Hollywood nie znosi próżni. Ukraina: kto zagra kogo?

Można by pomyśleć, że wszyscy zrozumieli, że pięknem można zjednać sobie ludzi, gromadząc ich przed ekranem, a nie brzydotą, gromadząc ich w schronach przeciwlotniczych. Można by pomyśleć, że wszyscy zrozumieli, iż horror wojny na wielką skalę, która może podpalić cały kontynent, nie będzie miał kontynuacji. Ale i wtedy, i teraz pojawia się dyktator. Znów mamy do czynienia z wojną o wolność. Po raz kolejny kino nie może milczeć. 24 lutego Rosja rozpoczęła pełnoskalową wojnę przeciwko Ukrainie. Każdego dnia umierają setki ludzi. Oni nie wstaną po ostatnich brawach. (...) Czy kino będzie milczeć, czy będzie o tym mówić? Jeśli jest dyktator, jeśli jest wojna o wolność, to znowu wszystko zależy od naszej jedności. Czy zatem kino może istnieć poza tą jednością? Potrzebujemy nowego Chaplina, który udowodni, że w dzisiejszych czasach kino nie jest nieme. Każdemu, kto mnie słyszy, mówię — nie rozpaczaj, nienawiść zniknie, a dyktatorzy umrą. Musimy odnieść to zwycięstwo i potrzebujemy kina, które będzie zawsze po stronie wolności." 

75. Festiwal filmowy we francuskim Cannes trwa. Jego inauguracja odbyła się w miniony wtorek. Także i tu do obecnych zwrócił się prezydent Ukrainy pan Wołodymyr Zełenski.👍 Podczas tej ważnej dla światowego kina imprezy połączono się z nim on line. Dodam, że ukraiński przywódca w dniu wczorajszym głosami czytelników czołowego amerykańskiego tygodnika społeczno-politycznego „TIME” został wybrany i ogłoszony najbardziej wpływowym człowiekiem świata w 2022 roku pokonując Elona Muska (człowiek roku 2021), brytyjskiego premiera Borisa Johnsona oraz prezydenta USA Joe Bidena.

Mówiąc o kulturze masowej oczywiście zdaję sobie sprawę, iż to nie czas na tego typu rozważenia. Równocześnie przepraszam mogących poczuć się moimi słowami w jakiś sposób urażeni, ale znając życie wiem doskonale, że pewne jego dziedziny nie znoszą próżni. Jedną z nich jest Hollywood, gdzie każdy „chwytliwy” temat wykorzystuje się, by przenieść go na ekran (ten większy, mniejszy lub obydwa i to kilkukrotnie). Tak szczerze mówiąc dziwi mnie niezmiernie fakt braku filmu lub serialu (albo jednego i drugiego) o Covid-19.

W tym przypadku jednak jestem przekonana, nie mam najmniejszych wątpliwości, liczba tytułów więcej niż jeden❗

Co mam na myśli

Wojnę w Ukrainie. Bezpardonowy, bestialski atak rosyjskich najeźdźców wspomaganych poplecznikami pod batutą „dyrygenta”: kremlowskiego bandyty, zbrodniarza wojennego i terrorysty nuklearnego Władimira Putina.

Myślę, że zobaczymy te wydarzenia ukazane z różnych stron. Kilka historii, których fabuła będzie związana z wojną. Nikt tego przerażającego horroru nie będzie w stanie przedstawić w jednym, nawet trzygodzinnym filmie.

Od nocy 24 lutego na naszych oczach rozgrywa się największa tragedia humanitarna ludzkości od zakończenia II wojny światowej.😭🤬 Zarazem pierwszy światowy konflikt zbrojny od 20 lat, który spowodował zniszczenie środowiska na tak wielką skalę.🤬😭 Hollywoodzcy twórcy nie odpuszczą, nie oprą się temu tematowi. Nie ma najmniejszych szans❗ Przemawia również fakt, że każda „ważniejsza” wojna kończyła się w końcu w Hollywood jako film/serial (najczęściej nie jeden).

Myślę, iż jednym z tematów będzie (a przynajmniej w tym przypadku powinno❗) ostrzelanie i pożar na terenie elektrowni atomowej w Zaporożu.🤬🤬🤬 Największym tego typu obiekcie w Europie, a piątym w świecie. Przypominam: noc 4 marca atak rosyjskich wojsk, szaleńców, gdyż nie sposób ich inaczej nazwać❗🤬 Rakieta (rakiety) uderza w obiekt jądrowy, a dokonujący tego bardzo dobrze wiedzą, co robią i w jakim celu❗❗❗🤬🤬

Dlatego właśnie zastanawiam się, kto mógłby wcielić się w poszczególne osoby❓🤔 Kogo obsadziłabym w głównych rolach❓🤔

I tak, jeśli z paniami kłopotu od początku nie miałam – a przynajmniej z trzema, to w stosunku do panów już tak... Zresztą mam go nadal.

Do odegrania najważniejszych kobiet tej wojny bez wątpienia widziałabym panie: Tea Leoni, Meryl Streep i Angelica Rivera.

Kogo miałyby zagrać❓😊

Tea Leoni uważam, że doskonale wypadłaby w roli wicepremier Ukrainy pani Iryna Andrijiwna Wereszczuk, Moim zdaniem to wybitna aktorka, która swój kunszt aktorski udowodniła w między innymi „Dniu Zagłady”.👏 Zresztą film również katastroficzny. Nadchodzi zagłada świata, coś na co ludzkość nie jest przygotowana, należy podejmować natychmiastowe decyzje na szczeblu międzynarodowym. Film oglądałam wiele razy (i zobaczę kolejny raz❗), na pewno refleksyjny, zmuszający do myślenia i postawienia sobie kilku zasadniczych pytań.

Podobnie, jak obecna sytuacja.

Meryl Streep – nie kto inny, tylko Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

W kogo natomiast wcieliłaby się meksykańska aktorka Angelica Rivera, o której wspominam na końcu, ale jest naprawdę tą pierwszą❓

Byłaby Pierwszą Damą Ukrainy, zagrałaby żonę prezydenta Wołodymyra Załenskiego – Ołenę Zelenską.

Skąd taki mój wybór❓

Ponieważ, gdy tylko zobaczyłam panią Zełeńską zauważyłam jej spore podobieństwo do Meksykanki. Przynajmniej ja je dostrzegam. Ponadto przypominam: aktorka do 2020 roku była również pierwszą damą, jako małżonka ówczesnego prezydenta Meksyku Enrique Pana Nieto (zresztą, jak zauważyłam wtedy, że zarówno ona, jak i ówczesna pierwsza dama USA pani Melania Trump są najładniejszymi i najelegantszymi pierwszymi damami w świecie).

Co natomiast z panami❓🤔

Tak, jak napisałam wcześniej tutaj mam spory problem, kogo w konkretnej roli obsadzić.

Myślę, że w filmie widziałabym na pewno panów: Sean Penn, który zresztą był w Kijowie, gdy nocą z 23/24 lutego rozpoczął się horror. Pan Penn akurat kręcił w Ukrainie film o tym państwie, rozmawiał z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. W Polsce natomiast rozpoczęła działalność jego fundacja pomagająca Ukraińcom. Myślę, że pan Penn mógłby nie tylko wystąpić w filmie, ale i zostać jego producentem oraz reżyserem.

Proponowałabym, także nazwiska: Morgan Freeman (wspaniałe kreacje w „Dniu Zagłady” i w „Epidemii”👏), Tom Hanks, Viggo Mortensen, Nick Nolte, Russell Crowe, Denzel Washington (Sekretarz Obrony USA pan Lloyd James Austin❓🤔), Eric Bana, Leonardo DiCaprio (ukraiński Minister Spraw Zagranicznych pan Dmytro Kuleba❓🤔), George Clooney.

To mój subiektywny wybór, jednak miałabym jeszcze jeden pomysł, byśmy na ekranie zobaczyli również samego prezydenta Ukrainy pana Załenskiego. Mogłyby to być zdjęcia oglądane przez nas obecnie, na przykład przemawiający lub spotykający się z zagranicznymi delegacjami przybyłymi do Kijowa. Ewentualnie występ prezydenta stanowiłby zwieńczenie filmu. Epilog ukazujący zakończenie wojny, zwycięstwo Ukrainy (gdyż nie biorę innej ewentualności nawet pod uwagę❗).


P.S.

Piastując urząd prezydenta USA pan Bill Clinton również wystąpił w filmie. W 1997 roku zagrał samego siebie w historii opartej na faktach opowiadającej o pewnej dziewczynce chorej na nowotwór. A Child's Wish”, którego polski tytuł brzmi „Wszystko dla mojego dziecka”.





Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi