Moja (bez złośliwości!) hipoteza początku pandemii COVID-19:

Z mojego punktu widzenia za kilka godzin będzie miało miejsce wydarzenie, o którym z całą pewnością chciałabym napisać właśnie pod dzisiejszą datą. Niestety, mimo, iż część postu została specjalnie przygotowana (o spotkaniu włoskiego senatora, sekretarza LEGI pana Matteo Salvini z premierami Polski – Mateuszem Morawieckim i Węgier Victorem Orbanem w związku z planami utworzenia nowej grupy parlamentarnej w PE, o czym zresztą pisałam już kiedyś – nomen omen jego tytułem nawiązując do jednej z części kultowej sagi „Gwiezdnych Wojen:” „A New Hope” w Brukseli? ) jestem zmuszona po jego uaktualnieniu poczekać do zmiany daty na 2 kwietnia (zaraz po północy❗). Powód tej mimo wszystko niezbyt dla mnie komfortowej sytuacji stanowi kontynuacja tematu COVID-19.

Chcę przedstawić, jak moim zdaniem mógł wyglądać początek pandemii – poniższe słowa są jedną z proponowanych przeze mnie hipotez.

Prawdopodobny rozwój wypadków wyglądał według mnie: rząd chiński uzyskał informacje z laboratorium w Wuhan prowadzącym eksperymenty genetyczne nad wyjątkowo zjadliwym koronawirusem, którego protoplasta („praojciec”, „przodek”, „krewny w linii wstępnej”) pochodzi od nietoperzy.

Dygnitarze z Pekinu dowiedzieli się, że ów groźny, genetycznie modyfikowany patogen, mający służyć jako baza dla przyszłej broni biologicznej wymknął się spod kontroli. Stało się to na skutek zaniedbań i braku profesjonalizmu, w następstwie czego zachorowało kilku pracowników, którzy zdążyli już "rozsiać" wirus/koronawirus poza laboratorium. Łuskowce i inne zwierzaki hodowane przez jedzących (prawie) wszystko Chińczyków stały się potencjalnym oraz łatwym wektorem (pośrednikiem) przenoszenia nowego groźnego koronawirusa, a więc w panice nakazano likwidację ferm.

Stąd właśnie osławiony wątek łuskowca w oficjalnych tłumaczeniach chińskich polityków.

Nic jednak nie zmienia faktu, że to RZĄD CHIN odpowiada za umyślne zatajenie tych informacji przed opinią światową oraz, iż politycy z tego kraju, oficjele z Komunistycznej Partii Chin, NIE ZROBILI NIC, żeby zatrzymać koronawirusa w obrębie Wuhan❗

Świat biednieje, ale Chiny bogacą się kosztem zarazy rozpętanej przez ich chytry rząd.

I dobrze, że się bogacą, bo świat musi się przygotować do współpracy, jakiej jeszcze nigdy w historii nie było - wielkiego bojkotu chińskich towarów. W ten sposób możemy odebrać Pekinowi to, czego nam nigdy nie zapłacą jako odszkodowania za miliony tragedii ludzkich spowodowanych tzw. Covidem-19❗❗❗



zdj. https://dziennikzachodni.pl/koronawirus-to-chinska-zaraza-rzad-sprzeciwia-sie-negatywnym-okresleniom-kraju-po-wybuchu-epidemii-koronawirusa/ar/c1-14852803

Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi