Kolejny
przykład tego, jak włoski rząd bardzo boi się Matteo Salviniego robiąc wszystko, co tylko w swojej mocy, żeby zniszczyć go jako
polityka i człowieka. Obawa jest uzasadniona, gdyż LEGA ma obecnie
około 34 % poparcia społeczeństwa.
Tym
razem ewidentny przykład tchórzostwa stanowi dzisiejsza decyzja
Trybunału
Konstytucyjnego odrzucająca wniosek partii Senatora o
przeprowadzenie referendum dotyczącego wprowadzenia systemu
wyborczego gwarantującemu zwycięstwo temu, kto otrzyma 50 % głosów
+ 1.
Tak,
jak napisałam powyżej postanowienie podyktowane jest strachem przed
LEGIĄ będącą najpopularniejszą partią we Włoskiej Republice –
a zwłaszcza w północnej części kraju.
W
referendum ugrupowanie Senatora Salviniego proponowało zmianę prawa
wyborczego – obecnego systemu mieszanego – przez zniesienie
części reprezentacji proporcjonalnej. Trybunał Konstytucyjny
argumentując swoją negatywną decyzję nazwał to „nadmierną
manipulacyjną”.
Matteo
Salvini wyrok skomentował na Twitterze następująco:
„To
hańba, to stary system, który się broni ... Przykro nam, że
ludzie nie mogą decydować: to powrót do historii najgorszej
włoskiej polityki”.
Mówiąc
o wyroku Trybunału Konstytucyjnego należy dodać, że właśnie
teraz koalicja rządząca: PD i Ruch 5 Gwiazd – ci podobno
„antysystemowcy” cokolwiek to znaczy – nie przepraszam❗
To
przecież odpowiednicy naszego rodzimego polskiego Kukiz '15. Ponadto
sam Luigi Di Maio jest znajomym pana Pawła Kukiza.
To 5 Gwiazd z Partią
Demokratyczną Nicola Zingaretti prowadzą teraz rozmowy na temat
wprowadzenia wyłącznie proporcjonalnego prawa wyborczego❗
Zdaniem
obecnie rządzących ten krok zmniejszyłby szanse prawicowej
koalicji (LEGA Matteo Salviniego, Bracia Włosi Giorgi Meloni i FORZA Italia Silvio Berlusconi) na zwycięstwo w
wyborach, a te teoretycznie mają odbyć się w 2023 roku.
Teoretycznie, gdyż obecny kilkunastotygodniowy rząd jest tak
naprawdę atrapą, tragikomedią, a nie czymś poważnym. Pomiędzy
koalicjantami nieporozumień jest sporo na tle polityki gospodarczej,
reformy wymiaru sprawiedliwości, problemów z imigrantami, a za
niedługo być może kompromitacja z wydania pozwolenia na
rozpoczęcie się procesu politycznego byłego wicepremiera i
Ministra Spraw Wewnętrznych Włoskich Republiki. Według wstępnego
projektu w przyszłym rządzie zasiądą ugrupowania, które
przekroczą próg 5 %, a dzisiejszą decyzję Trybunału
Konstytucyjnego tak skomentował szczęśliwy z niej Luigi
Di Maio: „Kontynuujmy
projekt proporcjonalnego prawa, aby wszyscy obywatele włoscy byli
faktycznie reprezentowani w parlamencie”.
Tak "panie" Di Maio to z pewnością nie będzie nadmierna manipulacja wynikająca z waszego strachu przed Matteo Salvinim i LEGĄ❗❗❗👏
Tak "panie" Di Maio to z pewnością nie będzie nadmierna manipulacja wynikająca z waszego strachu przed Matteo Salvinim i LEGĄ❗❗❗👏
Zdj. www.wprost.pl |
Komentarze
Prześlij komentarz