Papież Franciszek znów szokuje: "Szczekanie NATO" powód wojny w Ukrainie

Papież Franciszek kolejny raz zachowuje się, co najmniej nie fair. 🤬🙄😢

Może jednak lepiej będzie, gdy napiszę, iż w dalszym ciągu, gdyż jego szokującej postawy w sytuacji nikczemnej, przerażającej agresji rosji i wojny Putina z Ukrainą świadkami jesteśmy od jej samego początku.

Równocześnie podtrzymuję wszystkie swoje dotychczasowe słowa dotyczące biskupa Rzymu. Jorge Mario Bergoglio jako głowa Kościoła katolickiego ma święty, a zarazem, moralny obowiązek mówić prawdę nazywając ją po imieniu❗ Jako część tej wspólnoty czuję wielki wstyd za postawę najwyższego jej zwierzchnika❗ Nie tego oczekiwałam. Nie tego oczekuję❗ Nie obchodzą mnie również wszelakie próby usprawiedliwiania papieża, że on nigdy tak nie postępuje albo, iż Watykan patrzy na wydarzenia z innej perspektywy, niż politycy, czy reszta świata – w perspektywie wielu lat, a nie dni, tygodni, czy miesięcy❗

Moje: nie, nie i jeszcze raz nie❗

Zresztą nawet, jeśli Watykan „ma siedzieć” cicho, papież Franciszek niejednokrotnie pokazał, że umie, stać go na precedens, a tak się „dziwnie” składa, iż obecne wydarzenia wymagają również takich właśnie kroków. Z każdej strony❗ Jesteśmy w sytuacji największej klęski humanitarnej od zakończenia II wojny światowej❗ Już 5 milionów Ukraińców zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów i kraju w poszukiwaniu ratunku, by przeżyć❗🤬😢

Powtarzam: papież jako głowa Kościoła katolickiego ma MORALNY OBOWIĄZEK mówienia, wskazywania prawdy, wskazywania zła❗ Nazywania go po imieniu❗ W dalszym ciągu brak jasnego przekazu potępiającego działania putinowskiej Rosji❗

Co w zamian słyszymy❓

Wczorajsze słowa płynące z Watykanu z ust Franciszka: winnym obecnego koszmaru jest... NATO❗🤬🤬

Przerażające, nikczemne, nieludzkie.

To najłagodniejsze słowa wśród wielu myśli kotłujących się w mojej głowie.

Jorge Mario Bergoglio udzielając autoryzowanego wywiadu włoskiemu dziennikowi "Corriere della Sera" powiedział: wojna wywołana w Ukrainie była sprowokowana "szczekaniem NATO pod drzwiami Rosji". A przynajmniej to miało być „jednym z powodów”. 🤬🤬🤬

Jakbym słuchała chorej propagandy płynącej z kremla. Siergieja Ławrowa (co najmniej zakłamującego rzeczywistość, ewentualnie żyjącym w wirtualnej rzeczywistości), Miedwiediewa (myślącego, że coś znaczy, natomiast w rzeczywistości nawet, gdy był prezydentem rosji był wykonawcę rozkazów Putina) czy próbującej wydukać z sobie coś mądrego i poważnego rzeczniczki kremla Marii Zacharowej. Ową panią mieliśmy niedawno okazję zobaczyć w stanie upojenia (a przynajmniej na głębokim kacu), gdyż za bardzo nie wiedziała, co mówi bełkocząc coś o żurku ukraińskim i książce kucharskiej.

Zresztą, nawet jeśli NATO w jakimś stopniu ponosi winę, to NIC, ABSOLUTNIE NIC nie usprawiedliwia Putina i jego wiernych giermków, pachołków do dokonywania takich zbrodni❗🤬

To "szczekanie" jest usprawiedliwieniem dla ludobójstwa❓

Nic nie usprawiedliwia nieludzkich tortur cywili, mordowania bezbronnych dzieci, kobiet, mężczyzn, wywożenia ich w głąb rosji (ponad 1,1 milion osób, w tym 200 tysięcy dzieci) pod żałosnym pretekstem „ewakuacji”❗ Nic nie usprawiedliwia wywożenia dzieci do Rosji, by dokonać ich nielegalnej adopcji i uczynienia z nich „prawdziwych, dobrych rosjan”❗ Nic nie usprawiedliwia gwałtów ruskiej dziczy, którzy wraz z czeczeńskimi najemnikami idioty Kadyrowa oraz z prywatnej ruskiej armii tak zwanej Grupy Wagnera (w jednym i w drugim przypadku największych szumowin❗🤬) dokonują bestialstwa na kobietach, nastolatkach, spodziewających się dzieci, czy nawet ich samych oraz niemowlętach❗🤬 I to na oczach ich rodziców zmuszanych do patrzenia na zbrodnie❗🤬😢 Rosjanki, które przez telefon mówią swoim mężom – nawet nakazują❗🤬 - by ci gwałcili Ukrainki, ale „nic im nie mówili i zabezpieczali się” (w taki sposób brzmiała przechwycona rozmowa telefoniczna jednego rosyjskiego oprawcy ze swoją żoną❗)❗ Nic nie usprawiedliwia używania broni zakazanej przez prawo międzynarodowe – w tym kasetowych i fosforowych bomb❗🤬 Nic nie usprawiedliwia doszczętnego niszczenia całych miast i głodzenia ludzi, by w ten sposób osiągnąć cel❗🤬 Nic nie usprawiedliwia terroryzmu nuklearnego w stosunku do innych państw oraz ostrzeliwania elektrowni atomowej (Zaporoże, największa elektrownia atomowa w Ukrainie i 5 w świecie❗🤬) i terroryzowania ich pracowników, a samych obiektów dewastacji❗🤬 Nic nie usprawiedliwienia wywoływanie sztucznie głodu poprzez niszczenie infrastruktury rolniczej❗🤬 Nic nie usprawiedliwia grabienia przez najeźdźców Ukraińców i ich domów z czego tylko się da – w tym nawet czajników, dywanów, bielizny lub sedesów w toalecie❗🤬 Nic, absolutnie nic nie usprawiedliwia takiego barbarzyństwa❗🤬 Takiej cholernej dziczy❗🤬 Nie nazwę, że zezwierzęcenia, gdyż nie chcę obrażać zwierząt atakujących wyłącznie z głodu lub poczucia niebezpieczeństwa❗

I jeszcze to:

„Na razie nie jadę do Kijowa...ale ja czuję, że nie powinienem jechać. Najpierw muszę pojechać do Moskwy, muszę spotkać się z Putinem. Ale ja też jestem księdzem, co mogę zrobić? Robię to, co mogę. Gdyby Putin otworzył drzwi..."

Franciszek mówi, że chce jechać do Moskwy, by spotkać się z Putinem, ale nie przybędzie do Kijowa, by spotkać się z jego ofiarami. Tylko akurat ze strony kremlowskiego zbrodniarza nie płynął absolutnie żadne słowa wyrażające zaproszenie dla papieża.

Wypowiada to "pasterz głoszący pokój".

Jak napisałam kilka dni temu, gdy 13.03.2013 roku Jorge Mario Bergoglio został papieżem Franciszkiem miał mój szacunek. Trzymałam za niego kciuki. Kibicowałam mu. Był (a przynajmniej miał być) nadzieją katolików. Wierzyłam, że jest odpowiednią osobą na właściwym miejscu, tym, który dokona naprawy Kościoła katolickiego. Przynajmniej częściowo nawróci go na pierwotne tory.

Dzisiaj, od 2 miesięcy, mam coraz większe wrażenie, iż katolicy nie mają papieża❗ Będący nim człowiek stracił, co miał: zaufanie, podziw, szacunek wielu. Nie tylko zresztą katolików. Zniszczył zniweczył wszystko, co udało mu się osiągnąć poprzez pontyfikat. Zrobił to raptem w kilka tygodni. I cały czas w tym nie ustaje.

Dzisiaj mówię również: ludzie, którzy zawiedzeni, urażeni postawą tego człowieka odejdą od niego, od instytucji kościoła, będą mieli rację. Nie mam najmniejszego nawet zamiaru ich krytykować, ani też potępiać❗

Zresztą jestem zdania, że również katolicy nie mamy/nie mają już obowiązku słuchania głowy swojego kościoła. Papież swoją postawą zaprzeczył.

Można oczywiście negować moje słowa twierdząc, iż Franciszek „wiele” robi na rzecz pokoju w Ukrainie. Tylko ja się pytam, co konkretnie robi❓

Beznamiętne apele, jak to wojna jest bardzo zła bez wskazania winnego i nazwania go po imieniu❓ Każdy o tym doskonale wie, iż nigdy nie ma „dobrych wojen”. Że mówi o swojej modlitwie w intencji zaprzestania walk? Nie on jeden. Poszedł piechotą do ambasady rosyjskiej? Nie jeden polityk w świecie uczynił to samo. Wielu z nich oraz innych ludzi apeluje o zaprzestanie ludobójstwa autorstwa Putina i rosji. Więc papież Franciszek niczego nadzwyczajnego nie wykonał.

I tak, jestem zdania, że nasz papież – Jan Paweł II postąpiłby inaczej.

Nie waham się powiedzieć, iż lepiej (tutaj też odsyłam do moich słów TUTAJ). Zresztą papież Benedykt XVI, także❗

Przypominam: Watykan to nie tylko siedziba głowy Kościoła katolickiego, to państwo, a sam papież jest również przywódcą państwa będącego podmiotem prawa międzynarodowego❗ Już lepiej by było, gdyby milczał w sprawie obecnych tragicznych wydarzeń w wolnym, niepodległym, suwerennym kraju w środku Europy, w jej sercu, zaatakowanym brutalnie przez barbarzyńcę. Jeżeli jest coś, co Franciszkowi nie pozwala zła nazwać złem, powinien odejść❗

Owszem, papieże nie mieli i nie mają dywizji, ale mieli autorytet moralny i byli silą w polityce światowej. Szczególnie wspomniany przeze mnie powyżej Jan Paweł II, z którym konsultowali się światowi liderzy. Bergoglio nie ma ani jednego, ani drugiego.

Nie chcę, także przekazywać jakiś fałszywych informacji, ale nasuwa mi się myśl, iż warto pamiętać o Banku Watykańskim, który od 30 lat jest ściśle związany z brudnymi pieniędzmi Rosji. Przypominam o mającym miejsce kilka lat temu konflikcie na linii USA-Stolica Apostolska, gdyż Watykan odmówił wydania papierów mafijnych. Według mnie usprawiedliwione jest zadanie w tym momencie przeze mnie następującego pytania: czy we wspomnianym banku „interesy” prowadzi, także Putin❓🤔

Wywiad papieża dla „Corriere della Sera” jest dramatyczny. Napluł w nim w twarz nie tylko, chrześcijanom, ale każdemu obywatelowi kraju należącego do NATO. To naprawdę niewątpliwie duża umiejętność, by jednym wywiadem, obrazić pół świata. Cóż... W zasadzie jest to jakieś osiągnięcie, szkoda tylko, że nie takie jakiego wszyscy byśmy oczekiwali...😢 Mówcie, myślcie co chcecie, dla mnie jednak słowa papieża Franciszka są nie do obronienia❗🤬

Papież Jan Paweł II i prezydent USA Ronald Reagan