Już są.

Jak prezydent Donald Trump zapowiedział, tak już są. Administracja Prezydenta Stanów Zjednoczonych nałożyła kolejne sankcje na Iran. Zostały ogłoszone dzisiaj przez sekretarza skarbu USA Stevena Mnuchina i sekretarza stanu Mike'a Pompeo podczas specjalnej konferencji prasowej w Białym Domu.

Dotyczą sektorów: produkcyjnego, wydobywczego, tekstylnego i budowniczego. Obejmą m.in. tak ważne branże jak górnictwo i metalową. Łącznie to 22 podmioty gospodarcze i 3 statki zaangażowane w transfer produktów. Steven Mnuchin powiedział: „W wyniku tych działań odetniemy miliardy dolarów wsparcia dla reżimu irańskiego”. oraz, że Donald Trump wydaje zarządzenie upoważniające do sankcji przeciwko „każdej osobie będącej właścicielem, działającej, handlującej z sektorem gospodarki Iranu lub wspierającej sektory gospodarki, w tym budownictwo, produkcję, tekstylia i górnictwo."

Są, także jednoznaczne decyzje personalne.

Jak wypowiedział się Mike Pompeo: „USA utrzymują maksymalną presję” oraz "USA sankcjonuje ośmiu starszych przywódców irańskich i liczne podmioty z branży metalowej. (...) Nasze sankcje będą obowiązywać, dopóki Iran nie zmieni swojego zachowania".

Na liście znaleźli się między innymi sekretarz Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu Ali Szamchani oraz generał Gholamreza Solejmani, jeden z szefów Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, dowódca paramilitarnej milicji Basidż i inni wyżsi przywódcy bliscy najwyższego przywódcy Iranu, ajatollaha Alego Chamenei.

Sekretarz stanu Mike Pompeo powiedział także, że celem sankcji „jest pozbawienie reżimu zasobów do prowadzenia niszczycielskiej polityki zagranicznej”, dodając: „Chcemy, aby Iran zachowywał się jak normalny naród”.

zdj.PAP