Szczepienia Covid-19. Porażka UE. Horror KE.

Mamy połowę marca.

Liczba zarażonych chińską zarazą COVID-19 wywołaną koronawirusem z Wuhan w skali globu (dane wczorajsze): 119.335.338, zmarło – 2.644.090 natomiast zaszczepionych 345.320.056 – w tym osoby, które otrzymały wszystkie niezbędne dawki 78.238.148 – około 1% światowej populacji. W okresie od 27 lutego do 12 marca zaszczepiono 10.144.442 .

W Polsce:

Zarażonych od początku: 1 889 360 (wczorajszy dzień 21.049), zmarłych 47.068 (343). Łącznie  wykonano szczepień: 4.487.273 u około 2,9 miliona osób (w tym: pierwszą dawką otrzymało: 2.891.753, a obydwoma 1.595.520).

Mówiąc o naszym kraju, tak duża liczba zarażeń, jak wczoraj i w czwartek była jesienią. Dokładnie w listopadzie. Kilka godzin temu przeczytałam wypowiedź pana doktora Michała Sutkowskiego (piszę o tym panu TUTAJ) spodziewa się on w następnych tygodniach nowych zarażeń rzędu 40 tysięcy dziennie - Dr Michał Sutkowski o 40 tys. nowych przypadkach dziennie.

Niestety, w dalszym ciągu problemy ze szczepionkami. Ale, cóż przecież nawet „dżentelmen” Guy Verhofstadt (piszę o tym TUTAJ ) powiedział głośno i wyraźnie, iż Komisja Europejska dała, jak to się potocznie mówi „ciała”. Ja dołożę od siebie, że kolejny raz pokazała swą nieudolność oraz wyłącznie zdaniem niektórych brukselskie „elity” są niemal naszymi zbawicielami. Zresztą nawet sami tamtejsi urzędnicy przyznają „Coraz więcej krajów UE traci cierpliwość i domaga się odpowiedzi na pytanie, jaki jest (nasz) plan. Tej odpowiedzi jednak nie ma”. Miał powiedzieć jeden z nich. Zadałabym pytanie, czy bije się przy tym we własną pierś❓

Ukochana” Komisja Europejska dalej nie potrafi (czy tak naprawdę nie chce❓) przeciwstawić się koncernom farmaceutycznym, by te wywiązały się ze swoich zobowiązań za, co zostali sowicie wynagrodzeni. Niedawno brytyjsko-szwedzka AstraZeneca obwieściła przekazanie w pierwszym kwartale tego roku połowę dawek. Teraz słyszymy o kolejnej firmie. Tym razem to Johnson & Johnson najprawdopodobniej „nie da rady” wywiązać się z umowy.

Nie dziwmy się, więc, że państwa należące do tworu zwanego naszą „wspaniałą/solidarną” UE są po prostu wściekłe❗ Kraje te nie mogą uzyskać żadnej informacji na temat, co dalej ze szczepionkami❗ Zagraniczni korespondenci dowiadują się wyłącznie - słyszą słowa: to „poufność umów” oraz KE jest w „stałym kontakcie” z koncernami farmaceutycznymi. Oczywiście. Jakżeby inaczej. Kraje nie należące do struktur UE – w tym Wielka Brytania, która uwolniła się spod hegemoni Brukseli ze szczepieniem swoich społeczeństw radzą sobie znacznie lepiej.

Że jest koszmar anonimowo przyznają, także urzędnicy brukselscy. Horror stanowią: komunikacja obustronna KE – firmy farmaceutyczne, a ze strony tej pierwszej nie ma żadnego planu.

Pozwolę sobie przypomnieć: KE choć wynegocjowała niższe ceny za szczepionki, zapłaciła za nie zaliczki i przekazała fundusze (nasze pieniądze, bo pamiętajmy te tzw. unijne pochodzą z naszych podatków!) na prace badawcze.



graf. https://news.google.com/covid19/map?hl=pl&gl=PL&ceid=PL%3Apl


Komentarze

Skontaktuj się ze mną!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwizuj

Pokaż więcej

Słowa klucze

Pokaż więcej
Blogi