Open Arms. Gichard Gere spektakl na sali sądowej❓

Oczywiście, o ostatnich wydarzeniach w naszym kraju napiszę. Zrobię to w najbliższym czasie, gdyż z komentarzem specjalnie czekam. Teraz natomiast o Włoszech.

Pisałam niedawno, iż sąd kapturowy nad byłym ministrem spraw wewnętrznych Italii w rządzie Conte1 panem Matteo Salvini został odroczony na październik. Dokładnie 23 tegoż miesiąca.

zdj. Facebook, Twitter, Instagram Matteo Salvini

Dlaczego teraz wspominam o tej kuriozalnej, a zarazem przykrej (osobiście uważam, że nawet bardzo) sprawie❓

Ponieważ dzisiaj przeglądając włoską prasę przeczytałam, kto będzie jednym ze świadków oskarżenia.

Któż taki❓

Ni mniej, ni więcej tylko ...aktor Richard Gere.

Tak, dokładnie on.

W tym miejscu odsyłam do moich postów związanych właśnie z tymże panem. Ale po kolei:

Pan Richard Gere „gościł” na pokładzie Open Arms apelując o przyjęcie przez Włochy emigrantów, a fotki z tego „wydarzenia” obiegły światowe (a jakże❗) media. Sytuację stosownie do niej (i całej sprawy❗) skomentował pan Salvini: skoro aktor tak bardzo troszczy się o los owych osób niech sam weźmie kilka z nich swoim odrzutowcem dając schronienie w należącej do siebie willi w Hollywood.

A co Polacy sądzą o Open Arms❓

No właśnie – słowa z 10 stycznia bieżącego roku: 

Polacy z Salvini i o Open Arms

A mówiąc o Polakach – poniżej zamieszczam informację, co wspomnianego pana Richarda Gere połączyło z Polską, Platformą Obywatelską i w ogóle naszą opozycją❓

Richard Gere w Sejmie RP - nie było ani jednej odważnej osoby?!

Jak dzisiejsze newsy komentuje sam zainteresowany, włoski polityk❓

Przebywając na spotkaniu w Asyżu powiedział: „Richard Gere będzie zeznawał przeciwko mnie w procesie Open Arms 23 października w Palermo. Znam go jako aktora, ale nie rozumiem z jaką lekcję może przyjechać i dać mi, Włochom na temat naszych zasad i naszych praw."

"Czy zdajesz sobie sprawę? Człowiek, który był ministrem spraw wewnętrznych, który wykonywał swoją pracę, blokując nielegalną imigrację, ponieważ mam już dość bandytów i handlarzy narkotyków, staje przed sądem za wykonywanie swoich obowiązków. Tego dnia poproszę go przynajmniej o autograf." "Chciałbym jednak wiedzieć."

"Jeśli ktoś myśli o tym, by zamienić proces w show i chce zobaczyć Richarda Gere'a, niech idzie do kina, a nie do sądu. Poproszę go o autograf, żeby zanieść mojej mamie, ale chciałbym wiedzieć, ile te rzeczy będą kosztować włoskich podatników, co nie byłoby możliwe w żadnym innym kraju".

Senator LEGI dodał, że on natomiast przedstawi jako świadków wszystkich członków rządu M5s-Lega (Ruch 5 Gwiazd-LEGA), poczynając od byłego premiera Giuseppe Conte.

zdj. https://www.onet.pl/film/richard-gere-goscil-w-polskim-sejmie/qnz6fht,ddf42670