Powiem
w ten sposób: dzisiaj włoski Parlament zmienił większość, żeby
wypróbować Matteo Salvini. Wyłączyć go wraz z LEGĄ . Zdając
sobie doskonale sprawę, że nie mogą zrobić tego przy urnie (co
było zresztą powodem, dlaczego wolano postawić na marionetkowy
rząd PD i Ruch 5 Gwiazd niż dopuścić do przedterminowych wyborów,
jak tego chcieli ludzie i szef LEGI), o czym
wielokrotnie pisałam tłumacząc okoliczności ubiegłorocznych
letnio-jesiennych wydarzeń, używają sądownictwa.
Partie:
Luigiego Di Maio – Gwiazdy i Nicola Zingarettiego – PD uczyniły
to w wyjątkowo perfidny sposób. „Gentlemani” zagrali na jednym
z najniższych poziomów na jakich można. Każdy myślący człowiek
nie odbierze tego inaczej, niż jako zwykłe tchórzostwo. Strach
przed podjęciem decyzji w obawie o swój tyłek. Dla mnie to zwykłe
łajdactwo, a o takich osobach nie mogę inaczej powiedzieć niż, że
są zerami - cyfrą 0 – zarówno jako politycy, jak i ludzie.
Obawiam się, że komuś takiemu nawet z czystej kurtuazji nie
podałabym ręki, bo jednak ten gest coś oznacza i do czegoś
zobowiązuje, a ja hipokrytką nie jestem.
Co
się wydarzyło❓
To,
że 17 lutego dowiemy się, czy w Europie, w
Unii Europejskiej, której podobno priorytetem jest stanie na straży
przestrzegania: prawa, konstytucji oraz praw człowieka, w państwie
będącym kolebką nowożytnego prawa dojdzie do jego zdeptania przez
udzielenie pozwolenia na rozpoczęcie się procesu politycznego –
nie waham się porównać go do tych z minionej epoki❓❗
Podczas posiedzenia Senackiej
Rady ds. Immunitetu zapadła decyzja o przekazaniu sprawy dalej, do
Senatu, który właśnie wyżej wspomnianego dnia będzie nad nią
głosował.
Ale
po kolei.
Tak,
jak pisałam wcześniej prokuratura w Katanii wszczęła śledztwo
przeciwko Senatorowi Matteo Salviniemu, który będąc wicepremierem
Włoch, a zarazem Ministrem Spraw Wewnętrznych wypełniał swoje
służbowe obowiązki zarówno wobec swojej Ojczyzny, jak też bronił
tej szlachetnej Unii Europejskiej (Republika Włoska stanowi jej
zewnętrzne granice❗). W zamian został oskarżony o „przekroczenie
swoich uprawnień” i „nielegalne przetrzymywanie ludzi” (w
sprawie szczegółów zapraszam do wcześniejszych postów❗). Aby
polityk mógł zostać postawiony przed sądem zgodę musiała
najpierw wyrazić senacka komisja ds. immunitetu i właśnie to
głosowanie zbojkotowały ugrupowania koalicji rządowej: Ruchu 5
Gwiazd, Partii Demokratycznej i Italia Viva Matteo Renzi. Zrobiono
to w obawie przed niedzielnymi wyborami regionalnymi w
Emilii Rommani, które i tak, jak podają sondaże przegrywają.
Cóż...
Te
same osoby nie zdają sobie sprawy (lub ich rozumy na to nie
pozwalają), że to, co zaprezentowali dzisiaj „zaprocentuje”,
lecz trochę inaczej niż pragną. A zaręczam, że ludzka pamięć
jest dobra, zwłaszcza, gdy trzeba. Owi „politycy” odczują to na
własnych skórach być może już niedługo, gdy dojdzie do wyborów
parlamentarnych, niekoniecznie po upływie całej kadencji.
Pamiętajmy w jakich okolicznościach rząd powstał oraz jak wygląda
współpraca. Nie są to „różowe barwy”.
Wprost
przeciwnie.
Ale
wracając do głosowania. Po wyjściu z sali niemających ochoty na
głosowanie ze strachu przed społeczeństwem pozostało 5 senatorów
LEGI, 4 Forza Italia pana Silvio Berlusconiego i 1 z Braci Włochów
pani Giorgi Meloni. Koledzy z partii Senatora Salviniego oddali głosy
tak, jak o to ich poprosił – za odebraniem mu immunitetu,
pozostali – przeciw. Werdykt był 5 : 5 i tym samym wniosek został
zatwierdzony i 17 lutego odbędzie się głosowanie w Senacie.
Tylko
tutaj jedna moja uwaga: nie wolno obwiniać senatorów LEGI, gdyż
postąpili tak na wyraźne życzenie Pana Mattego Salviniego chcącego
udowodnić wszystkim, że nie przekroczył prawa i jest niewinny! Co
również podkreśla, także szereg wybitnych prawników.
Zresztą
– przepraszam, ale muszę sobie pozwolić na drobną uszczypliwość
– na pewno bardziej znających prawo i będących kompetentnymi niż
prawnik i były wykładowca prawa premier Republiki Włoskiej
Giuseppe Conte, który jak widać nie zna nawet Konstytucji swojego
kraju. Albo robi z siebie głupka przed wszystkimi okłamując ich (w
nagłą amnezję niestety też nie wierzę). Tylko na Boga, jak facet
nie zna nawet Ustawy Zasadniczej, to jakim cudem ukończył studia i
wykładał ten przedmiot na zajęciach ze studentami❓❗❓❗❓❗
Po
za tym – i tu wielki szacunek w stronę Senatora Matteo Salviniego,
że woli odpowiedzieć przed sądem i udowodnić wszystkim raz na
zawsze, że jest człowiekiem uczciwym, nie złamał prawa niż
chować się za immunitetem i zaryzykować 15 lat wolności.
Cóż,
ja bym tak na pewno nie postąpiła (i znowu to robię! Ktoś, ważna
dla mnie osoba, zresztą też będąca autorytetem powiedziała mi
kiedyś – i nie raz, żebym nigdy nie mówiła słowa „nigdy”,
bo nie wiadomo, jak w danej sytuacji naprawdę zachowałabym się).
Myślę też, że na miejscu senatorów LEGI postąpiłabym inaczej
niż prosił o to Senator Salvini, chyba, że...
Ale
wracając do samej decyzji włoskiego polityka: śmiem twierdzić, że
jest jednym z nielicznych na świecie, którzy by tak postąpili. Za
to potężny szacun❗
Aha - jeszcze z jednego powodu na totalną kpinę i pogardę zakrawa postępowanie PD i 5 Gwiazd. Otóż najpierw oskarżają Salviniego, że "próbuje uniknąć sprawiedliwości w sprawie Gregoretti i musi zostać osądzony❗", później, gdy polityk sam prosi o to, aby wszystko zbadała prokuratura opozycja grzmi wrzeszczy, że Senator "chce być ofiarą" oraz obwieszczają, iż to "gra polityczna i propaganda".
Cóż...
Trudno jest pojąć tok myślenia pewnych "polityków" uważających się za należących do tzw. "elit". Być może, jednak owo "gentlemani" mają tak wysokie IQ, że "normalny człowiek" nie ma z nimi szans. Poległby nawet sam Albert Einstein.
To był z mojej strony sarkazm, jednak idealnie odzwierciedlający postępowanie włoskiej opozycji "grającej pod batutą": G. Conte, L. Di Maio, N. Zingaretti i M. Renzi.
Aha - jeszcze z jednego powodu na totalną kpinę i pogardę zakrawa postępowanie PD i 5 Gwiazd. Otóż najpierw oskarżają Salviniego, że "próbuje uniknąć sprawiedliwości w sprawie Gregoretti i musi zostać osądzony❗", później, gdy polityk sam prosi o to, aby wszystko zbadała prokuratura opozycja grzmi wrzeszczy, że Senator "chce być ofiarą" oraz obwieszczają, iż to "gra polityczna i propaganda".
Cóż...
Trudno jest pojąć tok myślenia pewnych "polityków" uważających się za należących do tzw. "elit". Być może, jednak owo "gentlemani" mają tak wysokie IQ, że "normalny człowiek" nie ma z nimi szans. Poległby nawet sam Albert Einstein.
To był z mojej strony sarkazm, jednak idealnie odzwierciedlający postępowanie włoskiej opozycji "grającej pod batutą": G. Conte, L. Di Maio, N. Zingaretti i M. Renzi.
No
i właśnie odniosę się teraz do moich słów: „chyba, że...”
Oprócz
tego, co napisałam powyżej – i jest prawdą, gdyż tak uważam
istnieje jeszcze „moja prywatna druga strona medalu”.
Powiedziałam wczoraj, że mam swoje przemyślenia. Na razie zdradzę
wyłącznie, że pierwsze wydarzenia są zbieżne. Jeśli z
pozostałymi „puzzlami” też tak będzie to nie mogę użyć
innych słów niż te, że Senator Matteo Salvini to GENIUSZ
POLITYKI!❗
Mam
nadzieję, że tak się stanie. Dziś natomiast rozmyślam nad
jednym: czy właśnie do „układanki” dołączył „niespodziewany
element”❓
zdj. https://www.nextquotidiano.it/fabio-loscerbo-lavvocato-arrestato-per-i-permessi-di-soggiorno-facili-a-bologna/ |
Policja
właśnie dokonała aresztowania prawnika z Bolonii Fabio Loscerbo.
Owy „gentlemen” wraz ze swoim tunezyjskim wspólnikiem usłyszał
zarzut wydawania obcokrajowcom fałszywych zezwoleń na pobyt w tym
regionie. Policja
przeprowadziła również rewizję osobistą i domową. U prawnika
znaleziono 200 tysięcy euro. Każdorazowo inkasował sumę od 300 do
500 euro.
Śledztwo trwało od 2018 roku. Zaznaczmy też, że „gentlemen”
Fabio Loescerbo jest zwolennikiem obecnego prezydenta Emili Romanii i kandydata na obecną kolejną kadencję Stefano
Bonacciniego
z Partii Demokratycznej, a sam w
2019 roku ubiegał
się o urząd
burmistrza Malalbergo.
Komentarze
Prześlij komentarz