COVID-19 Włochy- skarżony do sądu ex premier G. Conte: „Covid? Nie mamy żadnej winy"

Czy pamiętacie/pamiętają Państwo to, co napisałam w marcu tego roku❓

Przypomnę: o tym, że we Włoszech dojdzie do procesu, który część prasy nazwała wtedy (między innymi w Niemczech) „stulecia”.

Czego – a raczej kogo ma dotyczyć❓

graf. https://www.rassegneitalia.info/processo-per-epidemia-colposa-limputato-conte-si-autoassolve-covid-non-abbiamo-nessuna-colpa/

Byłego premiera Giuseppe Conte i jego decyzji, w czasie ataku zarazy z Wuhan. Oraz jego podwładnych.

Zresztą ja już wtedy rok wcześniej powiedziałam (i napisałam nie jeden raz na blog), iż odpowiedzialność za wydarzenia związane z Covidem w Italii ponosi w znacznej (przynajmniej) mierze właśnie ten człowiek. Stwierdziłam wprost: koronawirus ma tam konkretną twarz.

Link do mojego wspomnianego testu z marca: 

Skandal i proces stulecia we Włoszech? Conte kłamał w sprawie COVID-19

zdj. https://www.rassegneitalia.info/conte-ha-insabbiato-i-morti-da-covid-rischia-il-processo-der-spiegel-distrugge-il-modello-italia-di-pd-e-m5s/

Mieszkańcy Bergamo (Lombardia), regionu dotkniętego przez Covid-19 najbardziej, kiedy Włochy przez długi czas stanowiły szczyt tragicznej piramidy, jeśli chodzi o liczbę zarażonych oraz zmarłych (zarówno w Europie, jak i na świecie) domagają się odszkodowań w łącznej kwocie 100 mln euro.

Mowa o około 500 osobach, które straciły bliskich w wyniku pandemii. Ludzie ci nie mają najmniejszego zamiaru tego darować wnosząc zbiorowy akt oskarżenia przeciwko władzom krajowym oraz częściowo lokalnym liczący ponad 2 tysiące stron (dokładnie: 2.099): dokumentów, historii oraz rekonstrukcji. W „opałach”: były premier Giuseppe Conte, Rada Ministrów, Ministerstwo Zdrowia i politycy regionu. Wszystkie materiały rankiem w miniony czwartek (8.07) znalazł na swoim biurku sędzia Sądu Cywilnego w Rzymie.

Skarżących reprezentuje 5 adwokatów. Przedstawione zarzuty to złe zarządzanie i błędne decyzje - dokładnie pięć:

1- Brak aktualizacji planu pandemicznego i niestosowanie tego, choć przestarzałego, z 2006 roku, 2- Przesłanie do WHO samooceny „nie odpowiadającej” poziomowi przygotowania kraju, 3- Fatalna „komunikacja ryzyka”, 4- Brak nadzoru epidemiologicznego, 5- Sporządzenie tajnego planu „w pośpiechu”, gdy było już za późno.

Cel procesu to wykazanie, że działania i zaniechania państwa zwiększyły liczbę ofiar śmiertelnych.

Proces będzie się toczył przed sądem w stolicy, a oskarżający mówią wprost, iż „świat polityki musi za to zapłacić.” Głos poszkodowanych: „od wymiaru sprawiedliwości oczekujemy odpowiedzi, których politycy nigdy nam nie udzielili. Chcemy wiedzieć, dlaczego nasi bliscy zmarli w ciągu kilku dni i czy można było zrobić coś, by ich uratować.”

Kolejne cytaty są następujące:

"Absolutny brak planu walki z pandemią".

„Jesteśmy pewni, że przynajmniej w początkowej fazie pandemii lekarze musieli podejmować decyzje, myśląc o tym, by ratować osoby młodsze i poświęcając te słabsze. Zostali postawieni wobec konieczności podejmowania takich decyzji.”

„Ktoś musi nam powiedzieć, dlaczego to wszystko się stało?”

Zarzuty wobec władz Lombardii: "zrobiły wszystko, by utrudnić pracę prawnikom" oraz kolejne cytaty: „Czujemy się porzuceni. Wiemy, że droga do tego, by uzyskać sprawiedliwość, jest bardzo długa i pełna przeszkód, ale jesteśmy to winni naszym bliskim, których straciliśmy.”

Co o procesie mówi były premier Giuseppe Cone:

„Covid? Nie mamy żadnej winy.”

Co mówią natomiast prawnicy❓

Są całkowicie pewni: Włochy nie były przygotowane. Władze nie wiedziały, jakie są „oddziały chorób zakaźnych w szpitalach”, ile miejsc na oddziałach intensywnej terapii. Sytuacja tragiczna dotyczyła również "zapasów odczynników". Nie było scenariuszy postępowania walki z pandemią oraz panował niejasny nadzór nad sytuacją w kraju. „Instytucje”, czytamy, „ukrywały się, aby załatać interwencje, które zamiast tego powinny zostać natychmiast uruchomione”.

Obrona odrzuca wszystkie zarzuty.

W akcie obronnym, do którego dotarł dziennik Il Giornale czytamy o „teori tsunami”: Covid był „zupełnie niezwykłym wydarzeniem”, innym niż grypa, która zaskoczyła cały świat. Więc nie byłoby winy rządu, gdyby Włochy były nieprzygotowane. Czy plan pandemii się skończył? Nie ma dowodów na to, że „dostosowanie” poprawiłoby sytuację. Czy ten z 2006 roku pozostał w szufladzie? „Trudno argumentować”, że gdyby z niego korzystali, „liczba zgonów by spadła”.

Krótko mówiąc: rząd „był szybko aktywowany”. Nie ma większego znaczenia, jeśli raport WHO określił włoską reakcję na wirusa jako „improwizowaną, chaotyczną i kreatywną”. „Obfite zaangażowanie” organów państwowych, pisze Avvocatura, ratuje je od jakiegokolwiek „profilu winy”. Teraz sprawa trafia do sędziego. „Nie możemy się doczekać” – powiedział Giornale Locati, który nie jest niezrównoważony w defensywnej strategii rządu. „Są to spory o charakterze ogólnym, w których państwo zasadniczo mówi: zarzuty muszą być udowodnione, ale w przypadku konieczności rekompensaty, płacimy mniej”. '

A oto oryginalny tekst: 

Proces za zawinioną epidemię, oskarżony Conte uniewinnia się: „Covid? Nie mamy żadnej winy”

graf. https://www.rassegneitalia.info/processo-per-epidemia-colposa-limputato-conte-si-autoassolve-covid-non-abbiamo-nessuna-colpa/