Czy ekolodzy postawią Słońce w stan oskarżenia?

Zanim w dniu jutrzejszym powrócę do włoskich spraw, i drugiej tury tamtejszych częściowych wyborów samorządowych, dzisiaj kilka słów w całkiem innej kwestii (również kilkukrotnie poruszanej przeze mnie na blogu) - klimatu.

Powyższe pytanie jest też takim niegroźnym z mojej strony sarkazmem.

Właśnie przeczytałam bardzo interesującą publikację na stronie Polsat News.pl

Dlaczego jest ona tak ciekawą❓

Ponieważ naukowcy wiedzą o tym od kilku dekad. Niczego nadzwyczajnego nie odkryto, nie ma żadnych „przełomów”. Po prostu głośno powiedziano (i potwierdzono) wyłącznie to, co każdy szanujący się naukowiec wie od dawna (a jest wyśmiewane przez głosicieli eko, powtarzam: wiedza znana od dawna i zamiatana pod dywan przez różne lobby zamieniając-przeobrażając ją na lęk i CO2, uprawiając swego rodzaju terror).

Dziś oficjalnie podano do wiadomości jaki jest wpływ aktywności słonecznej na klimat Ziemi i chmurotwórczych właściwości promieniowania kosmicznego. Promieniowanie kosmiczne docierające do Ziemi jest większe o 15% w ostatnich 5 latach❗ Przyczyną niewielka aktywność słoneczna.

Setki naukowców i uczonych (500 osób), którzy podpisali Światową Deklarację Klimatyczną CLINTEL zgadzają się, że nie ma czegoś takiego jak „kryzys klimatyczny”, a twierdzenia, że jest inaczej, są nonsensem.

Tyle w temacie.

Zapytam, czy pewne gremia będą teraz chciały postawić w stan oskarżenia naszą gwiazdę – Słońce (oczywiście to taki mój niegroźny sarkazm)❓🤔❗


A oto wspomniany powyżej materiał: 


Naukowcy: Słońce i promienie kosmiczne silnie wpływają na klimat 


Aktywność słoneczna wpływa na ilość promieni kosmicznych, które docierają do Ziemi, a one oddziałują na powstawanie chmur i bilans cieplny planety. Powinno się przemyśleć znaczenie promieni słonecznych i kosmicznych dla klimatu - twierdzą naukowcy.

Eksperci z Duńskiego Uniwersytetu Technicznego i Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie przeprowadzili, jak twierdzą, przełomowe badania wpływu Słońca i promieni kosmicznych na ilość energii na Ziemi.

- Przez ok. dwa tygodnie sprawdzaliśmy wpływ działania promieni kosmicznych na atmosferę. Kiedy erupcje słoneczne ograniczają napływ promieni kosmicznych, czasowo zmniejszają produkcję drobnych aerozoli. To skupiska cząsteczek, na których zwykle osadzają się krople wody, tworząc niskie chmury. To redukuje pokrywę chmur, co jak wiadomo wpływa na klimat - podkreśla Henrik Svensmark, główny autor publikacji, która ukazała się w piśmie "Scientific Reports".

Dzięki badaniu okazało się, że Ziemia absorbuje prawie 2 dodatkowe waty energii na metr kwadratowy w czasie 4-6 dni od minimum natężenia promieniowania kosmicznego. Do przedstawionych wniosków naukowcy doszli dzięki badaniom prowadzonym z pomocą satelitów NASA Terra i Aqua.

Efekty słoneczne

Wyniki zgadają się z wcześniejszymi pracami teoretycznymi i badaniami laboratoryjnymi prowadzonymi przez duński zespół. Potwierdziła się m.in. teza, że najsilniejszy wpływ promieni słonecznych i kosmicznych można zauważyć na niskich wysokościach nad oceanami.

- Dysponujemy teraz jednoczesnymi obserwacjami zmniejszonego natężenia promieni kosmicznych, aerozoli, chmur i budżetu energetycznego. To niezwykłe - podkreśla jeden z autorów, prof. Nir Shaviv.

- Efekty słoneczne obserwowane w tym badania działają zbyt krótko, aby mogły mieć stały wpływ na klimat. Jednakże nasilają mechanizm łączący promienie kosmiczne z powstawaniem chmur, który działa w dłuższej skali czasowej. Mamy nadzieję, że odkrycie to będzie sygnałem do przemyślenia długofalowego wpływu aktywności słonecznej i promieni kosmicznych na klimat - mówi dr Svensmark.


W tym momencie pozwolę sobie na pewną uwagę: eko idealiści (tak również pozwolę sobie nazwać te osoby) klimatyczni nie potrafią wyjaśnić na podstawie własnych (nieudanych) modeli obecnej sytuacji, że atmosfera ochładza się tak szybko, a całkowita masa śniegu na półkuli północnej znacznie przewyższa długoterminową średnią z lat 1982-2012.

Odsyłam, także do moich poprzednich tekstów na ten temat, gdzie między innymi piszę o tak zwanej „małej epoce lodowcowej”.



zdj. www.pl.wikipedia.org


Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi