Ten post miał być inny,
dotyczyć – przynajmniej częściowo – wcześniejszego papieża i Wielkiej Soboty,
jednak news przeczytany przeze mnie zaraz po przebudzeniu wszystko zmienił.
Tamte plany odkładam.
Dzisiaj o godzinie 7.35
odszedł, w wieku 88 lat, po ciężkiej chorobie papież Franciszek. Pierwszy
papież wybrany nim za życia swego poprzednika. Zakończył się trwający 12 lat pontyfikat Jorge Mario Bergoglio naznaczony: pielgrzymkami (47. międzynarodowych), reformami,
dokumentami, restrukturyzacjami instytucji kościelnych, próbami reorganizacji
Watykanu, zaangażowaniem na rzecz migrantów oraz światowego pokoju, tylko, że w
tej ostatniej kwestii akurat ja mam, co najmniej poważne wątpliwości. Jedno,
jest po za wszelką dyskusją: ktoś pragnący być blisko ludzi (szkoda tylko, że
udał się w jedno miejsce), a także prostota, skromność, a kościół nie
potrzebuje blichtru.
Z czego najbardziej
zapamiętam papieża Franciszka?
Wtedy 13.03.2013 roku,
kiedy dowiedzieliśmy się o wyborze Argentyńczyka na kolejnego biskupa Rzymu,
który zasiądzie na Tronie Piotrowym w Wiecznym Mieście wypowiedziałam słowa, o
mojej obawie, co do długości jego pontyfikatu, iż nie potrwa zbyt długo. Cieszę
się, że się myliłam. Również słowa nowego już papieża „karnawał już się
skończył” odrzucający tradycyjny szkarłatny ornat z futra
gronostaja, dając jednoznacznie do zrozumienia chęć Kościoła ubogiego i dla
ubogich zamiast tego błyszczącego, pełnego przepychem. O Jorge Mario
Bergoglio czytałam wiele przed poprzednim jeszcze konklawe i wyborem Josepha
Ratzingera na papieża Benedykta XVI.
Kolejne sprawy: stosunek
do ekologii, miłość do wykluczonych grup, troska o naszą planetę, emigrantów – Franciszek właśnie migrantom poświęcił
znaczną część swego pontyfikatu. Nie sposób nie pamiętać jego pierwszej pielgrzymki/wizyty
na włoskiej wyspie Lampedusa. Niezapomniane pozostaną, także Światowe Dni Młodzieży w Polsce i w Panamie.
Krytykował jednocześnie konsumpcjonizm,
nadmierne rozwarstwienie społeczne świata stroniąc od przepychu. Sam po
wyborze na papieża nie zamieszkał w apartamentach w Pałacu Apostolskim, lecz w
Domu Świętej Marty oraz zerwał z trwającą 420 lat tradycją rezygnując z letniej
rezydencji w Castel Gandolfo a jej
ogrody otwierając dla zwiedzających. W podróże wybierał się zwykłymi autami,
zamiast papieskiej limuzyny.
Jeszcze jedno: papież podczas
pandemii chińskiej zarazy Covid-19, kiedy byliśmy pozamykani w domach.
Niestety, mówiąc o Franciszku
nie sposób nie wspomnieć jego stosunku do Rosji. Postawie zaprezentowanej przez
niego zarówno, jako głowy Kościoła Katolickiego – zwierzchnika duchowego,
autorytet moralny prawie 1,5 miliarda ludzi w całym świecie, jak i przywódcy państwa
Watykan – był, co najmniej dziwny!
Czynami, słowami – a
właściwiej byłoby określić: to, czego nie zrobił i nie powiedział – w mojej
opinii zniszczył wiele z tego, co podczas pontyfikatu osiągnął. Przynajmniej
sporą tego część zbrukał! Sprawił, że ludzie (a przynajmniej duży procent z
nich w całym świecie, w tym przede wszystkim tym katolickim) zapamiętają Jorge
Mario Bergoglio właśnie z nastawienia do Rosji i wojny w Ukrainie!
Argentyńczyk zrównał ofiarę z agresorem! Nigdy nie potępił ani Rosji, ani samego Putina! Podobno,
jako papież, nie mógł tego zrobić, jednak powinien zająć odpowiednie stanowisko!
Słowa krytyki jak najbardziej. Ja, jako katoliczka oczekuję od głowy mojego
Kościoła głośnej prawdy! Tego zabrakło.
Nigdy, w żadnym wypadku,
nie wolno równać ofiary z jej dzikim agresorem! Drań przenigdy – w tym
przypadku ktoś degenerowany do granic możliwości, zwyrodnialec, cholerny
morderca – zleceniodawca zbrodni, zbrodniarz wojenny, terrorysta – w tym jądrowy,
a zarazem sponsor tego zbrodniczego, barbarzyńskiego procederu! On nie jest
równy swoim ofiarom! Ani on, ani jego poplecznicy, ani wykonujący rozkazy! NIGDY!
Nazywanie zwyrodniałej rosyjskiej nazistki Darii Duginy (której ojciec Aleksander Dugin jest
psychopatą, najwierniejszym współpracownikiem zarazy Putina, a jak dla mnie
jego twarz stanowi lustrzane odbicie szatana) „biedną dziewczyną” po jej
śmierci! Kuriozalne!
Nie ma moralnego, ani
ludzkiego prawa do stawiania pomiędzy nimi znaku równości! Prawdę nazywa się po
imieniu. Nie wiem, dlaczego Jorge Mario Bergoglio tego nie zrobił? Może rzeczywiście
nie chciał dostrzec ewidentnych prawd? Może bał się kremlowskiego bandyty, gdyż
ten miał coś przeciwko niemu? Może po prostu nie chciał głośno powiedzieć
prawdy? Dlatego też jakiś czas temu ja miałam odwagę zadać pytanie: czy
Franciszek jest papieżem Putina?
Jestem, także całkowicie przekonana, iż jego poprzednicy – zarówno Jan Paweł II, jak i Benedykt XVI - postąpiliby w kwestii barbarzyńskiej wojny Putina i Rosji w Ukrainie inaczej, zaprezentowali diametralnie inną postawę. Franciszek rozczarował mnie bardzo.
Papież Franciszek był jednym z najstarszych papieży w historii Kościoła. W chwili wyboru na Tron Piotrowy miał 76 lat, pontyfikat trwał 12 lat. Pierwszy jezuita, a zarazem Argentyńczyk i w ogóle duchowny z Ameryku Południowej oraz Środkowej wybrany na najwyższy urząd w Kościele Katolickim. Jednocześnie pierwsza głowa Kościoła Katolickiego spoza Europy od czasów papieża Grzegorza III (pełniącego ten urząd od 731 do 741 roku). Przyszły papież przyszedł na świat 17 grudnia 1936 roku we Flores – ubogiej dzielnicy miasta. Najstarszy z pięciorga dzieci włoskiego imigranta Jorge Mario Bergoglio, pracownika kolei i Reginy Maríi Sívori, urodzonej w Argentynie, której rodzinne korzenie również sięgają Włoch. Franciszek właśnie migrantom uciekającym z powodu wojen, nędzy poświęcił ważną część swego pontyfikatu. Pamiętnego 13.03.2013 roku, kiedy przez kolegium kardynalskie w Kaplicy Sykstyńskiej został wybrany na nowego papieża przyjął imię Franciszek właśnie na cześć świętego Franciszka z Asyżu dając tym samym wszystkim wyraźny znak, iż jego pontyfikat skupi się na problemach najbiedniejszych, a zwierzęta i przyroda są naszymi mniejszymi braćmi.
![]() |
www.diecezja.gda.pl |
Szkoda mi go mimo wszystko.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi i jeszcze do mnie to nie dotarło że go nie ma już
OdpowiedzUsuńDziewczyny, dla mnie wiadomość o śmierci papieża też była zaskoczeniem. Myślałam, że stan jego zdrowia poprawi się i będzie ok. Niestety, ale ja zapamiętam też jego postawę wobec wojny w Ukrainie... Ciekawa jestem, kto zostanie nowym papieżem? Z jakiego będzie kontynentu?
OdpowiedzUsuń¡Que descanse en paz el Papa Francisco!. El mejor Papa que ha tenido la iglesia desde su creación.
OdpowiedzUsuńHombre sencillo y cercano a los pobres, emigrantes y necesitados, gran humanista y que ha intentado muchas reformas necesarias a pesar de las dificultades que ha tenido en contra de los grupos de cardenales de esa iglesia rancia y anticuada que apoya la extrema derecha; y valiente como ningún otro al condenar ese cáncer que tiene la iglesia con la pederastia, y a la que miraron para otro lado y se hicieron los sordos los dos Papas anteriores, cuando ya se denunciaban miles de casos de abusos por todo el mundo. Ojalá que el próximo sea también Jesuita y siga en la línea que ha iniciado el Papa Francisco.
Un fuerte abrazo, amiga Anna.
Hi Manuel,
UsuńMy friend, I thank you that you read my blog and you comment.
Manuel, I, speaking of Pope Francis, I absolutely don’t condemn him! I don’t diminish his merits, but his massive mistake, his failure is his attitude, his words, his gestures regarding the war in Ukraine!!! Francis was unable or unwilling to fully tell the truth about the war, who caused it, who is the aggressor, the criminal! I, as a Catholic, a Christian, a human being, I expect words of truth from the head of my Church on such an issue! One of the pillars of our faith is the truth! The culprits are: Putin, the Russians, Russia! The victim must never be equated with the executioner!
The Pope also spoke a lot about the Earth, the environment, ecology - there is hypocrisy on this issue too. Why? Francis never said out loud how much evil Putin's war is doing/has done to the environment! How many animals have died, how nature has suffered, how many poisons have entered the atmosphere.
The Pope also didn’t admonish the Russkies, what could have happened when those fucking terrorists occupied the Chernobyl power plant, terrorized the largest nuclear power plant in Europe - in Zaporizhzhya and, by shelling, caused a fire on its premises!
Manuel, I salute you! Unfortunately, but today's day is terrible: after several wonderful, truly summer(!) days today is rainy, gray and cold :(
Hola, Anna. Tienes que tener en cuenta que es un Papa, y que dijo haciendo un llamamiento a la Paz lo vergonzosa que era esta cruel guerra para la humanidad, invitando a ambas partes al diálogo, y ofreciéndose para mediar.
UsuńAveces esperamos de ellos que se comporten como políticos, ecologistas, etc. y no lo son, así que tenemos siempre que mirarlos como Padres de nuestra iglesia, y rectificando los errores (que los hay, y muchos) dentro de la misma, y en la ayuda a los más necesitados y a colectivos marginados, que ellos, son los pilares de la iglesia cristiana, y de esa forma es como pienso que debemos de juzgarlo.
No veo por ningún lado esa hipocresía que tu dices, ni me imagino a ningún Papa hablando de Chernóbil, ni de animales muertos, cuando medio mundo se muere de hambre, sed, y por falta de atenciones médicas.
Nada más tienes que leer la biografía de Pio XII, la controversia que siempre le acompañó, por haberse puesto de parte de los judíos, pero sin haber condenado el holocausto; ¿tu crees que Hitler hubiera frenado el genocidio?... pues lo mismo sucede con Putin...
Un fuerte abrazo, amiga Anna.
Manuel, I was disappointed by Pope Francis. His stance on the war of the butcher, the terrorist Putin, Russia against Ukraine is a big, powerful black stain on Francis' pontificate.
UsuńYes, he has said that war is a great evil, but Francis hasn’t told the truth about who is responsible for this barbarism! The Pope isn’t only the head of the Catholic Church, he is also the leader of the Vatican state. One of the pillars of Catholicism, Christianity is the truth. This truth was missing - the loud words of it - Francis didn’t say the truth out loud. From the head of my Church, I expect loud words of truth.
Manuel, I will repeat my earlier words: Francis was an environmentalist, he talked about caring for the environment, for our planet. I haven’t heard him say how much the environment has suffered evil, harm through the Russian war! Chernobyl, Zaporizhzhia - the rampaging Russians may have done irreversible massive damage to the environment!!!
The Pope's silence.
Sad.
A las personas no hay que juzgarlas por sus palabras sino por sus hechos, aunque a veces a los seres humanos no nos digan lo que queremos oír, o lo que nos gustaría que nos dijeran sobre cosas que a veces nos obsesionan, como es tu caso con la guerra de Ucrania, pero sobre todo con Putin. Exijámosle lo que tu y todos queremos sobre esa maldita guerra a los políticos, que mienten más que hablan, y no a un Pastor que cuida de su rebaño, sobre todo de los más débiles.
UsuńUn fuerte abrazo, amiga Anna. Y con este comentario termino con este tema.
Y perdona que vuelva a insistir, pero es que se me ha olvidado decirte que, durante el pontificado de Juan Pablo II, el Papa polaco y mas viajero de la historia, que aquí en Sevilla es muy querido, además de que visitó nuestra ciudad dos veces, hubo la "Guerra de las Malvinas", en 1982: la "Guerra del Golfo" entre 1990 y 1991; y la "Guerra de Irak" en 2003... ¿Tu le escuchaste alguna denuncia o censura sobre las misma? seguro que no, porque no las hizo. Si se juzga, hay que juzgar a todos por igual.
UsuńY éste si que es mi último comentario.
Hi Manuel!
UsuńI thank you for your comment. I responding to you I will say that I heard about the Falklands War. I speaking and the war in Iraq, John Paul II loudly opposed it.
I talking about Pope Francis, I never condemned him, he has done a lot of good, but his attitude towards Putin and Russia is wrong! This isn’t just my opinion either, but many other people's too!
The undeniable act is that the war was unleashed by fucking Putin!!! Ukraine is a free, sovereign, independent state!!!
Manuel, Russia is the greatest evil, barbarian in the world. It’s a clone of the USSR. Everywhere Moscow put its dirty, scabby paws there was pain, crying, misery! I expect the head of my Church to loudly condemn the criminal Putin and his stooges!!! Manuel, you tell me, for example, whether a damn Nazi can be called a “poor girl”!
Manuel, my friend, I salute you and I wish you a good new week!
Boa Noite de quarta-feira. Com muita paz e saúde. Sou de outra Igreja Cristã, Evangélica ou Protestante. Desejo consolo para todos e principalmente, para os familiares.
OdpowiedzUsuńLuiz, my good friend, I thank you. I wish you a wonderful weekend!
UsuńUnfortunately, but my day today isn’t good :( Why? Because after some beautiful, truly summer(!) days today it’s rainy, gray and cold :( Unfortunately also my beloved kitty hasn’t found :(
Bardzo mi przykro, że tak postąpił w sprawie wojny na Ukrainie, bo dobrze się zapowiadał. Taki zbrodniarz jak Putin zasługuje tylko i wyłącznie na potępienie. Nawet król Karol za którym niezbyt przepadam potępił tego Świra. Niestety Roger Waters basista zespołu Pink Floyd też nie potępił Putina, choć jego ojciec był ofiarą faszyzmu. Jeszcze go popiera. Niepojęte normalnie. Jak można
OdpowiedzUsuńKasiu, zgadzam się z tym, co napisałaś! Niestety, są pewne persony, które nie dostrzegają, albo nie chcą tego zrobić, kim naprawdę jest Putin i jego świata :( To cholernie przykre i wkurzające. Dla mnie te osoby (nie nazwę ich ludźmi) są skończeni. Są totalną porażką ludzkości i dla mnie są zerami. Właśnie postawą wobec wojny Putina, Rosji z Ukrainą papież Franciszek mnie potężnie rozczarował :(
UsuńKasiu, pozdrawiam Cię mocno!
Lubiłam tego papieża i szanowałam, chociaż też jestem rozczarowana zamiataniem tematu wojny pod dywan. Jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że nie chciał personalnie wskazywać na Putina, bezpośrednio go krytykować (bo może rzeczywiście nie mógł), ale WOJNA powinna być ostro skrytykowana, to że giną niewinni ludzie, że cofamy się zaraz iść ku lepszej przyszłości. A już zrównanie w tym konflikcie Ukrainy z Rosją było delikatnie mówiąc niepojęte....
OdpowiedzUsuńCześć :) Dzięki za czytanie mojego bloga :) Mówiąc o papieżu Franciszku cieszyłam się, że to on został papieżem, ja już wcześniej o nim sporo czytałam. Podobało mi się, że chciał sprowadzić Kościół na jego prawdziwą, pierwotną drogę, skromność, szacunek do bliźniego, tego najbardziej potrzebującego pomocy, zrozumienie, ale właśnie ta Ukraina... Moim zdaniem jego postępowanie w tej kwestii będzie, pozostanie wielką czarną plamą na jego pontyfikacie. Ja jestem też zdania, że powinien głośno i wyraźnie wskazać agresora, winowajcę. Nigdy też nie wolno stawiać znaku równości pomiędzy ofiarą i katem. Przenigdy! Nazwanie np. Duginy "biedną dziewczyną", dla mnie cholerna porażka! Ponadto Franciszek mówił o ekologii, trosce o naszą planetę, przyrodę, ale słowem się nie zająknął, ile szkody tym sprawom przyniósł Putin i jego wojna! Słowem nie wspomniał, co by było, gdyby nie daj Boże wybuchł Czarnobyl okupowany przez ruskich zbrodniarzy albo doszło do katastrofy w Zaporożu - ja przypominam: największa w Europie i 5 w świecie elektrownia atomowa! W wyniku ostrzału ruskich bandytów na jej terenie wybuchł pożar, którego nie można było rozpocząć gaszenia, dopóki trwała ruskich "impreza"!!!
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci milej niedzieli!
Que descanse em paz! E sentimentos à sua família!
OdpowiedzUsuńDe teorias estão as nossas mentes cheias!
Um beijinho!
😀😀😀Megy Maia
Margarida is clear that we don't know the whole truth about the war in Ukraine, the pandemic, the climate and many, many other things. In my opinion, however, we have the right to judge what we see and is presented to us, made public.
UsuńI salute you and I wish you a good week!