Po ostatnich
wydarzeniach na rosyjskich stadionach doszliśmy do najważniejszych rozgrywek
Mundialu. Najprawdopodobniej też pierwszy raz w moim życiu ma miejsce sytuacja,
że będzie mi raczej obojętne, kto zostanie MŚ (co nie znaczy oczywiście, że MŚ oglądać nie będę - będę!!!). Wszystkie drużyny, którym
kibicowałam odpadły.
W tym również miejscu przyznaję
się do błędnego wskazania zwycięzcy. Cóż myliłam się. Część meczów zakończyło
się wynikiem dla mnie samej co najmniej zaskakującym. Wprawdzie napisałam kilka
dni temu, że piłka nożna to sport powszechny, a poziom gry w świecie się wyrównał,
jednakże moje serce było z innymi 😊 Żałuję równocześnie, że o przejściu do
kolejnych faz turnieju musiały decydować karne, a zdanie o nich, także
wyraziłam.
Komentarze
Prześlij komentarz