ludzka
głupota, nieuwaga, brak troski, rozwagi oraz odpowiedzialności np.
zbyt duża prędkość samochodem, alkohol i inne używki itd.
Właśnie
przed chwilą patrzę, a odpowiedziała mi jedna z dziennikarek –
p. Beata Cholewińska stacji pisząc:
„Czy
nawet Dzień Dziecka jest problematyczny ??? To co nie jest ???”
Odpowiadam
pani Beacie Cholewińskiej:
Międzynarodowy Dzień Dziecka nie jest
problematyczny!!!
Broń Boże!!!
Problematyczne jest zachowanie
części z nas!!!
To, co napisałam powyżej, dzięki czemu tego
pięknego Święta nie mogą świętować wszystkie dzieci. Winni są
dorośli, niestety czasem też tak na dobrą sprawę, również
będący dziećmi, tylko tymi trochę starszymi – młodzieżą
szalejącą po drogach samochodami lub motorami, potencjalni i
samobójcy i mordercy. Na to właśni chciałam zwrócić uwagę!
zdj. www.magazynsquare.pl
Komentarze
Prześlij komentarz