Zniszczyć Salvini (wykorzystując twórcę Bestii)

Oczywiście narkotyki to zło❗ Zawsze tak: mówiłam, mówię i mówić będę, a mający związek z tym świństwem powinni być karani z najwyższą surowością❗ Bez litości dla handlarzy tą śmiercią. Zresztą narkomanów, także❗ Powtarzam dragi są śmiercią❗❗❗🤬

Podobnego zdania jest włoski polityk pan Matteo Salvini (przypominam: w rządzie Conte1 minister spraw wewnętrznych i wicepremier), a o tym, co zrobił kiedyś w stosunku do handlarza owym paskudztwem opisałam tutaj i tutaj:

Tamtejsze zdarzenie wywołało istną lawinę krytyki ze strony lewicy. Chciano niemal zlinczować sekretarza LEGI, jednak, jak okazało się jakiś czas później racja była (dla niektórych: a niech to❗) senatora Salvini.

Dlaczego o tym piszę❓

Ponieważ tematem numer 1 zajmującym czołówki włoskich mediów jest sprawa związana z menedżerem do spraw komunikacji Matteo Salvini – Luca Morisi – twórcą tej słynnej BESTII – w sicial mediach.

Morisi został oskarżony o handel narkotykami i ich posiadanie. Dragi miał przekazać dwóm rumuńskim młodzieńcom, których zatrzymali policjanci, a w ich samochodzie znaleźli buteleczkę zawierającą „Ghb” (płynne ecstasy), przemianowaną przez prasę na „narkotyk gwałtu”.

Owi „dżentelmeni” zeznali, że świństwo dostali właśnie od Morisi.

Według ich wersji miał im ją dać za darmo po tym, jak nawiązali kontakt przez homoseksualną aplikację randkową i uczestniczyli we wspólnym wieczorze.

Ponadto policja miała w domu Morisi znaleźć 2 gramy kokainy (zaznaczę, że na taką ilość dla tzw. samego siebie jest pozwolenie we Włoszech).

Sprawę bada prokuratura w Weronie.

Ja może (dla niektórych❗) naiwnie, ale jakoś w winę pana Luca Morisi nie wierzę❗

Uważam, iż mamy do czynienia z prowokacją. Najzwyklejszą w świecie wredną intrygą❗

Czymś zrobionym specjalnie z całkowitą premedytacją, by zdyskredytować jednego z najpopularniejszych włoskich polityków. Bo nie tyle chodzi o LIGĘ, a o zniszczenie, wyeliminowanie „z gry” na scenie politycznej szefa wspomnianego ugrupowania – znienawidzonego przez lewicę Matteo Salvini (a te już są❗🤬 Od celebrytów, także)❗

Wprawdzie LEGA nie ma już tak wysokiego poparcia, jak przed atakiem chińskiej zarazy, ale to partia wciąż numer 1 (a za nią Bracia Włosi pani Giorgi Meloni). W sytuacji, gdyby wybory parlamentarne odbywały się obecnie ni mniej, ni więcej, ale mówimy o najbardziej prawdopodobnej sytuacji, iż premierze Włoskiej Republiki.

Dlaczego tak uważam❓

W zasadzie powyższy akapit wyjaśnia wszystko. I chcącym wmówić mi, iż bronię Morisi, gdyż popieram Salvini odpowiadam, że ich słowa nawet mnie bawią.😂

Ale pójdźmy dalej: bo taka oto „drobnostka”: już podczas najbliższego weekendu 12 milionów Włochów zagłosuje w częściowych wyborach regionalnych – w tym Ci z największych miast, a przede wszystkim w stolicy (gdzie urząd burmistrza od 2016 roku sprawuje pani należąca do Ruchu 5 Gwiazd - Virginia Raggi sławiąca się m.in. tym, iż na każdym kroku popełnia gafy, a kilka tygodni temu mogliśmy usłyszeć/przeczytać np. jak to w folderze o Rzymie pomyliła zdjęcia tamtejszego Koloseum ze starożytnym amfiteatrem w mieście Nimes we Francji. Pani burmistrz to, także inna przykładowa wpadka: na oficjalnej internetowej stronie Rzymu pojawiła się informacja o otwarciu kompleksu sal koncertowych, które nazwano na cześć jednego z najsłynniejszych światowych, włoskich muzyków Ennio Morricone. Tyle, że w zakładce informacji burmistrza pomylono nazwisko kompozytora - napisano "Morirono".)❗

Tylko naiwny nie zauważy chociażby cienia związku, zbieżności w obu. Wybory za niecały tydzień, a szef promocji Salvini zostaje oskarżony o handel narkotykami❗

Tu też należy zaznaczyć, że źródła w obronie Luca Morisi podają, że „butelka z płynem nie była jego”, a jeden z dwóch Rumunów jest objęty dochodzeniem w sprawie sprzedaży narkotyków.

I jeszcze jedno.

To, co dzieje się obecnie we Włoszech przypomina mi wydarzenia u nas w Polsce sprzed roku. Kilkanaście miesięcy temu przed wyborami prezydenckimi.

Co wtedy mieliśmy❓

Atak z wszech sił skierowany na PiS i najpopularniejszych polityków tej formacji. Zwłaszcza ówczesnego ministra zdrowia. Mówimy o czasie, gdy ten Pan był najpopularniejszym politykiem nie tyle tej strony politycznej (mówię ogólnie, gdyż były MZ do PiS nie należy i nigdy nie należał), ale w ogóle w polskiej polityce, gdyby ubiegał się o urząd Prezydenta RP wygrałby bez najmniejszego trudu (zresztą jestem niemal pewna, iż druga tura w tym wypadku byłaby zbędna).

Wcześniej, bo w kwietniu 2020 roku, mówiąc o obu Panach – Matteo Salvini i naszego ówczesnego MZ zażartowałam – absolutnie nie złośliwie, wprost przeciwnie❗ - iż polski szef resortu zdrowia to taki nasz Salvini.

Niestety, jak pokazała niedaleka przyszłość tego naszego czekało to, co ma we Włoszech ze strony mediów i części tzw. klasy politycznej (opozycji).

Za swoje tamtejsze słowa nie raz plułam sobie później w brodę.

Co o wydarzeniach związanych z Luca Morisi powiedział senator Salvini❓

Oto jego słowa:

„Jeśli Luca popełnił błąd w swoim życiu prywatnym, jestem pierwszym, który powiem mu 'co do diabła zrobiłeś❓'"

Również sam Luca Morisi nie przyznaje się za stawianych mu zarzutów mówiąc, że nie zrobił nic złego.

I na sam koniec taka ciekawostka: właśnie obecnie włoska lewica chce legalizacji narkotyków w celach medycznych.

zdj. https://www.breakinglatest.news/sports/lega-luca-morisi-leaves-the-leadership-of-salvinis-social-channels-he-invented-the-beast/