Matteo Salvini. 17.02.2018- polityczny proces?


Powiem w ten sposób: dzisiaj włoski Parlament zmienił większość, żeby wypróbować  Matteo Salvini. Wyłączyć go wraz z LEGĄ . Zdając sobie doskonale sprawę, że nie mogą zrobić tego przy urnie (co było zresztą powodem, dlaczego wolano postawić na marionetkowy rząd PD i Ruch 5 Gwiazd niż dopuścić do przedterminowych wyborów, jak tego chcieli ludzie i szef LEGI), o czym wielokrotnie pisałam tłumacząc okoliczności ubiegłorocznych letnio-jesiennych wydarzeń, używają sądownictwa.

Partie: Luigiego Di Maio – Gwiazdy i Nicola Zingarettiego – PD uczyniły to w wyjątkowo perfidny sposób. „Gentlemani” zagrali na jednym z najniższych poziomów na jakich można. Każdy myślący człowiek nie odbierze tego inaczej, niż jako zwykłe tchórzostwo. Strach przed podjęciem decyzji w obawie o swój tyłek. Dla mnie to zwykłe łajdactwo, a o takich osobach nie mogę inaczej powiedzieć niż, że są zerami - cyfrą 0 – zarówno jako politycy, jak i ludzie. Obawiam się, że komuś takiemu nawet z czystej kurtuazji nie podałabym ręki, bo jednak ten gest coś oznacza i do czegoś zobowiązuje, a ja hipokrytką nie jestem.

Co się wydarzyło❓

To, że 17 lutego dowiemy się, czy w Europie, w Unii Europejskiej, której podobno priorytetem jest stanie na straży przestrzegania: prawa, konstytucji oraz praw człowieka, w państwie będącym kolebką nowożytnego prawa dojdzie do jego zdeptania przez udzielenie pozwolenia na rozpoczęcie się procesu politycznego – nie waham się porównać go do tych z minionej epoki❓❗ Podczas posiedzenia Senackiej Rady ds. Immunitetu zapadła decyzja o przekazaniu sprawy dalej, do Senatu, który właśnie wyżej wspomnianego dnia będzie nad nią głosował.

Ale po kolei.

Tak, jak pisałam wcześniej prokuratura w Katanii wszczęła śledztwo przeciwko Senatorowi Matteo Salviniemu, który będąc wicepremierem Włoch, a zarazem Ministrem Spraw Wewnętrznych wypełniał swoje służbowe obowiązki zarówno wobec swojej Ojczyzny, jak też bronił tej szlachetnej Unii Europejskiej (Republika Włoska stanowi jej zewnętrzne granice❗). W zamian został oskarżony o „przekroczenie swoich uprawnień” i „nielegalne przetrzymywanie ludzi” (w sprawie szczegółów zapraszam do wcześniejszych postów❗). Aby polityk mógł zostać postawiony przed sądem zgodę musiała najpierw wyrazić senacka komisja ds. immunitetu i właśnie to głosowanie zbojkotowały ugrupowania koalicji rządowej: Ruchu 5 Gwiazd, Partii Demokratycznej i Italia Viva Matteo Renzi. Zrobiono to w obawie przed niedzielnymi wyborami regionalnymi w Emilii Rommani, które i tak, jak podają sondaże przegrywają.

Cóż...

Te same osoby nie zdają sobie sprawy (lub ich rozumy na to nie pozwalają), że to, co zaprezentowali dzisiaj „zaprocentuje”, lecz trochę inaczej niż pragną. A zaręczam, że ludzka pamięć jest dobra, zwłaszcza, gdy trzeba. Owi „politycy” odczują to na własnych skórach być może już niedługo, gdy dojdzie do wyborów parlamentarnych, niekoniecznie po upływie całej kadencji. Pamiętajmy w jakich okolicznościach rząd powstał oraz jak wygląda współpraca. Nie są to „różowe barwy”.

Wprost przeciwnie.

Ale wracając do głosowania. Po wyjściu z sali niemających ochoty na głosowanie ze strachu przed społeczeństwem pozostało 5 senatorów LEGI, 4 Forza Italia pana Silvio Berlusconiego i 1 z Braci Włochów pani Giorgi Meloni. Koledzy z partii Senatora Salviniego oddali głosy tak, jak o to ich poprosił – za odebraniem mu immunitetu, pozostali – przeciw. Werdykt był 5 : 5 i tym samym wniosek został zatwierdzony i 17 lutego odbędzie się głosowanie w Senacie.

Tylko tutaj jedna moja uwaga: nie wolno obwiniać senatorów LEGI, gdyż postąpili tak na wyraźne życzenie Pana Mattego Salviniego chcącego udowodnić wszystkim, że nie przekroczył prawa i jest niewinny! Co również podkreśla, także szereg wybitnych prawników.

Zresztą – przepraszam, ale muszę sobie pozwolić na drobną uszczypliwość – na pewno bardziej znających prawo i będących kompetentnymi niż prawnik i były wykładowca prawa premier Republiki Włoskiej Giuseppe Conte, który jak widać nie zna nawet Konstytucji swojego kraju. Albo robi z siebie głupka przed wszystkimi okłamując ich (w nagłą amnezję niestety też nie wierzę). Tylko na Boga, jak facet nie zna nawet Ustawy Zasadniczej, to jakim cudem ukończył studia i wykładał ten przedmiot na zajęciach ze studentami❓❗❓❗❓❗

Po za tym – i tu wielki szacunek w stronę Senatora Matteo Salviniego, że woli odpowiedzieć przed sądem i udowodnić wszystkim raz na zawsze, że jest człowiekiem uczciwym, nie złamał prawa niż chować się za immunitetem i zaryzykować 15 lat wolności.

Cóż, ja bym tak na pewno nie postąpiła (i znowu to robię! Ktoś, ważna dla mnie osoba, zresztą też będąca autorytetem powiedziała mi kiedyś – i nie raz, żebym nigdy nie mówiła słowa „nigdy”, bo nie wiadomo, jak w danej sytuacji naprawdę zachowałabym się). Myślę też, że na miejscu senatorów LEGI postąpiłabym inaczej niż prosił o to Senator Salvini, chyba, że...

Ale wracając do samej decyzji włoskiego polityka: śmiem twierdzić, że jest jednym z nielicznych na świecie, którzy by tak postąpili. Za to potężny szacun❗

Aha - jeszcze z jednego powodu na totalną kpinę i pogardę zakrawa postępowanie PD i 5 Gwiazd. Otóż najpierw oskarżają Salviniego, że "próbuje uniknąć sprawiedliwości w sprawie Gregoretti i musi zostać osądzony❗", później, gdy polityk sam prosi o to, aby wszystko zbadała prokuratura opozycja grzmi wrzeszczy, że Senator "chce być ofiarą" oraz obwieszczają, iż to "gra polityczna i propaganda"

Cóż... 

Trudno jest pojąć tok myślenia pewnych "polityków" uważających się za należących do tzw. "elit". Być może, jednak owo "gentlemani" mają tak wysokie IQ, że "normalny człowiek" nie ma z nimi szans. Poległby nawet sam Albert Einstein.  

To był z mojej strony sarkazm, jednak idealnie odzwierciedlający postępowanie włoskiej opozycji "grającej pod batutą": G. Conte, L. Di Maio, N. Zingaretti i M. Renzi.

No i właśnie odniosę się teraz do moich słów: „chyba, że...”
Oprócz tego, co napisałam powyżej – i jest prawdą, gdyż tak uważam istnieje jeszcze „moja prywatna druga strona medalu”. Powiedziałam wczoraj, że mam swoje przemyślenia. Na razie zdradzę wyłącznie, że pierwsze wydarzenia są zbieżne. Jeśli z pozostałymi „puzzlami” też tak będzie to nie mogę użyć innych słów niż te, że Senator Matteo Salvini to GENIUSZ POLITYKI!

Mam nadzieję, że tak się stanie. Dziś natomiast rozmyślam nad jednym: czy właśnie do „układanki” dołączył „niespodziewany element”❓

zdj. https://www.nextquotidiano.it/fabio-loscerbo-lavvocato-arrestato-per-i-permessi-di-soggiorno-facili-a-bologna/

Policja właśnie dokonała aresztowania prawnika z Bolonii Fabio Loscerbo. Owy „gentlemen” wraz ze swoim tunezyjskim wspólnikiem usłyszał zarzut wydawania obcokrajowcom fałszywych zezwoleń na pobyt w tym regionie. Policja przeprowadziła również rewizję osobistą i domową. U prawnika znaleziono 200 tysięcy euro. Każdorazowo inkasował sumę od 300 do 500 euro. Śledztwo trwało od 2018 roku. Zaznaczmy też, że „gentlemen” Fabio Loescerbo jest zwolennikiem obecnego prezydenta  Emili Romanii i kandydata na obecną kolejną kadencję Stefano Bonacciniego z Partii Demokratycznej, a sam w 2019 roku ubiegał się o urząd burmistrza Malalbergo.




Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi