Poniżej przedstawiam pewien bardzo ciekawy artykuł, który w ostatnich dniach przeczytałam we włoskim dzienniku ImolaOggi.it/
Pomyślałam, że idealnie pasuje on do tego, o czym napisałam wczoraj.
Cóż... „Wystarczy” „tylko” 10.000 Euro, by przedostać się do Włoch z tożsamością „uchodźcy” przez Morze Śródziemne...
 |
| https://www.imolaoggi.it/2021/10/19/migranti-10mila-euro-per-arrivare-in-italia/ |
Migranci płacą 10 tys. euro, aby dostać się do Włoch, aresztowano 2 przemytników
10 tysięcy euro na dojazd do Włoch: tyle kosztuje przejazd z tureckiego miasta Bodrum na wybrzeże Sycylii. O to prosiło dwóch domniemanych „przemytników” z łodzi przewożącej na pokładzie 84 uratowanych migrantów, kiedy 14 października osiadła ona na mieliźnie wśród skał Acitrezza, niedaleko Katanii. Obaj zostali zatrzymani przez policję i Guardia di Finanza, to 51-letni Rosjanin i 22-letni Ukrainiec.
Prokuratura okręgowa Katanii oskarża och o spisek kryminalny i pomoc w nielegalnej imigracji. Aresztowanie zostało już potwierdzone przez sędziego śledczego (magistrat), który wydał przeciwko nim nakaz aresztowania. Po tajnym zejściu na ląd i zgłoszeniu straży przybrzeżnej obaj zostali przechwyceni w autobusie turystycznym w centrum Katanii przez operatorów Frontexu i policję.
Większa organizacja
Obaj podejrzani mieli plecaki z telefonami komórkowymi, telefonem satelitarnym, mokrą odzieżą i gotówką. Śledztwo, dzięki zeznaniom migrantów, skłoniło prokuraturę do oskarżenia obu mężczyzn o „przynależność do szerszej organizacji”. Sieć, która wykorzystała najbardziej niestabilną sytuacje, podnosząc cenę podróży nadzieją dla Afgańczyków, Irakijczyków i Syryjczyków.
10,000 euro, aby dotrzeć do Włoch
Łódź rybacka z 300 migrantami różnych narodowości, wszyscy mężczyźni, którzy wylądowali ostatniej nocy w porcie Roccella Ionica w Kalabrii, prawdopodobnie zawsze wypływała z Turcji. Łódź zepsuła się wypłynęła około siedmiu dni temu. Migranci zostali uratowani przez funkcjonariuszy Guardia di Finanza około 50 mil na południe od miasta Locride. Po dotarciu do migrantów, zostali oni przeniesieni na kilka łodzi patrolowych Straży Przybrzeżnej Roccella i zabrani do portu w celu zapewnienia im bezpieczeństwa. Zostali poddani badaniu molekularnemu, przy użyciu wymazu, a następnie, na polecenie prefektury Reggio tymczasowo umieszczeni w pierwszych ośrodkach przyjęć znajdujących się w prowincji Reggio Calabria.
Wraz z tym ostatnim przybyciem liczba lądowań wzrosła do 41, 37 tylko w samej Roccella Ionica, które do tej pory miały miejsce na wybrzeżu Locride w ciągu ostatnich 4 miesięcy
Posty
Komentarze
Prześlij komentarz