Za
kilkanaście godzin przekonamy się, jak wygląda praworządność we
Włoszech.
Podstawowe
pytanie brzmi: czy w niemal 3 dekadzie XXI wieku, w państwie Unii
Europejskiej, tej podobno stojącej na straży przestrzegania prawa i
konstytucji, tak zawsze ochoczo upominającej się o prawa człowieka,
w kolebce nowożytnego prawa dojdzie do jego zdeptania przez
udzielenie pozwolenia na rozpoczęcie się procesu politycznego –
nie waham się porównać go do tych z minionej epoki❓
Czy Senator
Włoskiej Republiki, były wicepremier i Minister Spraw Wewnętrznych Matteo Salvini za wyłącznie wzorową postawę w wykonywaniu swoich
obowiązków służbowych wobec zarówno swojej Ojczyzny, jak też
Unii Europejskiej – co będę powtarzać zawsze – będzie musiał
stanąć przed sądem jako oskarżony mimo że sami sędziowie – w
tym Pan Carlo Norido, uczestnik spraw związanych z między innymi
Czerwonymi Brygadami, Sędzia Pokoju oraz inni prawnicy mówią
wprost, że przestępstwa nie było, prawo nie zostało złamana❓ Dodając jednocześnie, że jeżeli tak się stało to powinni zostać
oskarżonymi, także premier Giuseppe Conte i inni członkowie rządu,
którzy dostali nagle amnezji.
Mam
nadzieję Senator Matteo Salvini nie zostanie pozbawiony immunitetu.
Jeśli tak się stanie jestem zdania, że odpowiednie instytucje
powinny nałożyć na Włochy właściwe sankcje. Politykowi
groziłoby trafić do więzienia na 15 lat. To więcej niż
przewiduje kara za handel narkotykami lub gwałt. Zrobiliby to ludzi,
którzy kilka miesięcy temu, jak ja to nazywam dokonali (i oprócz
mnie wiele innych osób) zamachu stanu w białych rękawiczkach przy
udziale obecnych państw: Niemiec, Francji i Brukseli. Oczywiście
sankcje byłyby tylko wstępem do ukarania.
Sam
Senator Matteo Salvini poprosił swoich kolegów w LEGI, żeby
zagłosowali za odebraniem mu immunitetu, gdyż chce udowodnić przed
sądem swoją niewinność i działanie w obronie swojego kraju. Na
Twitterze napisał:
Twitter Matteo salvini |
Ja jednak w przeciwieństwie do Senatora chcę czegoś innego – mianowicie, żeby zakończyła się ta nikczemna wobec Niego farsa i wniosek został odrzucony❗
Ostatnie
2 dni spędziłam na przeczytaniu, jak największej liczby materiałów
dotyczących tej sprawy, komentarzy, artykułów i wszelkiej maści
opracowań.
Co
może jutro nastąpić❓
Powiem
tak: mam swoje przemyślenia. W ostatnim, dłuższym, czasie wiele z
tego – mówię o wydarzeniach politycznych w kraju i na świecie,
co przewidywałam stało się, jednak w tym przypadku nie chcę nic
mówić głośno. Nie chcę ani zapeszyć, ani doznać jutro
rozczarowania. Pewne kroki uważam za możliwe, gdyż konsekwencje
jutrzejszych decyzji mogą zaważyć na tym, co stanie się we
Włoszech już 26 stycznia.
Komentarze
Prześlij komentarz